Czy tzw. zupki chińskie są zdrowe?

Chodzi mi o takie z takim makaronem do pokruszenia, np. Knorr ser w ziołach.

tak :)

Nic w dzisiejszych czasach nie jest zdrowe

tak i mają mnóstwo cennych witamin i minerałów. są zdrowsze od tych domowych.zioła w nich zawarte znakomicie wpływają na kondycję skóry.

Nie chodzi mi o to czy są bogatym źródłem witamin i mienerałów :P Tylko czy są bardzo szkodliwe?

A konkretnie czy jedząc jedną zupkę dziennie (w pracy) mogę sobie zaszkodzić? Np. na żołądek?

oczywiście że tak.. jesli byś miała nawet małe kłopoty z żołądkiem to juz byś po jednej takiej zupce to odkryła to sama chemia, niszczy wątrobę, żołądek, jelita i wszystko inne po drodze.. zresztą sama spójrz jak pięknie lśnia w słońcu... jak benzyna..

Bez przesady od jednej zupki nie umrzesz.Zreszta wszysko jest dzisiaj niezdrowe.Na sztucznie karmionym drobiu i innym zwierzaku i zatrutych warzywach ugotowana przez Ciebie w domu zupa też niewiele różni się od tej chińskiej z torebki.

jedząc codziennie w pracy taką zupkę.... źle wpłynie tez na Twoja cerę. Poza tym są baaaaaaaaaaardzo tuczące z względu na trans tłuszcze w nich zawarte (tuczące mimo że teoretycznie niskokaloryczne).

Co za bzdury ktoś tu pisze. Cyt: \"tak i mają mnóstwo cennych witamin i minerałów. są zdrowsze od tych domowych.zioła w nich zawarte znakomicie wpływają na kondycję skóry.\" To tylko taki żart, tak? . Zupki chińskie zawierają mnóstwo konserwantów. Ale jedzenie ich w niewielkich ilościach nie powinno zaszkodzić...

kurde dziewczyna od tego cytatu chyba razcej głupia nie ejst i wiadomo że szydere sobie robi:/ jak coś takiego sztucznego może byc zdrowe- wiadomo od czasu do czasu można ale nie ciągle

owszem-jedna zupka raz w tygodniu nie zaszkodzi, ale myslę, ze jedna dziennie tak. zawira ona bezoensan sodu-silną i toksyczną substancję konserwującą. zamiast tego kup sobie lepiej drożdżówkę. a jesli chodzi o zupki-mniej konserwantów mają w sobie zupki amino. knorr nudle to najwieksze swinstwo

ser w ziołach jest najlepszy, tylko taka zupencję jem. Nie jest to zdrowe, ale raz na jakis czas można, z resztą jak wszystko.

tych zupek codziennie, one owszem zapychają i znoszą uczucie głodu, ale nie dostarczaja organizmowi praktycznie nic. Raz na jakiś czas taka zupka nie zaszkodzi, powiedzmy raz na dwa tygodnie, ale co dziennie to samobójstwo. Wymyśl jakiś inny posiłek.

po żarcie na wieś tam jaka tako żarcie jest zdrowe http://www.hydropure.com.pl/ksiazki/rakotworcza_woda/wybrane_pierwiastki http://www.zdrowezywienie.yoyo.pl/articles.php branie dodatkowo witamin i minerałów nie robi nic dobrego dla Twojego organizmu...". Wszystkie potrzebne składniki możemy pozyskać z normalnego pożywienia. Jeśli będziemy je przyjmować dodatkowo, będziemy mieli tylko droższy mocz. Ludzie z Missouri powiedzieliby po prostu: "Nie ma potrzeby sikać dolarami". Czy ta wypowiedź jest prawdziwa? Muszę wam powiedzieć, że po tych moich 17,5 tysiącach sekcji na zwłokach zwierząt i ludzi, osobiście jestem gotów każdego dnia wysikiwać pół, czy dolara dziennie, gdyż jest to i tak najtańsze ubezpieczenie, jakie można sobie wyobrazić. Jeśli nie zainwestujesz w swoje zdrowie i zdrowie naszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy takich, jak cytowany powyżej. Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i firm ubezpieczeniowych. Bierzcie przy tym pod uwagę, że z tych pieniędzy ani jeden cent nie pójdzie na badania, lecz wszystkie do prywatnych kieszeni. Owszem, władzę każdego kraju wydają dużą ilość pieniądze na badania medyczne, ale idą one z budżetu, który zasilany jest przecież naszymi podatkami. Rząd amerykański wydaje obecnie około 1,3 biliona dolarów rocznie na badania na przykład witamina c standardowa witamina C jest prawoskrętna (podobno tańsza w produkcji przemysłowej) i jedynie obciąża nam wątrobę a my potrzebujemy lewoskrętnej.

mnie najlepiej udrażnia nos....hahahahahaha

Kocham te zupki, ale staram sie nie jadać częściej niz raz na miesiąc. Myślę, ze one są mniej więcej tak samo zdrowe jak chipsy :) Myslę, że jak zjesz takie cos raz w tygodniu, to nic ci nie będzie, ale codziennie to moze lepiej nie.

drożdżówkę? Nie jest to chyba najlepsza alternatywa Zrób sobie po prostu kanapki do roboty. A żeby było coś ciepłego - zrob sobie do tego gorącą herbatę

to prawda, dzis fermowy drob, tzn z ferm towarowych jest mega niezdrowy, drog z chowu ekstensywnego- ekologicznego to dobre mieso i na dodatek zachowany dobrostan zwierzat podczas chowu, ale takie meiso jest drozsze i trudno dostepne

biała złosnica ale z ciebie tępa babka :P

No dobra, chemia chemia, ale prosze nie opowiadać takich głupstw, że w kurczaku takim zwykłym, nieekologicznym, w ziemniakach, w chlebie, w warzywach jest tyle samo chemii co w takiej zupce, bo to juz chyba lekka przesada.

w kurczaku moze nawet wiecej, a chleb hmm z polepszaczem blee polepszacz to np. zmielona świńska szczecina brrr kobitka z piekarni mi o tym opowiadała :P

No to się odżywiaj zupami chińskimi, jeśli one są zdrowsze od chleba i kurczaków. Boze jak można takie bzdury wymyslać. To tak, jakby napisać, że pasta do zębów ma jakieś tam szkodliwe substancje (załóżmy, że ma) i dlatego lepiej myć zęby nutellą

Mój kolega jadał zupki chinskie ( dokladnie nie wiem ile ich zjadal) i mial wrzody na zoladku, lekarz zakazal mu wiecej tego jesc i ogolnie innych fast foodow, wszystko jest zdrowe , ale jesli jemy w umiarze, 1 dziennie to nic zlego

ulepszaczem pieczywa które kupujemy w hipermarketach są gips i sierść zwierzęca. jeśli nie wierzycie to poszukajcie w lit. fachowej. tego nie powinno się jeść

A orientuje się ktoś, gdzie w okolicy Katowic/Sosnowca/Dąbrowy Górniczej można kupić prawdziwy zdrowy drób i inną zdrową żywność - warzywa etc.?

Bardzo zdrowe, bomba witaminowa ;)

Dziewczyny...powiedzcie mi proszę chyba myślę dobrze, w tych zupkach tylko ten tłuszcz i te przyprawy są niezdrowe a sam makaron ok? tak mi się przynajmniej wydaje. Słyszałam że ten makaron można używać przy odchudzaniu, bo po nim się w ogóle nie tyje, więc np. makaron plus warzywa lub tuńczyk itd. chyba zdrowo co?

podnosze

Są zdrowe a raczej tolerowane i bezpieczne - jeżeli są zjadane niezbyt często . Zasada - co z umiarem to nie powinno zaszkodzić . Czy są zdrowe to jest pojęcie dyskusyjne ale zapewne dla niektórych są smaczne i szybkie w przygotowaniu a więc i potrzebne .Jeżeli ktoś jest zdrowy to może sobie od czasu do czasu zjeść a chorzy powinni je unikać np. z tego powodu ,że nie wnoszą nic konkretnego dla organizmu poza tłuszczem ,węglowodanami ,kaloriami,smakiem . Przyznam się ,że sama korzystam niekiedy z tych zupek szczególnie w okresie zimowym w celu rozgrzania się i wybieram te pikantne. Jem zupkę także gdy mam ochotę lub muszę coś na szczęście sporadycznie szybko przygotować .W pracy widzę jak niektóre osoby zalewają sobie wrzątkiem i je zjadają. Wszystko jest dla ludzi a decyzję czy jeść często czy rzadko lub w ogóle nie jeść , każdy sam musi podejmować. Wiele artykułów spożywczych jest zdrowych jak i wiele niezdrowych np. kawa, śledź w occie ,cukierki , czipsy ,tłuste mięso ,kiełbasa i wiele innych przykładów a jednak są w sprzedaży i ludzie je kupują .Niektórym w nadmiarze szkodzą a niektórym nie wolno jeść bo są chorzy , są na diecie gastrycznej ,redukcyjnej , mają przeciwwskazania itd. Myślę ,że glutaminian sodu też nie zaszkodzi ,gdy nie będziesz jadł go dużo .