Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość f6767887

Widzę bardzo dużo gołębi bez palców

Polecane posty

Gość f6767887

to okropne jak one muszą marznąć zimą i im odpadają chyba palce, potem chodza takie kaleki, czy to nie przez to ciągle zatykanie wszelkich wnęk w blokach itp ? okropnie mi żal jak taki inwalida kuśtyka szukając okruchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f6767887
przecież to nie ich wina że rodzice je splodzili (wysiedzieli) i tez chcą zyc a świat jest zbyt zimny dla gołębi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f6767887
ale roznoszą nie ze swojej winy a dzieci jakoś u mnie w miescie nie widuje marznacych gdzie ty zyjesz ? na odludziu ? ja w krakowie :) pozatym dzieci maja rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ty jestes dziecinna.Mieszkam w Trojmiescie i nie mialam na mysli dzieci marznacych pod mostem,tylko takie z rodzin patologicznych.Takich dzieci jest bardzo duzo i to jest problem a nie jakies smierdzace golebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f6767887
tio takie gadanie ludzi ze wsi wg mnie, argument z dziecmi w afryce itp jakas taka zawisc o zwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f6767887
to prZygarnij takie dziecko a nie gadaj tu o smierdzacych golebiach to piekne ptaki sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W środowisku miejskim spotykane są trzy gatunki dziko żyjących gołębi. Są to: sierpówka, grzywacz i gołąb miejski. Ostatni z wymienionych tworzy duże stada, liczące niekiedy setki osobników i w związku z tym, może stwarzać problemy w miastach. Z występowaniem gołębi w otoczeniu człowieka mogą wiązać się liczne choroby, przenoszone nie tylko przez obrzeżka, ale także inne pasożytujące na ptakach drobnoustroje. Stosuje się różne sposoby mające na celu ochronę ludzi i budynków przed gołębiami. Charakteryzują się one różną skutecznością i różnym stopniem szkodliwości dla ptaków. Najważniejsze z działań, zmierzające do eliminacji zagrożeń jest zabezpieczanie poddaszy i opuszczonych lokali przed możliwością gnieżdżenia się tam gołębi. Gołębie gnieżdżąc się na balkonach, gzymsach itp., zanieczyszczają otoczenie kałem. Stwarzają zagrożenie epidemiologiczne. W ich gniazdach bowiem występują pasożytnicze roztocze, takie jak obrzeżek gołębi. Obrzeżki są podobne do kleszczy, odżywiają się krwią zwierząt stałocieplnych. Mogą się przenosić do mieszkań, stając się nadzwyczaj dokuczliwymi pasożytami człowieka. Obrzeżki mogą być roznosicielami różnych chorób zakaźnych wśród ludzi, m. in. boreliozy. Profilaktyka polega na likwidowaniu szpar i szczelin oraz zabezpieczaniu pomieszczeń przed wlatywaniem gołębi ( siatki ochronne). Ponadto groźne dla człowieka mogą być robaczyce, choroby wywołane przez pasożytujące w przewodzie pokarmowym ptaka: nicienie, glisty i tasiemce, jeżeli z odchodami ptasimi w jakiś sposób dostaną się do naszego układu pokarmowego. Szczególnie narażone są małe dzieci, których układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty i nie radzi sobie z inwazją, zwłaszcza że dzieci nie potrafią dostatecznie dbać o higienę. Należy zwracać uwagę na bawiące się na podwórku dzieci, by brudnych rączek nie wkładały do buzi, brudnymi rękami nie podjadały np. słodyczy, a po przyjściu do domu dokładnie i starannie umyły sobie rączki. W tych miastach, gdzie stada gołębi staja się dokuczliwe dla mieszkańców, należy dążyć do ograniczenia ich liczebności. Nic dodac,nic ujac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f6767887
ja myślę że może tych palców nie mają te gołębie co przeżyły ta straszną zimę parę lat temu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajemsiej
A ja zrobiłam dzisiaj wiele pożytecznego, nakarmiłam własna piersią pięcioro głodnych dzieci, dałam na Caritas i Owsiaka parę baniek, staruszce pomogłam przejśc przez jezdnię i wniosłam 3 wózki z dziecmi do autobusu. A teraz z przyjemnością chciałabym się zając problemem bezpalcych gołębi - do czego mam pełne, suwerenne prawo. Wolno mi już??? :P A co do gołębi - odpadanie palców ma związek z chorobą powodującą degenerację tkanki, czasem jest powypadkowe, jak nóżka uwięźnie w szczelinie muru itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Kajds
@LadyPretensja ... temat stary, ale może to ścierow ludzki przeczyta ... Mam nadzieję, że urodziła dziecko z downem. Abrakadabra dobrze ci tak śmieciu. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hoooj z tym. Golab i tak nie zdaje sobie sprawy ze swojego marnego losu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×