Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calineczkaaaa

dzisiaj rozmawialm, z kobieta z ktora on mnie oszukiwal!

Polecane posty

Gość calineczkaaaa

Czesc, mam chlopaka, ktorego przylapalam na zdradzie. zerwalam. on teraz szaleje i blaga o przebaczenie. rok temu przeczytalam w jego komorce smsa do pewnej dziewczyny - wkrecil mi wtedy jakies klamstwo, a ja uwierzylam. ale przezornie spisalam numer do niej. i w zwizku z tym, ze nie wiem co mam zrobic z tym moim bylym zadzownilam dzisiaj do niej. powiedziala mi, ze w tamtym roku sie poznali i spotkali pare razy, on poczatkowo udawal, ze jest sam,a potem ona nas gdziej zobaczyla na miescie razem wiec powiedzial jej, ze my sie juz rozstajemy, ze nasz zwiazek go meczy. ona stwierdzila, ze jest niepowazny i oszukuje i ja i mnie i nie spotkala sie z nim wiecej. ona twierdzi, ze w gruncie rzeczy nic miedzy nimi nie zaszlo. co zrobilibyscie teraz namoim miejscu. dodam, ze go kocham niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeklllllll
ojejku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz co się z nim męczyć. Kłamliwa z niego gnida, w związku ważne jest zaufanie a to będzie bardzo ciężki warunek do spełnienia. Znajdziesz kogoś godnego Ciebie. Nie daj się wziąść na litość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabell.....
przytrzymaj go jeszcze troche, ale jesli napradwe go kochasz i on ciebie to powrót to kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde chcesz być
z kimś takim ????? porażka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
no tak, ale czy taka osoba jest w stanie byc wierna. mnie wtedy wpieral, ze ta laska sie do niego przyczepila, ze on nie chce a to jakas kolezanka z dawnych lat. po co tak mnie oszukiwla skoro kocha. ja mm tak, ze jak kocham to inne osoby dla mnie nie istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
a jest tutaj ktos kto mial podobnie a potem mimo wszystko "zyliscie dlugo i szczesliwie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabadabaduu
nie, tak to tylko w bajkach.... olej gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam takiego faceta
i niestety nie pociesze cie bylam z nim prawie 3 lata po tym jak pierwszy raz dowiedzialam sie , że mnie oszukal dostawal jeszcze mnóstwo szans, kochalam drania i wierzylam, że sie zmieni on też kochal, przysiegal, blagal, plakal i takie tam wydawaloby sie wielka milość teraz z perspektywy czasu wiem, że to tylko klamstwa wygodnie mu bylo miec jedną , taką która kocha naprawde i zawsze czeka i wszystko wybaczy.. powiedzialam dość mimo, że kochalam strasznie sie meczylam w zwiazku z czlowiekiem, któremu nie ufalam on sie nie zmieni, nie licz na to i nie wmawiaj sobie, że cie kocha ktoś kto kocha nie oszukuje i nie klamie nie prowadzi podwójnego życia nie robi świadomie niczego co rani ukochaną osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
do ja mialam takiego faceta. no i jak to sie stalo, ze w koncu zerwalas? po kolejnej zdradzie? i jak to przezylas skoro kochalas? a ja tak chcialam wierzyc, ze jakos nam sie uda, ze on sie zmieni. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam takiego faceta
jak to sie stalo, że zerwalam ?? zwyczajnie, przyszedl moment, że zrozumialam, że mu nie ufam i już nigdy nie zaufam zrobilam sie bardziej czujna i dociekliwa, nie ukrywam , że chcialam go sprawdzić ale bardziej żeby to zaufanie odzyskać niż stracić stalo sie niestety tak, że wychodzily pewne rzeczy, to że coś tam sie nie zgadzalo, nie pasowalo, że nie byl tam gdzie mial być .... itd zreszta wiesz, nie mialam zamiary bawić sie w detektywa a pewnie wiele bym sie jeszcze dowiedziala dziwne jak czlowiek jest zakochany na ile rzeczy oczywistych potrafi byc ślepym.... wszystko sobie tlumaczy na jego korzyść... jak przeżylam .... jakoś dalam rade chociaż sporo mnie to kosztowalo i bardzo ciężko bylo ale nie żaluje, poznalam wspanialego faceta a z tego co wiem mój ex mial już kilka dziewczyn , które też oszukiwal, raz sie z nim spotkalam i zapytalam czy kogoś ma, odpowiedzial że nie ma ....... a wiedzialam , że od 2 miesiecy ma dziewczyne bo moja kumpela ją dobrze zna..... czyli nic sie nie zmienilo dalej klamstwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
dokladnie tak jak mowisz - wszystko tlumaczysz na jego korzysc. kolezanki pytaja, jak ty z nim wytrzymujesz, on cie nie kocha, wykorzystuje. a ty wiesz sowje. faktycznie miloc zaslepia na rzeczy oczywiste. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×