Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdara

pocieszcie mnie

Polecane posty

Gość niezdara

zmienilam auto, wlasciwie to maz mi je kupil. jezdze nim od 2 tygodni. dzis, wyjezdzajac z parkingu uderzylam w slupek. byl niski, zupelnie go nie zauwazulam! migacz od strony kierowcy potluczony i wgniecenie, ze drzwi sie ciezko otwieraja. nie jest to bardzo widoczne, ale wgniecenie jednak jest. maz za 2h wroci z pracy.. musze mu powiedziec.. tylko jak? wiadomo, ze powiem prawde, ale boje sie, ze sie wkurzy, no i szkoda mi mojego autka... Boze, ale jestem niezdaraaaaaa chcialam sie wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizel
zanim mu powiesz powiedz ze masz dwie wiadomosci jedna dobra druga zla i powiedz ze zaczniesz od dobrej zrob mu laske a potem ta druga wiadomosc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
dzieki za rade, ale odpada! no trudno... zawalilam sprawe to musze sie przyznac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
najgorsze jest to, ze poprzednie auto tez stuknelam wyjezdzajac z podworka. rysa byl jak diabli, ale naprawil i nic nie mowil. dlatego teraz tak mi wstyd i sie boje. kurde, czy kazde nowe auto musze zaznaczyc w ten sposob? buuuuuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizel
dlaczego odpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruuuk
Przyklej plaster opatrunkowy na to miejsce w aucie. może trochę rozładuje to napięcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
odpada i juz! :) naprawa drogo nie wyniesie jak sadze. popatrzylam i jest wgniecenie przy migaczu, dosc duze, no bo wiadomo slupek. no i zarowka potluczona plus oslonka. auto jest biale wiec moze sam je naprawi, no nie wiem... kurcze no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne to wgrniecenie
-nie jest widoczne ale drzwi sie ciezko otwieraja :D nie ma to jak kobiecy obiektywizm No nic, mleko sie rozlalo, zalatw wszystko zeby przynajmniej chlop z ym sam latac nie musial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizel
aha odpada bo to on ci robi laske?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
nabijajcie sie dalej a ja mam dola!! skasowanie auta zajelo mi sekunde! a teraz becze przed kompem! gdybym wczesniejszego auta nie zarysowala no to luz, zdarza sie!!! ale znow to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
dizel - wez juz przestan! ja mam problem a Ty mi z tekstami!!! kobiecy optymizm.. no coz, auto jest biale, dziura nie rzuca sie strasznie w oczy, no ale patrzac obiektywnie wgniecenie jest, co tu duzo mowic - porzadne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne to wgrniecenie
matko---- jedz z autem do warsztatu, niech wyklepia, zaplac za to i po sprawie. Twoj problem wiec rozwiaz go.... a nie poryczysz sie przy mezu i nie dosc ze jeszcze zaplacil za samochod to pewnie na niego zwalisz naprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzr
daj sobie spokój, każdemu się mogło zdarzyć nie zrobiłaś ani nic złego ani tego celowo więc spokojnie :) najważniejsze że to nic gorszego i że Tobie się nic nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
wzr - dzieki! to samo powiedzial mi maz gdy zarysowalam opla! moze z tym tez nie bedzie zle.. ale rece mi sie trzesa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne to wgrniecenie
OBIEKTYWIZM - ze wgniecenie jest porzadne to wiadomo ale je bagatelizujesz, a jakby Twoj facet Ci niechcacy zaciagnal sukienke to bylaby dopiero tragedia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
nie pojade sama do warsztatu bo nie moge tego zrobic za plecami meza! pokaze mu to wgniecenie, trudno - stuknelam i wyszlo jak wyszlo! a poza tym moze on sam to zrobi, bo jego pasja to naprawa aut! wiec moze nie bedzie to kosztowne, tylko po prostu mi wstyd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała że to ktoś
cofał pod sklepem i np. hakiem we mnie uderzył, widziałam z daleka, krzyczałam ale ta osoba odjechała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
fajne to wgrniecenie - jestes facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne to wgrniecenie
nie - jestem kobieta :) nie mowie ze masz zrobic to za jego plecami, ale nawarzylas piwa to przynajmniej zaproponuj ze sie tym zajmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie,ja tez porysowalam auto mojego i to dopiero co kupione..to bus,nie moglam wyrobic na waskim parkingu,bardzo mnie zastawili po bokach,z tylu byly auto zaparkowane poprzecznie...starlam troche farby,ale sie nie przyznalam...po tym on walnal w slupek i wgial go troche,wiec juz sie nie martwilam...potem ja wjechalam w skrzynie zrobilam mala ryse...to jedno auto przezylo wiecej niz wszystkie inne przez lata...jakiegos pecha ma...tez mi glupio..zreszta widzial,ze porysowane i ze na 100% od tych skrzynek co stoja obok...ale o dziwo nic nie powiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne to wgrniecenie
lo matko... gdzie hak a gdzie migacz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
z tym sklepem i hakiem fajny pomysl, ale gdy zarysowalam opla tez chcialam sciemnic. niestety moj maz to odkryl bo zauwazyl czerwona farbe na ogrodzeniu i slady kol... wlasciwie zorientowal sie natychmiast po powrocie do domu, ja sciemnialam a on tylko pokazal mi *dowody*. ale mi bylo wstyyyyd! nie dosc, ze nie umiem klamac to jeszcze w panice wymyslam idiotyczne wersje (wtedy powiedzialam, ze ktos zarysowal na parkingu)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała że to ktoś
no kurcze jak dostawka czy terenówka to na wysokosci kierunkowskazu ma hak chyba, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne to wgrniecenie
to chyba jest ten migacz co przy drzwiach jest - wiec chyba ten jeep by musial na paluszkach stanac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
dzieki za wszystkie rady ale powiem prawde! dziekuje za wsparcie dziewczyny! dam znac jak poszlo, denerwuje sie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara
juz po rozmowie z mezem. powiedzialam prawde jak to sie stalo. rozbeczlam sie bo mi nerwy puscily. maz utulil i naprawil przynajmniej te blache przy drzwiach, ze moge je otwierac do konca. oslonke i zarowke do kierunkowskazu kupi jutro a w weekend wymieni te blache co jest pogieta. smial sie, ze szkoda, ze rozwalilam to auto we wtorek bo nie ma czasu sie tym zajac ale najwaznjesze, ze mnie nic sie nie stalo. mialam stres ale juz jest dobrze. dzieki za pocieszenie dziewczyny pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×