Bezmyslnosc niektorych ludzi bardzo szkodzi.

Wczoraj pojechalem ze znajomym do kolegow zeby cos zawiezc, zalatwilismy sprawe a sie okazalo ze jeden ma jakis powod do balowania i ze zaprasza na picie... No dobra to podjechalismy do takiego sklepu, ja sobie poszedlem do bankomatu po kase bo sie umowilem na nastepny dzien z takim gosciem ze mi przywiezie telefon nowy, tamten kupil jakies browary, oni je wypili u mnie w aucie i sie im wlaczylo ze malo... a ze gosciu nie mial juz kasy to mnie na bok i mowi ze ona ma kase w domu ale to za daleko zeby wracal i zebym mu pozyczyl 200 zl to jak bede go odwozil to wejdzie do domu i mi odda... za bardzo nie chcialem pozyczac bo potrzebowalem ta kase ale spox skoro zaraz mi odda to dalem, w ogole zmeczony bylem ale dalem sie naklonic zeby ich zawiezc do jakiegos klubu pod miastem, tam w ogole on i jego kumpel narabani jak swinie zaczeli sie rzucac do jakis schabow, bo niby jeden go polal piwem jak przechodzil, no przez moment bylo ciezko bo ich bylo 10 a nas 4, jakos mi sie udalo wybronic sytuacje, myslalem ze bedziemy juz szli do domu a tamci jeszcze chcieli zostac... no wnerwilem sie bo tylko patrzylem jak tamci sie czaili zeby w koncu nam dowalic... ale spox w koncu sie udalo przekonac znajomkow zebysmy pojechali... bo juz generalnie kasa sie mu skonczyla, totalnie przewalil 200 zl... No i odwiozlem wszystkich, on juz ostatni byl. Poszedl do domu, po chwili wraca z nietega mina i mowi ze zapomnial ze ta kase pozyczyl bratu ktory gdzies wyjechal, ze jego mama juz spi i pozyczy od niej i mi jutro odda..... wnerwilem sie ale pojechalem... dzis do niego wpadam a on ze jego mama nie miala kasy... i ze mi odda za tydzien... no juz sie wnerwilem troche go pocisnolem ale on zamiast siedziec cicho i przeprosic to sie uniosl honorem i do mnie ze nie powinienem tak sempic o ta kase "BO TEZ RAZEM Z NIMI SIE ZA NIA BAWILEM" normalnie jak sobie przypomnialem ta noc to mialem ochote mu strzelic za ten text... mam nadzieje ze odda... pisze tylko bo jestem tak wnerwiony i chce sie nieco wyluzowac pozdrawiam.