..... KURDE ALE JESTEM ZDOŁOWNA .......

No serio jest ze mną coś nie tak :/ Nikt mnie nie lubie w życiu to ok, ale jak juz nawet na kafeterii mnie nie lubie to już przecież jakaś paranoja. Jest ze mną coś źle i to coś przecieka przez kable i monitory aż do was. Jeszcze dziś odstawiłam nicorrette i mam ochotę się normalnie pociąć. Dół dół dół.

moze dlatego ze jestes taka meska??:P

ale chociaż mnie nie dołuj.

tu wszyscy cie lubią :)

jaka męska???? No jaka ja męska jestem bo naprawdę tego nie rozumiem.

taaaa... wszyscy wszyscy, jak wczoraj myślałam że umieram na wylew to tylko jedna osoba mi powiedziała że mam iść się położyć

taka jak jakis Eryk:P:P

http://www.smog.pl/wideo/17646/farmerka_dyskutuje_z_koza/ obejrzyj to to ci sie humor poprawi

No tak... i znów jak zawsze mój topic zmienił się w monolog. Ja chce nicorette 4mg gumę!!!

Eryk nie pitol tylko se zapal:P

Nie mogę zapalić bo dziewczynka z fajką to coś okropnego. No to nie palę ale od miesiąca jadłam to nicorette i dziś odstawiłam i ryczę cały dzień... No potnę się jak emo poprostu chyba

zmien uzaleznienie .

JA bym wolala zapalic niz sie pociac:P

nie zapalę bo jestem zajebiście mega silna jak rambo prawie. Więc nie zapalę bo tak postanowiłam i nicorrettu też nie weznę bo też tak postanowiłam, ale zarycze się nie śmierć.

taaaaa i jeszcze mnie tu olejcie. No dół poprostu.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3904133

no napewno mam lepsze nogi niż to to na focie

ja pierdole. o co wam chodzi? czemu mnie nikt nigdy nie może pocieszyć? przez moją stopkę, tak? o to wam chodzi!?

No nic... jak zawsze w życiu i na kafe znów zostałam sama i znów będe sobie sama z sobą gadała. Ok ok... jestem przezwyczajona. Idzcie idzcie.

tak od razu:) mam coś dla ciebie:) http://pl.youtube.com/watch?v=nnLYaSfo7n0

No - rzuciłaś palenie, respekt!!!!!!

no jestem zaraz ci jakąś radę wykulam

rada pierwsza: walnij sete

Eric ja Cie lubie i zawsze bede wypowaiadała sie na twoich topikach

danke :/do fajek mnie nie ciągnie ale tego nicorttu tak mi się chcesz szalenie jeszcze jakiś taki dołujący dzień.

nie moge walnąc setki bo nie chcę pić alkoholu żeby mi się przypadkiem jarać nie zachciało.

Wytrzymasz do rana, a jutro kup sobie nową paczkę, ale ogranicz do połowy tego co żułaś do tej pory. Schodź stopniowo.

twoj topic wygrywa z szynszylami! Gratulacje!!!

No u nas to akurat był piękny dzień:)