GDZIE poznaliście swojego chłopaka/męża/narzeczonego itp.

pytanie w temacie. Pozdr.

grill u przyjaciół:)

poznalam mojego jak bylam na randce z jego znajomym wtedy on podszedl i przez przypadek oblal mnie piwem :/ ciekawy poczatek...

w szalecie miejskim, okropnie śmierdziało, ale i tak mnie chciał :)

na przystanku tramwajowym:P

a moja koleżanka poznała chłopaka w empiku, w zeszłym roku, jak kupowała prezent dla swojego ówczesnego faceta:) a on się chyba o godzinę spytał, czy coś takiego.

w autobusie

Pomagał popchnąć mi samochód:)

na uczelni:>

piszcie:) sama jestem teraz na etapie 'szukania' i mam taką nadzieję, że znadje się w odpowiednim miejscu i czasie:P i jak sobie poczytam jakie są okoliczności innych... pozdr.:)

a z tym przystankiem, to owszem było... ale się skończyło...;/

wyspa karpatos- grecja

sylwester u kolezanki, potem dłuuuga faza kolezenstwa, krótkie bycie razem, zerwanie, brak kontaktu, potem próba przyjaźnienia sie ze sobą, powrót i szczesliwy zwiazek.

Ja w windzie..I to byla moja jedyna i chyba ostatnia milosc mojego zycia.

INTERNET

portal randkowy

w pubie:))

W pracy. Bylam tam stazystka a on pracownikiem na etacie :)

ACH CO ZA ROMANTYZM !!!!!!!!!!!!!! :(

w akademiku, na imieninach chłopaka mojej koleżanki z pokoju....

:(

nie uwierzycie w bibliotece :D

mimo ze mam 20 lat jestem sama jak ten palec... :P Nigdzie jakos nie moge spotkac , a wychodze do ludzi czesto, jestem towarzyska, studiuje, jestem ładna i dosc inteligentna. Ale co z tego??? :o

Na prywatnej lekcji angielskiego;)

zagadał do mnie na gg:) Baaardzo długo pisaliśmy ze sobą zanim zdecydowaliśmy się spotkać

20 lat, to jestes w lepszej sytuacji, ja mam 23 i nic:(

mielismy dwie różne paczki znajomych, z których wiele osób się dobrze znało. Mimo że niby dwa odrębne towarzystwa, często spotykalismy się na imprezach, latem nad jeziorem, w pubie i przy innych okazjach. Zawsze ktoś od nich przychodził do nas i odwrotnie lub łączyliśmy grupy :) - i tak się poznaliśmy. Pierwszy raz chyba się spotkaliśmy własnie w ten sposób na dośc dużej imprezie

w pociągu:)

zazdroszczę...:(

w internecie