Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a moze cos nowego

A może KACIK MARZYCIELI?

Polecane posty

Gość a moze cos nowego

Kto z Was jeszcze ma marzenia, nie stracił ideałów z młodości? :) Dzielcie się nimi. Moim mottem przewodnim jest ostatnio "traktuj marzenia jak plany", i tego się trzymam :) Pozdrawiam kafeteriuszy i kafeteriuszki i zapraszam do dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapachniona siostra zaczadzone
Marzę ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo koncie pełnym kasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze cos nowego
Jaka suma by Cię zadowoliła? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....maly domek nad strumieniem pelnym pstragow zdala od wielkomiejskiego zgielku, (do najblizszego miasta 50 km) ratanowy fotel na tarasie, z fajka w zebach i szklaneczka ulubionego Bells\'a wpatruje sie w krajobraz :) ja rowniez marzenia traktuje jak plan ;).....moze dlatego caly czas wygrywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebym ja i moja rodzina miała zdrowie - i nigdy nie chorowała. Bo jeśli ma się zdrowie to reszta przychodzi z dużą łatwością. Obok wspaniała rodzina, przyjaciele cóż do szczęścia więcej potrzeba? Mi - nic. Chociaż chciałbym kiedyś sobie pojechać na jakieś fajne wakacje zagranicę żeby odpocząć i odbić sobie to co straciłem. Ale czy za dużo nie wymagam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi kabel USB - uwierz mi że choroba którą przeszedłem zabrała mi dużo - (okres 16-17,5 lat) kiedy wszyscy znajomi beztrosko sobie żyli z dnia na dzień - a ja wtedy musiałem z każdym dniem walczyć o życie. Ale żyje i bardzo się z tego ciesze. Żyje żeby wkurzać Was tu na forum heh :D No ale w sumie masz racje jeszcze wszystko przede mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa rodzina... takiej której za dzieciństwa nie miałam... Zadawalająca praca, przyjaciele na których będę mogła zawsze liczyć... Jak byłam mała zawsze marzyłam sobie, że gdy dorosnę wybuduję ogromne schronisko do którego wezmę wszystkie bezdomne zwierzątka z całego świata... do dziś gdy widzę takie zwierzątko odrazu mam łzy w oczach... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze wyszedles z tego obronna reka :) jak zaczniesz wkurzac to ci dokopie :D tak student jestem duzo starszy od ciebie a ciągle powtarzam sobie wszystko przede mna :)....przed toba jest znacznie wiecej niz wszystko ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z materialnych rzeczy marzy mi się wycieczka do Afryki... Która myślę, że za rok się spełni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabelku (napisze tak ładniej :D bo kabel nie brzmi tak ładnie heh) - powiem Ci że ja też bardzo się cieszę że udało mi się z tego wyjść (tym bardziej że była to śmiertelna choroba - nowotwór). Ale jestem - chciałem żyć. Dostałem drugie życie które chcę wykorzystać jak najlepiej potrafię.Żyje chwilą, żyje na 100% i staram się realizować swoje plany, marzenia oraz wszystkie cele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Profesorka :) - trzymam kciuki żeby Ci się udało wyjechać do Afryki (ja zadowoliłbym się wszystkim innym :D swoją drogą zawsze chciałem jechać do Paryża... ) P.S dostane kartkę :) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak trzymaj student :) i nie zwalniaj......najgorsze co moglbys zrobic to "odlozyc karabin i podniesc rece"....zycie to nie wrog...nie potrzebuje jencow tylko zwyciezcow !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Student - pewnie :) Fajnie czyta się takie pełne optymizmu wypowiedzi... Aż chce się żyć :) serio... U mnie troszkę brakuje takiej pełnej wiary w siebie, w swoje cele i marzenia, ale jakoś to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :). Nie patrze w przeszłość żyje przyszłością, lepszą przyszłością. To co było - minęło - bezpowrotnie!!! Teraz jest i będzie tylko lepiej - musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Profesorka - super, trzymam Cię za słowo. Doświadczenia kształtują nasze życie. To przez te kłody rzucane przez los - uczmy się wytrwałości, cierpliwości. Choroba którą przeszedłem właśnie tego mnie nauczyła: wytrwałosci, wyrozumiałości, cierpliwości, dzięki niej dorosłem i inaczej patrze na swiat i otaczających mnie ludzi, potrafie cieszyć się nawet z najmniejszych drobnych rzeczy, chwil. Żyje chwilą. Choć czasem jest bardzo cięzko to staram się po sobie tego nie pokazywać - uważam że życie jest za krótkie żeby się smucić. Trzeba iść do przodu małymi kroczkami ale do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tym czasem ja lecę sprzątać kuchnię ;) Wiem super pora na sprzątanie :D ale ja zawsze wszystko zostawiam na ostatnią chwilę :) Dobranoc :) Jutro tu wrócę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Profesorka - dziękuje Ci za tak miłe słowa. Tak jak pisałem to doświadczenia kształtują nasze życie, zmieniają ludzi - raczej na lepsze. Staram się być dobrym człowiekiem i żyć w zgodzie ze swoimi wartościami moralnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala_labamba
"Kacik" marzycieli? To ja chętnie pokatuję marzycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×