ONANIZM W ZWIĄZKU - pomóżcie !

nie no gdyby moj byl alkoholikiem i w dodatku mnie olewal w lozku to juz na bank bym gozostawila.. ale pytanie czy on sie uwaza za alkoholika?

dziewczyno masz 22 lata to jest wiek dla kobiety że zaczyna się stabilizacja w układach damsko-męskich.Szkoda marnowac czasu a takim typkiem ,bo on ciebie traktuje jak przedmiot do zaspakajania swoich potrzeb seksualnych ktore i tak są mierne bo woli sobie walić po swierszczyki.Pamietaj że przedłużanie tego źle wpływa na twoje zdrowie seksualne.Jak przypuszczam kochasz tego łotra i dlatego prosisz o radę.Może spróbuj odstawić go od seksu Zrób sie bardziej niedostepna Nie rozbieraj się przy nim ,ale go obserwuj zeby nie miał okazji wyskoczyc na bok

gdy ci odmówi seksu to spróbuj sama przy nim się masturbować Ciekawe jak zareaguje?

sorry ale jak kobieta moze byc z takim bezjajowcem alkoholikiem i jeszcze mowic ze go kocha? wymie 10 cech jakie w nim kochasz a pozniej wymien te ktore cie wkurwiają

Jakiś tam facet- jeśli chodzi o masturbacje przy nim :-) owszem działa bo próbowałam, ale wiesz nie chce być jakąś taka która domaga się nachalnie seksu to dla mnie poniżające. Na obecna chwilę to na pewno mu nie dam! Jeśli chodzi o skok w bok to na pewno nie. Może jest pojeb... Ale do innej nie pójdzie, zresztą on ciągle siedzi w domu. Może nie jest alkoholikiem może to wyolbrzymiam ale wypić też lubi i to bardzo. Co do wymieniana jego cech za które go kocham i które mnie denerwują to i tych i tych będzie. Mówicie o nim jak naprawdę o jakimś totalnym idiocie a tak do końca nie jest. Wiem że zakochana kobieta potrafi wszystkie wady ukochanego usprawiedliwić ale nie w tym rzecz! Dużo mi pomógł wiem że jakby zaszła potrzeba to w ogień by wskoczył to wiem i jestem tego pewna! On nie jest dla mnie nie dobry! On jest ogólnie spoko facetem i człowiekiem, ale ma jakieś odchylki od normy co widać i co mnie boli :-( brakuje nam rozmów! Wiecie mam tak mieszane uczucia że nie wiem co zrobić! Będę musiała podjąć jakąś decyzję bo jak widać 30 letni facet nie wie czego chce... Jest to wszystko trudne ogromnie trudne :-(

a moze nude masz w lozku i szuka poprostu czegos co go podnieca daj mu aparat kup ekstra bielizne i niech tobie zrobi sesje

Nie olewal mnie w łóżku kochamy się przeważnie co drugi trzeci dzień. Seks był zawsze ok! Wczoraj właśnie tak jakoś głupio zareagował :-( Może mu się przejadło :-( może za często :-( nie wiem. Może faktycznie uzależnił się od onanizmu i pornografii :-(

laska zamiast siedziec tutaj i mysec co robic ubierz sie seksownie bierza aparat i zaproponuj mu sesje zdjeiowa albo zrobcie sobie taka razem

Wiesz może to nie głupi pomysł jakieś innowacje seksualne :-) z tym aparatem to się wstydzę, ale co zauważyłam on lubi patrzeć na moje ciało nawet na fałdki, lubi je dotykać, lubi jak wstaje rano w bieliźnie czasem się zasłaniam to krzyczy na mnie że po co to robię że on mnie kocha i moje niedoskonałości również! Wstydzę się mu zaproponować czegoś nowego czegoś innego bo w sumie już wszystko było, wszystkie pozycję itp! Może za mało się staram bo może jemu trzeba żeby go trochę na siłę wziasc tak ostrzej a ja się wstydzę i nie mam śmiałości :-) nie wiem na razie przerwa!

Laaska jesli on lubi cie taka jaka jesttes to sie nie przejmuj i moze sprobuj sobie sama porobic jakies foteczki albo z jakas przyjaciolka niech ona i porobi... A powiem tak to ze sie kochacie co kilka dni to nie znaczy ze nudy nie ma. Poprostu zawsze jest taki etap w zwiazku ze trzebe czegos nowgo sprobowac. A w razzie czego wypij ze dwie lampki wina przed i powinno byc lepiej

A najbardziej się boję tego że ja się rozbióre przed nim chociaż widział mnie milion razy a później będzie dogryzal że jestem gruba itp :-(

On mi raz powiedział że się brzydzi itp był pijany kłóciliśmy się. Co chciał mi dokuczyc? Ale popatrz skoro tak bardzo się brzydzi skoro mu się nie podobam to po jaką cholerę ogląda takie a nawet grubsze kobiety ode mnie! Jak zrozumieć takie coś?

Mówisz, że Twój facet nie wie czego chce. Z Twoich postów wynika, że Ty też nie wiesz. Dobraliście się w korcu maku. A jeśli ciągle mu nudzisz żeby powiedział czy Cię kocha to nie dziw się, że go to wkurza, takie ciągłe powtarzanie "kocham Cię" powoduje że te słowa cholernie tracą na wartości. W któryms momencie brzmią jak "pocałuj mnie w dupę". Poza tym mogłabyś mieć powody do niezadowolenia gdyby nie zaspokajał Ciebie. Za chwilę zaczniesz sprawdzać ile razy w ciągu dnia chodzi się wysikać?

Źle się z tym wszystkim czuje po prostu źle :-( niewyobrażam sobie życia bez niego a z nim też! Gdy go dziś widziałam rzygać mi się chciało! Wyobrażam sobie jak siedzi przed kompem i się masturbuje! Jemu nie zależy czuje że jakbym naprawdę chciała odejść to by na początku łaskawie się starał a później by się cieszył! Miałby kumpli, zalał by łeb i miałby to wszystko w dupie! Jego wali to co ja czuje. Ciągle powtarza że nic mi nie zrobił złego, że nic się nie stało! Może jest zbyt wielkim egoista, a może to ja jestem... Wiecie sama masturbacja nie jest czymś złym rozumiem to, ale zdecydowanie wolę się kochać z druga osoba chore jest to że on woli odwrotnie! Miał ochotę byłam obok, a on wybrał walenie konia przed ekranem!!! Chore i poniżające!!! On jeszcze wczoraj mi powiedział "czy Ty rozumiesz że nie mam zawsze ochotę, nie jesteś tylko Ty tylko jestem i ja! Nie będzie wciąż tak jak Ty chcesz!" rozumie! Naprawdę rozumie, ale dajcie spokój przegrałam z ręką :-(

a poza tym to chyba lubisz być męczennicą i nawet jak Cię będzie tłukł to nie odejdziesz. Chyba masz strasznie niskie poczucie wartości i wydaje Ci się, że bez niego zginiesz. Jesteś nieszczęśliwa ale na własne życzenie bo w zasadzie to lubisz.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/592d40fbf2a78601.html tak wygladam, az tak tragicznie zeby facet mnie nie chcial ???

jesteś naprawdę ładna laską o ślicznych oczach i daj sobie z nim spokój z nim jak on ciebie olewa to go dwukrotnie

Jakis tam facet - dzieki za mile slowa, ale ... przez niego nie cenie i nie wierze w siebie :( jestem gruba i nikt inny mnie nie bedzie chcial :(

gakal.. az mi sie nie chce wierzyc ze to ty jestes, tzn.. tutaj na forum pisze jakas niesmiala, zakochana nieszczesliwiw dziewczyna ktora jest smutna, a na zdjeciu.. wow wyglada na super laske ktore wie czego chce, jestes ladna i mozesz miec wielu facetow.. uwierz w siebie i zrob porzadek ze swoim facetem :)

Wanesa tak to ja :) niestety o mnie mozna powiedziec jedynie ze jestem fotogieniczna i nic wiecej :( mam nadwage ktora na zdjeciu nie widac, twarzy moze nie mam brzydkiej, ale reszta jest do d...! Po za tym cierpie na insulinoopornosc tkankowa ( inaczej II grupa cukrzycy) i jest mi ciezko zrzucic ta wage :( z drugiej strony uroda to nie wszystko...

nie odpowiedzial?? Posluchaj dziewczynko:) musisz zrozumiec ze mezczyzni nie sa seksmaszynami jak jest to popularnie uwazane:) oczywiscie w okresie nastoletnim czy generalnei wczesnej mlodej dojrzalosci napalony smarkacz zgwalci wszystko, nawet pluszowego misia, a pozniej to sie uspokaja i wtedy zaczyna sie liczyc nie poprostu spuszczenie z krzyza, ale chwila, podnieta dodatkowa, jakosc tego wszystkiego:) nie zawsze facet jest chetny ot tak poprostu, tyle ze to sie moze zmienic doslownie z minuty na minute! dziwne ze to musze kobiecie tlumaczyc:) no powiedzmy rano chcialabys sie pomiziac, a jemu sie nie chce... moze ma kaca? moze gorzej sie czuje, a moze poprostu w danej chwili nie ma sily i ochoty:) Ty sie obrazasz, idziesz sobie, a jemu sie zmienia 30 minut pozniej, lepiej sie poczuje, hormony mu zagraja, zerknie sobie na kawal cycka i dupy na zdjeciu i mu staje:) czy to jest takie dziwne?? oczekujesz ze bedzie czekal na Ciebie? a moze poprostu chce sobie szybciutko zrobic ulge i przyjemnosc? walenie sobie konia jest czyms zupelnie innym niz seks! to sprawa czysto fizjologiczna w ktorej chodzi o orgazm, o spuszczenie z krzyza... mniejsze doznania, ale tez brak jakichkolwiek obaw o sprawnosc w danym momencie i skupienie sie calkowicie na sobie. twierdzisz ze robicie to 3 razy w tygodniu... ja Cie zapewniam ze to jest calkiem sporo jak na 29 letniego faceta, ktory okres nagrzania totalnego ma za soba:) u mezczyzn krzywa popedu spada gdzies tak od 25 roku zycia. a co do slow wypowiadanych w gniewie:) ciekawe co Ty jemu mowisz i jak bardzo on sie tym przejmuje i tez sobie w duchu mysli "a to kurwa, jak mogla tak o mnie powiedziec, nie zapomne jej tego"... mniej msciwosci polecam.

czemujejniktsensownie po pierwsze nie jestem dzieczynka :) a po drugie masz racje :) wiesz wszystko rozumie, wiem ze on juz ma ten wiek wlenia wszystkego za soba i ma prawo mu sie nie chciec. My robimy to srednio co drugi trzeci dzien... :) czasem tez nie mam ochoty i tez mu odmawiam... Tylko mi sie po prostu przykro zrobilo, ze ze mna nie chcial i nie wierze ze Tobie by nie bylo gdybs byla na moim miejscu...

ale uwazam ze to bylo bardzo madre co napisalas :)

gakal***