Budowa domu bez kredytów

Witam! Mamy z mężem plan budowy domu. Nie chcemy zaciagać kredytu bo ja strasznie boje sie takich rzeczy, a wizja placenia po np 1000 zl przez 30 lat przeraza mnie! Poza tym ciezko byloby nam dostac kredyt, gdyz pracuje tylko maz i to za granica. Moi rodzice np budowali dom bez kredytow, zadnych szalowych zarobkow tez nie bylo.... i udalo sie, co prawda dom nadal jest wykanczany na tip top ale juz od 5 lat mieszkaja. Moze ktos z Was tez buduje dom z wlasnych oszczednosci. Moze podzielicie sie jakimis wskazowkami, radami, opiszecie jak wam sie to udalo, jak dlugo trwa wasza budowa. Ja zamierzam pobudowac dom z poddaszem, ale poczatkowo wykonczyc sobie tylko dol i tam zamieszkac, reszte robic w miare przyplywu pieniedzy. Pozdrawiam serdecznie

My tez tak planujemy :)

bob budowniczy nie jest sam;)

masz na początku- działka, wykopy, budowa i dach- na to musisz mieć kasę- chyba, ze chcesz się grzebać z tym 10lat.... później to się zgodze- robisz 2 pokoje+kuchnia+łazienka i git- resztę jak jest przypływ gotówki można dorabiać....

budowa domu z miesięcznych męż 2 tys. no nie, po 50 zł miesięcznie, ciekawie kiedy bym skończyła.

Bobi a ile na początek chcecie zainwestować? My mamy takie same plany, przy 2 tys. to nie ma na co sie porywać, to fakt, ale i kredytu się nie dostanie. Zresztą z czego wtedy spłacać raty? To żadna alternatywa.

mamy juz projekt,pozwolenia,ale boimy sie ruszyc,mamy oszczednosci nie wieele,ok 80 80 tys,ale to jest nic,,,

wypad na inny topik!!!!!1

Moim zdaniem z 80tys można śmiało ruszać :) macie już działkę, pozwolenie (w ciągu 2 lat i tak musicie coś zrobić), projekt :) to sporo!

tak 2 lata mojaja w maju,wiec wykopiemy dol i zakupimy materjaly bo tanieja i na tym koniec.