Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łyzeczka 26

JESTEM KOCHANKA, KOCHAM I CIERPIE!

Polecane posty

Gość łyzeczka 26
dzieki, musi byc dobrze bo zawsze jest. Po moim małzenstwie myslalam ze nikomu nie zaufam i... własciwie na maxa nie ufam ale zakochałam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyzeczka 26
uciekam spac dobrej nocy wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
Nie chce mi się czytać twojich żałosnych przechwałek o tym jak to żonaty mężczyzna mający dzieci niby leci na ciebie. Jesteś mu lalą do rozrywki i tyle. Niby za co miałby cie kochać co? Co ciebie z nim łączy takiego? Kobieta dała mu potomstwo są razem kilka lat a co ty mu dałaś. Z resztą, on tak samo durny że idzie na łatwiznę jaka znalazł. Wiesz co, jakbyś stała teraz przede mną naplułabym ci w twarz. Ktoś kiedyś powiedział, że wystarczy że diabeł szepnie w ucho słowo a my gotowi stojimy na jego rozkazy czekamy. Zero walki, inteligencji, rozumu. Odpowiecie pewnego dnia za swoją głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danka_77
Tak! Przyznaję to cholernie ciężki temat. Sama tkwię w czymś takim od paru dobrych lat. Kocham go nad życie i cierpię nad życie. Zawsze kiedy się kłócimy ja czuję się winna danej sytuacji. Nie potrafię odejść bo zakochałam się po uszy.Trochę gorsza sytuacja bo razem pracujemy, a fatalnie bo jest moim szefem. Różnica wieku jest dość spora. Nie wyborażam sobie życia z nim ani bez niego, zabubiłam się i to cholernie mocno. Pracuję tylko dla niego i wtedy jestem niezastąpiona. To on ma władzę i steruje mną i wszystkimi innymi. Szkoda że mam zaborczy i twardy charakter, to dużo mnie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×