Jestem w ciąży i zostanę bez środków do życia! jak sobie poradzić?

Jestem na początku ciąży. Pracuję w moim zakładzie już prawie rok ale mam niestety umowę na zastępstwo. Z tego co wiem to zostanę zwolniona. I zastanawiam się jak oni mogą w tak pięknym dla mnie momencie zostawić mnie bez środków do życia? :(

kobiet w ciązy się nie zwalnia

Blask Słońca ale nie wiadomo jak to jest z umową na zastępstwo... normalnie to muszą przedłużyć umowę do czasu urodzenia dziecka.

jeżeli jest to umowa na zastępstwo to można zwolnić

zależy do kiedy masz umowę nawet jeśli to jest ba zastępstwo od 3mc obejmuję cię okres ochronny

ale z drugiej strony to jest Polska :(

Planuję powiedzieć o tym pracodawcy dopiero po świętach żeby jeszcze jakoś je przeżyć! Mam kochanego męża ale nie damy sobie rady tylko z jedną wypłatą. Jestem załamana :(

http://praca.wieszjak.pl/temat-tygodnia/87884,Sytuacja-kobiet-w-ciazy-w-pracy.html

JESLI NAWET ZWOLNIA TO NIE BEDZIESZ MIEC OD NIKOGO POMOCY ZADNEJ?

ponizej w pytaniach kobieta pyta dokladnie o to samo,z odpowiedzi wynika ze nie mozna jej zwlnic

nie wiem jak to jest dokladnie ale nawet w poradnikach o ciazy pisza ze nie mozna zwolnic wyjatkiem jest umowa na zastepstwo

Z tego co ja wiem moga Cie niestety zwolnic (chyba, ze w ciagu ostatnich dwoch lat byla jakas zmiana przepisow, bo mam informacje wlasnie sprzed dwoch lat).

to po huj ci dziecko lepiej usun je i wtedy bedziesz sie cieszyc ze masz prace jak sie wie ze nie bedzie sie mialo srodkow na utrzymanie to po jakiego huja ci dzieci zastanow sie

Ciąży napewno nie usunę! stało się jak się stało, nie zamierzam teraz z tego powodu płakać. Tylko nie rozumiem dlaczego zostawiają kobietę bez środków do życia! to już nawet nie chodzi o mnie ale o to dziecko!

hmm 351 - daruj sobie głupich uwagi! Ma kochającego męża, są razem, dadzą sobie rade!!!!

Jordan, to pewnie kolejne wcielenie Jessy tu się udziela ze swoim jadem...

to znaczy bylo tak, ze zlozylam podanie o przyjecie do wymarzonej pracy i zadzwonili, cieszylam sie jak cholera bardzo chcialam pracowac w tej firmie, bylam na rozmowie i szef stwierdzil ze jestem najlepsza kandydatką i ze mam przyjsc na okres prubny kurde w pracy bylo super atmosfera i w ogole i ktoregos dnia zrobilam test bo @ nie bylo okazal sie pozytywny. Ucieszylam sie jak cholera ale z drugiej strony szkoda mi bylo pracy bo wiedzialam ze nie zostane przyjeta. Z kasą tez az kolorowo nie bylo ale poradzilismy sobie. Maż z ubez dostal kolo 1000 tys ja zlatwialam becikowe itd i w sumie mielismy 3 tys dla dziecka na poczatek niby to malo ale wiekszosc ciuchow itd kupilam na allegro uzywanych lub w promocji. Karmilam piersią pieluchy tetrowe i pare pamprersow i dalismy rade. A mąż wziąl dodatkowe godziny i zarabial juz troche wiecej wiec tak zle nie bylo. Po 5 mc poszlam do pracy a dziecko zostalo z ciocią ktorej place 500 zl za opieke dajemy rade. I ty tez sobie poradzisz. A co do tego czy mogą cie zwolnic to oczywiscie ze tak i to w kazdej chwili bo wyraznie masz zaznaczone ze to tylko zastepstwo i ciaza tutaj nie ma nic do rzeczy .

Agula z umową na zastęstwo jest tak, że ulega ona przedłuzeniu do rozwiązania jeżeli jesteś min w 3 miesiącu ciąży i należ Ci się urlop macieżyński bo to jest forma umowy na czas określony. Kobiety która jest w 3 miesiącu ciąży nie mozna zwolnić nawet jak została zatrudniona na okres próbnu powiedzmy dwumiesięczny.

do zycia. przeciez bedziesz miala pensje meza. Juz tak nie jecz... Duzo rodzin ma gorzej...

http://www.prawo.egospodarka.pl/29531,Przedluzenie-umowy-na-zastepstwo-a-ciaza,1,34,3.html

pracodawcy nie chca zatrudniac kobiet w ciazy w takim razie ;)

zadzoń do państwowej Inspekcji Pracy i dowiedz się czy mogą cię zwsolnic i co ci przysługuje.

jak jest ze stażem z UP? Jeśli termin porodu przypada w trakcie trwania stażu (3 miesiące do końca) to te 3 miesiące przepadają? I co wtedy z urlopem macierzyńskim? Domyślam się, ze jest nieodpłatny, tak? Może ktoś się orientuje?

nie wiem jak jes ze stażem ale z umowami na czas określony jest tak jak piszę, wiem to z własnego doświadczenia mam firmę i zatrudniam dziewczyny w ciąży jedna z nich własnie jest na zastępstwie :)

chcieliśmy kapitalizmu to go mamy :O przykre to, ale facetów g... obchodzi co się stanie z dzieckiem :O

że sobie nie poradzicie?

wiecie co mnie dziwi...moja mam pracuje w urzedzie i opowiadala mi, ze jezeli jakas dziewczyna jest w ciazy..to juz od 3m-ca bierze zwolnienie i siedzi w domu....nie spotka sie dziewczynz w 5 m-cu w ciazy w polskich urzedach!!!. teraz nie dziwie sie, ze pracodawcy nie chca zatrudniac mlodych kobiet....ja mieszkam za granica i tam ciaza nie jest traktowana jako choroba czy trad i kobieta nie siedzi w domu...sama zreszta pracowalam do 7 m-ca ...

ja bylam w podobnej sytuacji myslalam ze zostane bez srodkow ale moja mama pracuje w urzedzie...telefon do kolezanki pracujacej w ZUSie i okazalo sie ze moga mnie zwolnic ale wtedy ZUS auitomatycznie przejmuje obowiazki placowe pracodawcy na okres ciazy.. takze jak Cie zwolnia i przesla papiery do ZUSu to wal tam jak w dym :)

Za bardzo dramatyzujesz. Trzeba było myśleć o tym wcześniej i zadbać o odpowiednią pracę wcześniej. Tylko bardzo naiwne osoby liczą w tym względzie na szczęście. Skoro samo prawo nie chroni cię w układzie umowy pracy na zastępstwo, to z jakiej racji pracodawca miałby cię chronić. Miejsce pracy to nie jest ośrodek pomocy wpadającym matkom tylko ośrodek zorientowany na zysk. Oczywiście jak dobrze pomyślisz, to istnieje wiele pomysłów pracy bez wychodzenia z domu. Jeśli ma się jakieś specjalizacje albo umiejętności, w obecnych czasach można zarabiać bardzo duże pieniądze świadcząc konkretne usługi np. przez internet - niskim albo normowanym nakładem czasu. Ile ludzkich potrzeb, tyle możliwości. Gorzej jeśli się nic nie potrafi, choć i wtedy nigdy nie jest za późno by się czegokolwiek nauczyć, pod warunkiem, że się tylko chce.