Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mow do mnie tak

czy ktos z was miał taką sytuacje że był partnerem/ką...

Polecane posty

Gość mow do mnie tak

czy ktoś z was miał taką sytuacje ze był partnerem/ka osoby ktora była swiadkiem na weselu, czy rzeczywiscie jest tak że to najczęsciej sprzyja kłótniom tej pary. chciałabym znac wasze opinie badz doświadczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam świadkową, kłótni nie było. mój był świadkiem, kłótni nie było. trzeba tylko przyjąc do wiadomości że świadek ma obowiązki i całego czasu z Tobą nie spędzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiadki
ja byłam jako dziewczyna świadka. było ok, bez kłótni i super się bawiłam. trochę lubemu pomagałam w obowiązkach (zwłaszcza kwiaty, prezenty i ten organizacyjny bajzel). ale byliśmy na weselu u normalnej pary, która nie przeciążała świadków obowiązkami, nie miała bzdurnych pomysłów typu świadkowie siedzą z młodymi, a ich partnerzy osobno i masy durnych zabaw. było mi tylko przykro, że do kościoła musiałam bez lubego jechać, bo młodzi do domu na błogosławieństwo tylko świadków poprosili (małe mieszkanie), ale jak się okazało że rodzony brat młodej tam nie jest proszony i nie ma nawet gdzie się ubrać i że trzeba go i jeszcze jednego kuzyna u nas przygarnąć to mi przeszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka 13
Swiadek ma kilka obowiazkow, ale z reguly sa juz one minimalne. Odchodzi sie od wyajzdu na zdjecia ze swiadkami itp. Swiadkowie na moim wesleu siedzieli przy nas razem oczywiscie ze swoimi partnerami. Swiadkowie pomagali nam przy oczepinach, prezentach i to tyle. Osoby towarzyszace swiadkow tez sie wlaczyly do pomocy. Mysle, ze wszyscy dobrze sie bawili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko trzeba pamietac ze swiadek ma tez pilnowac zeby sie ludzie bawili jak ktos siedzi sam pod scianą to poprosic do tanca itp niektore laski sie obrażają o to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiadki
nie wiem skąd pomysł tak głupiego obowiązku. od porywania ludzi do zabawy jest wodzirej,a nie świadek czy świadkowa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
ale to przesąd polega na tym, ze nie moze byc para swiadkow, czyli para tez w zyciu, chlopak i dziewczyna- zyciowa para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
tak i jeszcze 10tys innych pojeb... przesądów. dla mnie to głupota brac swiadkową z 1 pary i swiadka z drugiej skoro. spokojnie 1 para moze swiadkowac. u mnie w rodzinie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×