Napaleni instruktorzy nauki jazdy z BIAŁEGOSTOKU

Sama parę miesięcy temu skończyłam kurs nauki jazdyi na szczęście zdałam za 2.razem.Podczas tego kursu miałam mały romansik z instruktorem.Ograniczył sie on wprawdzie tylko do całowania i pieszczot.Koleś miał cos w sobie, co strasznie mnie do niego przyciagało:)i to od pierwszej jazdy:)było fajnie czuć,że się mu podobam i że na mnie leci.Później sam mi powiedział, że uroki jego pracy to wyrywanie młodych, naiwych panienek na seks.Zresztą mówił mi,że każdy jego kolega po fachu tak robi i on nawet wie, które panny zaliczają jego kumple.Mnie do łóżka nie zaciągnął, choć bardzo sie starał:) Dlatego mam pytanie do dziewczyn z Białegostoku jak Wy wspominacie swoich instruktorów?bajerowali Was, proponowali seks?

a myślisz że jak zdałam ????

do kiz 88 a fajny był chociaz ten twój instruktor?

jaja sobie robisz? obcy facet proponuje seks dziewczynie, ktora oplaca jego prace ? a ta zamiast zglosic to na policje jeszcze sie cieszy?

nasrał mi na twarz to chyba fajny :)

na szczęście to nie instruktorzy egzaminują, macie fantazje panienki

ale wyobraz sobie ze instruktorzy maja znajomosci wsród egzaminatorów

..." a myślisz że jak zdałam ????...":D :D :D :D nie da rady teraz tak załatwic sprawy !!! kazdy obecnie zdajacy wie o tym dokładnie! w samochodach na egzaminie są kamery...:D :D

wiem bo mam nagranie :)

widzialem takie nagranie bylo bardzo wyuzdane i smakowite:)