Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ble bu

kto z was zerwal i wrocił

Polecane posty

Gość ble bu

...do zwiazku?? jak sie Wam teraz uklada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wróciłem
Do swojej kobiety po 10 miesiącach. Oboje przez czas rozstania dalej się kochaliśmy i rozłaka tylko nas w tym uczuciu upewniła. Po prostu nie umieliśmy bez siebie dalej żyć . Jesteśmy już ze sobą 2 lata od rozstania i w święta bierzemy ślub .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble bu
czyli jednak mozna 2 razy wchodzic do tej samej rzeki...:) fajnie ...zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wróciłem
Można :) Jak najbardziej. Tylko pamiętaj, że woda w rzece już nie jest taka sama. A Ty chcesz wrócić do kogoś i masz dylemat czy czekasz aż ktoś wróci do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble bu
ja wlasnie chcialam zerwac tylko bałabym sie wracac... wtedy sie odwracam i nie odzywam on mnie kocha ponad zycie i balabym sie go samego zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wróciłem
Pytanie wa,zne : czy Ty Go kochasz? Zeby związek był szczęsliwy to musi byc oparty na miłości z obu stron a tak tylko oszukujesz Jego i siebie jesli nie kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korabiczek
Zawsze gdy jest miłosc warto wrócic woda w rzece jest inna i płynie sobie dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble bu
wlasnie ...na poczatku bylo pieknie-kochałam teraz niewiem denerwuje mnie czesto kiedys smialam sie wiecej teraz juz mniej nie wiem sama mam totalna pustke i udaje ze miedzy nami jest ok a oklamuje siebie codziennie ;( czekalam na szczesliwa milosc bo jak bylam mlodsza duzo plakalam przez rodzicow alkoholikow i chyba do konca zycia bede sie miala zle ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
Ok tu macie rację, że zawsze jak jest uczucie i jak się Kocha to warto wrócić tylko pytanie po jakim czasie?? Jak za szybko to jest możliwość, że jednak osoba, przez którą rozpadł się związek nie zrozumie tego, co zrobiła, bo powrót przyszedł jej stanowczo za łatwo. Jak za długo to też może się z tym wiązać jakieś prawdopodobieństwo, że jednak nie pasujemy do siebie np. I gdzie tu złoty środek pytam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
Widzę, że chyba dobrze trafiłem z wypowiedzią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
W jakim sensie?? Zerwałeś ponownie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
Ale było już inaczej czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
Tak to największy problem i właśnie o tym pisałem w pierwszym moim poście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korabiczek Zawsze gdy jest miłosc warto wrócic woda w rzece jest inna i płynie sobie dalej.... z tym małym mykiem Korabiaczek ze jak jest miłosc to nie ma dylematów czy wracac czy nie wracac bo nie ma rozstan:D....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania juz inna
Nie licznym udaje sie powrot...i wychodzi to na dobre ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania nie liczni powiadasz... no skoro powodem rozstania był foch z powodu nie złozenia zyczen na rocznice zwiazku to i owszem.... pojednania i powroty sa mozliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania juz inna
Nie wiem jak u innych ja wchodziłam nawet kilka razy do tej samej rzeki i za każdym razem wychodziłam z niej brudna;-) ..a teraz moja woda jest oczyszczona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania czym ze jest taka marna Notec w porównaniu z gangesem czy nilem:P tyle pieknych rzek jest na tym swiecie... a tam gdzie sie okazało ze jest bagno i muł .... to tylko utwierdziło mnie ze jednak nie warto sie babrac w tym jeszcze raz .. wole piasek i czysta wode :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania juz inna
brat_niedzwiedz (brat_niedzwiedz@gazeta.pl) ania czym ze jest taka marna Notec w porównaniu z gangesem czy nilem tyle pieknych rzek jest na tym swiecie... a tam gdzie sie okazało ze jest bagno i muł .... to tylko utwierdziło mnie ze jednak nie warto sie babrac w tym jeszcze raz .. wole piasek i czysta wode ŚWIETE SLOWA MOJ DROGI👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
A jak sądzicie po jakim czasie mozna dopiero pozwolić na powrót jeżeli w ogóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania juz inna
Sam On..daj spokoj zapomnij ,rozejrzyj sie w swoim otoczeniu malo to kobiet chodzi po świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
Brat_niedzwiedz...a jak to na przykład Ty byś zdradził i potem się opamiętał i chciał naprawić wszystko a Twoja była nie chciałby to fajnie byś się czuł??Nie mówię, że trzeba wybaczać po takim czymś ale jednak nigdy nie wiadomo, co możemy My zrobić któregoś dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wróciłem
Sam On ----- Ty nie pytaj się innych osób tylko rób jak sam czujesz. Kochasz? Jak tak to wiesz co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania juz inna
A widzisz jak kobieta naprawde kocha to potrafi wybaczyc ..ja zkomus jeszcze mc temu bylam w stanie wszystko wybaczyc ,jak mnie zle traktowal,bawil sie moimi uczuciami..ale kobiety sa rozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam On
Nie pytam tylko jestem zdziwiony tymi odpowiedziami. No ale każdy ma swoje zdanie żeby nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brat_niedzwiedz...a jak to na przykład Ty byś zdradził i potem się opamiętał i chciał naprawić wszystko a Twoja była nie chciałby to fajnie byś się czuł? sam on po pierwsze to jesli kocham jest rownoznaczne z tym ze nie zdradzam Nie ma takiego czegos jak opamaietanie sie po zdradzie.... po to mam łeb na karku by myslec przed ... a jesli juz ...by sie stało,to powrót na nowo nie ma najmniejszego sensu bo albo ja zyje w wyimaginowanej miłosci jednoczesnie oklamujac partnerke (wersja z nieprzyznawaniem sie do zdrady) albo mam wliczone kłotnie,scysje i wypominki do konca zycia (wersja z przyznaniem sie do zdrady)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×