PRZESTROGA PRZY WYBIERANIU FOTOGRAFA!!!

Dziewczyny jestem na etapie szukania fotografa i już jedno wiem. WIĘKSZOŚĆ FOTOGRAFÓW ZAMIESZCZAJĄCYCH W INTERNECIE SWOJE STRONY KŁAMIE. Zdjęcia na stronach są specjalnie preparowane, aby na monitorze ślicznie wyglądały. Są takie ostre mają ładne kolory i są wybierane po kilka sztuk z wielu ślubów. Rozmawialiśmy już osobiście z kilkoma fotografami. Ani jeden nie potrafił pokazać tak ładnych swoich zdjęć jak zamieszczone na swojej stronie internetowej. Wiem, że wielu się teraz narażę, ale piszczcie w umowie ze zdjęcia maja być tej jakości, co na stronie internetowej. Czekają mnie jeszcze targi ślubne, ale podejrzewam, że z fotografami będzie taka sama sytuacja jak w Internecie.

masz zupelna racje tez pojade na targi slubne :)

Margolciu, wybacz, ale doradzasz kompletną głupotę :D oczywiście można sobie coś takiego w umowie zapisać i fotograf pewnie padnie ze szczęścia, ponieważ zdjęcia umieszczane w necie są nieporównywalnie GORSZEJ jakości, niż w rzeczywistości. Mam blog, na którym zamieszczam zdjęcia, i znajomy uczył mnie, jak to robić. Otóż monitor ma rozdzielczość zaledwie 94 (w "naturze' normalna jakość druku to ponad 300). I w takiej jakości umieszcza się zdjęcia :) mogą wyglądać na ostrzejsze, bo jakość jest niższa i traci się detale, a wyostrza zarys ogólny. No i żeby zdjęcie się dobrze ładowało, trzeba je zapisać w bardzo niskiej jakości. Poza tym, zdjęcia na stronę trzeba wstawić tak, aby dostosować jego jakość do przeciętnego ustawienia monitora. Dlatego przeważnie trochę "podkręca się" parametry, bo większość osób zmniejsza je sobie podłączając nowo zakupiony monitor po raz pierwszy. Ale zrób eksperyment - jeżeli na Twoim monitorze wszystko wygląda tak ostro itd, zobacz, jak wygląda to na monitorze jakieś twojej koleżanki, która ma go ustawionego zupełnie inaczej :D Nie wiem, czemu namawiasz kogokolwiek do czegoś takiego. Albo zupełnie się nie znasz, albo masz po prostu złą wolę. Poczytaj sobie jakieś książki o ustawieniach sieciowych.

Po rozmowach z koleżankami wiem że Targi też nie są wiarygodnym miejscem. Najlepiej chyba mieć fotografa z polecenia ale po zobaczeniu tego co zrobił

Pewnie że się na monitorach nie znam. Ale mi chodzi nie tylko o ostrość i kolory ale o same zdjęcia. Spodobały mi się zdjęcia jednej pary młodej wykonane przez lubelskiego fotografa. Na stronie było pięć zdjęć tej pary. Umawiając się na spotkanie poprosiłam fotografa że chcę zobaczyć wszystkie zdjęcia tej pary. Okazało się że więcej zdjęć nie ma i że wszystkie pary pozwalają pokazywać tylko do dziesięciu swoich zdjęć. Nie znam się na tym ale jest to trochę dla mnie dziwne. Znalazłam dwóch fotografów którzy pokazali nam całe albumy tych samych ludzi ale jeden już nie ma wolnych terminów a u drugiego ceny zaczynają się od 3000zł i zresztą też nie ma już wolnych terminów.

No tak, wiadomo, że w takim wypadku to dziwne. Ale to wszystko można już rozstrzygnąć tylko podczas osobistego spotkania. Nigdy nie należy oceniać tylko po tym, co jest w sieci, bo można się albo mile zaskoczyć, albo niemile rozczarować. Z drugiej strony - nic dziwnego, że na stronach ludzie nigdy nie umieszczają np. 1000zdjeć, bo kto by to oglądał - i kto czekałby parę godzin,żeby się tyle zdjęć ściągnęło. Po prostu trzeba myśleć i patrzeć oczami :) dobrze też, jeżeli ma się zebrane jakieś opinie "z pierwszej ręki". Jak ze wszystkim :)

gadasz bzdury... widzisz, ja też miałam robione świetne zdjęcia, z których kilka poszło na stronę fotografa, może z dwie na jakąś wystawę. W sumie dostałam jakieś 1200 zdjęć, 100 obrobiono mi do albumu. Fotograf ma teoretycznie wszystkie, ale ma prawo pokazywać klientom i wykorzystywać tylko te co ma na stronie i te dwa wystawy. Reszta jest moja i koniec.... może tamta para zrobiła to samo? Po drugie niektórzy fotografowie obrabiają zdjęcia jeżeli sobie zażyczysz... Photoshop i jadą. Wsystko zależy od Ciebie i Twojej kieszeni

Zdjęcia obrabiają tylko pseudo fotografowie. Zresztą co to znaczy obrabiają? Większość cyka zdjęcia w jpg i taką jakość daje młodym parom. Do tego dochodzi byle jaki tani sprzęt od którego w dobie fotografii cyfrowej też wiele zależny. Zdjęcia ślubne to nie zdjęcia reklamowe które się godzinami, dniami rzeźbi. 1200 zdjęć.... Nie wiem czemu ale nie chce się mi wierzyć że wszystkie są takie super Obrobić 1200 Rawów aby klient mógł je oglądać?? Coś tu pachnie totalną ściemą... Czy wiesz że aby dawać zdjęcia na wystawę musi być spisana odpowiednia umowa i wiąże się to z kasą dla osób dających zezwolenie. Z naprawdę spora kasą. Ja za taką zgodę dawałem wszystkie zdjęcia ślubne gratis.

odpowiem na kwestię fotografa ślubnego. osobiście fotografuję od około 10 lat, ale od zeszłego roku za namową znajomych, którym "z zamiłowania" pstryknąłem trochę zdjęć ślubnych zamieściłem swoje ogłoszenie na jednym z portali fotografów ślubnych. przyznam rację Krzysiowi - moia na stronie wyglądają ładnie - ale dopiero obejrzenie odbitek to klasa sama w sobie. większość zdjęć w internecie ma marną rozdzielczość 72 dpi, podczas gdy odbitka to 300dpi!!! zasada jest prosta - jeśli zdjęcie jest kiepskie technicznie - nieostre rozmazane, źle skomponowane - to nawet photoshop nie pomoże. sam korzystam z tego programu w celu optymalizowania zdjęć pod względem balansu bieli, kontrastu itp. niestety praca reportażowa uniemożliwia zaplanowanie wszystkiego i dokonanie obróbki w programie graficznym jest bardzo pomocne. oczywiście nie mówię o wklejaniu kapliczek, arkad itp bo to jest żenada. Nie mniej jednak nie można demonizować - retusz który pomoże "wyciągnąć" smaczki ze zdjęcia lub zlikwidować niekorzystne efekty jest polecany. ja osobiście zawsze prezentuje album z odbitkami z kilku ślubów i umożliwiam porównanie odbitki do zdjęcia na ekranie komputera. Sam nie mam wszystkich odbitek tylko kilkadziesiąt najciekawszych - dlaczego? a po co? zdjęcia na kolejnym ślubie będą i tak unikalne - jak każde inne a album to tylko portfolio... zapraszam na spotkanie - mam jeszcze kilka wolnych terminów na 2009. reasumując - proszę zawsze porównać jakość odbitki z tym samym zdjęciem na komputerze- każdy fotograf przechowuje kopie zdjęć na wszelki wypadek. jeśli fotograf odmówi takiegpo porównania należy się zastanowić dlaczego. skoro zdjęcie jest dobre - to należy się nim chwalić. pozdrawiam i życzę fantastycznych zdjęć oraz niezapomnianych chwil ! Przemek +48 664 959 936

atorko chyba szukasz dziury w calym. sa ludzie ktorzy pokazuja tylko kilka zdjec danej pary bo bo jak sie oglada 50 zdjec tych samych ludzi to az nudno sie robi... a wiecej moze nie mial? my do albumu dostaniemy kilka do kilkunastu zdjec. i wcale to nie jest malo. fotografie pseudofotografowie tylko obrabiaja zdjecia? hm... a cala polska czolowka? to tez pseudofotografowie rozumiem? pokaz cos swojego skoro jestes fotografem napewno masz swoja strone

autorko mhm zdjecia sa specjalnie preparowane :P wszyscy fotografowie co maja ladne zdjecia na stronie knuja spisek przeciwko mlodym parom :P litosci...

..wszyscy pokazują co mają najlepsze,więc nie ma się czemu dziwić.Zespoły,orkiestry,kapele.formacje/jak kto woli/,czynią to samo.Na zdrowy rozum nie może być inaczej:):)

do kuroikaze :) masz rację - wszyscy fotografowie spiskują przeciw młodym :D:D:D:D:D przyłączam się - ja też należę do tej KORPORACJi !! :D:D:D:D jeśli chodzi o moją stronę - jest jeszcze w powijakach - ale zapraszam serdecznie www.paczkowscy.pl pozdrawiam +48 664 959 936

Przem! Super zdjecia, podobaja mi sie :) ale pewnie sa spreparowane :P Bardzo mi sie podobaja, moge Cie zapytac ile kasujesz za zdjecia slubne?

kuroikaze no pewnie że są spreparowane- tych ludzi tam w ogóle nie było - a zdjęcia robiłem podczas wakacji w górach :) standardowe zlecenie u mnie (przygotowania, ślub, wesele i plener) w cenie 1400zł plus ew. dojazdy jeśli dalej od Warszawy lub plener w Polsce to koszt dojazdu i ew zakwaterowanie pozdrowionka przemek +48 664 959 936

o to nie az tak duzo, jak za takie zdjecia.u nas ciezko o dobrego fotografa, wiekszosc za takiich sie ma, ale zdjecia robia... kiepskie. zwycz\\ajne, nudne a kasuja podobnie a i nawet wiecej.

u Was tzn gdzie? z daleka klikasz? pozdro przemek +48 664 959 936

--> do Pana Przemka Pączkowskiego a w tych 1400 zł ile jest zdjęć? Wystawia Pan rachunki czy faktury VAT?

odnośnie ilości zdjęć nie ograniczam ilości zdjęć- normalnie podczas ślubu robię zdjęcia cały czas - wychodzi z tego ok 1200- 1500 zdjęć, po czym po przebraniu zostaje ok 300 - 500. nie potrafię określić jednoznacznie liczby - ale na pewno nie mniej niż 250 szt. oczywiście to jest liczba zdjęć ze ślubu i wesela. plener to kolejne ujęcia. zasad jest prosta - im więcej zrobionych ujęć tym więcej dobrych zdjęć. pozdrawiam i zapraszam Przemek +48 664 959 936

zapomniałbym - fakturę jestem w stanie wystawić. lub też działam na podstawie umów o dzieło z os prywatnymi pozdrawiam Przemek +48 664 959 936

www.tenfotograf.republika.pl

śląsk, a dokładnie cieszyn