Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukrecja55

Co zrobić ze zbuntowanym facetem?

Polecane posty

Gość lukrecja55

Mój facet stał się bardzo zbuntowany. Dosłownie buntuje się na wszystko co ja wymyślę i jakby na złość robi odwrotnie. Przykłady: ostyatnio zacał palić choć lada dzień urodzi nam się dziecko, a on był zawwsze przeciwnikiem palenia. Tłumaczę mu, że szkoda zdrowia, pieniędzy... pali jeszcze więcej. Kolejna rzecz, chciałam, żeby ostatnio kupi.ł sobie trochę nowych ubrań... nie kupi. Jest wiele takich sytuacji, najrózniejszych. Kiedy mówię mu o tym, że jakoś dziwnie na wszystko reaguje, to on tego nie przyjmuje do siebie. Powiedział mi ostatnio, że opinii o sobie nie przyjmuje, chyba że uaża je za słuszne, sam wie jaki jest więc nie musi nikogo słuchać, a ja sobie wymyślam. Co zrobić z takim facetem. Ni8e wyobrażam sobie przyszłości, wspólnego podejmowania decyzji choćby w najdrobniejszych sprawach. Dodam, że kiedyś takie nie był, a teraz racja musi być zawsze po jego stronie, z moim zdaniem się nie liczy, uważa, że przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżywa jakieś stresy. Może w pracy i nie umie sobie z tym dać rady. Może przerażają go nowe obowiązki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ciotka dobra rada hehe
niech pali jak chce, jest dorosły w końcu, ma swój rozum. niech nosi stare ubrania jak lubi, nie jest Twoim dzieckiem, możesz mu tylko zwrócić spokojnie uwagę. A swoją drogą - od kiedy się zmienil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewidentnie robi Ci na przekor
Malo to dojrzale... Ale moze za bardzo chcesz na niego wplywac, za duzo wymagasz, Bunt nie powstaje z niczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewidentnie robi Ci na przekor
odpusc... jak Tobie przestanie zalezec (przynajmniej z pozoru) to on sie przestanie wyglupiac ;) Mowie to z tej drugiej strony... Tez bywam okropnie przekorna i zlosliwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Może w ciąży stałaś się bardziej upierdliwa? :P jesli to nie są jakies strasznie ważne rzeczy to olej na razie. A palić to niech sobie pali na balkonie, z dala od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja55
Zmienia się na gorsze im dłużej jesteśmy razem, ostatecznie zmienił się jak zaszłam w ciążę. Tak jakby przestał liczyć się z moim zdaniem, Np. uważam, że powinniśmy zmienić samochód, bo z obecnym mamy same problemy, podałam mu argumenty dlaczego tak uważam. A on stwierdził tylko, żebym sie nie wysilała, bo samochodu nie sporzeda, bo nie. Powiedziałąm mu, że nie wyobrażam sobie naszych dalszych wspólnych decyzji, bo przestał sie liczyć z moim zdaniem. Stwierdził tylko "to masz problem". Chodzi mi o jego podejście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pewnie dla dobra dziecka go nie zostawisz?... przykro, ale albo uwaza ze jestes wredna bo \"złapałaś go na dziecko\" i chce pokazać że \"on sie nie da\", albo uważa że jak jesteś z nim w ciąży to już może sobie odpuścić i pokazać prawdziwy ryjek. musisz pokazac ze masz własne zdanie i ze ono jest wazne. postaw sie ostro z papierosami, bo masz tu racje ABSOLUTNIE. ze ciuchow nie chce kupowac i uwaza ze na samochodzie zna sie tylko on, to cóż - typowo męskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zmienia się na gorsze im dłużej jesteśmy razem, ostatecznie zmienił się jak zaszłam w ciążę." Chyba uważa, że to wszystko na niego spłynęło wbrew jego woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja55
Nie to raczej on mnie "złapał na dziecko":) Zabiegał rok, żebyśmy byli razem, zawsze mówił, że jak zajdę w ciążę, to będzie pewny, że nie odejdę. Dziecka chciał bardziej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie nie chciał, sądź po czynach a nie słowach, nie nauczyłaś się już "prawdziwości" reklamy? Oj ludzie, skoro łapiecie siebie na dziecko to czego oczekujecie? Facet może mieć trudny charakter. Nie znałaś może jego ojca lub matki? Jacy byli? Jeśli się nie zmieni to czeka Cię albo podporządkowanie albo walka. Ale najważniejsze, angażuj Go w zajmowanie się dzieckiem. Na pewno znasz kobiece sposoby :) Zawsze palilem kiedy miałem stres, przeważnie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i masz odpowiedz, uwaza ze jak bedziesz z nim miala dziecko to nie odejdziesz, niezaleznie od tego jak sie bedzie zachowywał. wez go próbnie opuść, wyprowadź się do rodziców na jakiś czas, pokaż że niezależnie od ciąży nie jesteś jego własnością i na wszystko się godzić nie musisz... swoją drogą co za manipulator...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×