Ile zarabia osoba BEZ MATURY

pracujaca w ministerstwie?

tak wogole to nie rozumiem dlaczego osoba bez matury zotala w ogole przyjeta do ministerstwa , do pracy biurowej :o

W ministerstwie? Jakim kurwa ministerstwie? Popierdolilo cie? Co ona tam ma niby robic? Nawet na portiera sie nie nadaje

" w ogole mialo byc,przepraszam

Wiem,ze nie ma matury bo chodzilam z nia do liceum.

jak ma dobre \"plecy\"to i w ministerstwie moze pracować niestety:(ileż ja znam takich osób co siedza w biurach...układy robia swoje

u nas pracuje kobieta po zawodówce ale nawet jakiejś takiej dziwnej bo dwa lata tylko trwała jej tam ta nauka a jak dama z niej dupa wyżej niż głowa:o

hahah, sory kurwa, ale nasz prezydent nawet studiow nie mial:o na portiera?? czleniu, na jakim ty swieciezyjesz, polowa poslow z samoobrony ature w zeszlym roku zrobila!!!:o:o:o

Tylkop przez uklady to jest mozliwe jesli w ogole :o

Strach sie bac ...

1. a co cię obchodzi ile ona zarabia i czemu żal ci dupę ściska że w ogóle tam pracuje? 2. a czym jest praca biurowa w ministerstwie żeby nie mogła jej wykonywać osoba bez matury? wszystko zależy od funcji i zakresu obowiązków. ministerstwo czy urząd pocztowy - co za róznica? 3. a moze sobie nmaturę zrobiła?

Gadam wlasnie na gg kolezanka i mamy taka kolezanke z liceum,co taka byla tepa i imprezowa,ze w ogole nie podchodzila do matury(zreszta i tak by nie zdala).Potem wyjechala za granice,pracowala w jakims barze czy gdzies,teraz wrocila i po znajomosci w ministerstwie wyladowala! w sumie mnie to rybka , tylko cholera na kogo my te podatki pracimy!!!???

zależy jak jest sprytna :P może być świetnym biznesmenem i zarabiać krocie może też klepać ide...

howdouthink---no poslem to moze zostac kazdy debil ktorego wybiora ale zeby wykonywac inna prace w ministerstwie to trzeba miec kwalfikacje chyba ze ma sie plecy Taki paradoks

Zal mi dooopy nie sciska, ale to MY placimy urzednikom chyba , tak? Matury na pewno nie zdala,bo ona nawet w slowie "liceum" robila blad!

zależy kim jest w ministerstwie:P

Cholera wie, jak jej bym wierzyla to doradca Ministra - hiihii Ma tajne dokumenty w biurze i nie mozna jej w pokoju odwiedzac :o

gazu z nia

pewnie jest podreferendarzem, gdzie wymogiem jest najczęściej wykształcewnie śrendie i znajomość przepisów . wielkie mi co.. a tobie żal dupę ściska, nie wmówisz mi że nie :-)

Ona chyba jakos kupila czy zalatwila mature dwa lata temu,bo sie okazalo,ze ona teraz zaocznie studiuje prawo,wiec jakas mature musi miec! Studiuje drugi raz pierwszy rok,bo jej w pracy kazali :o

no i fajnie..a ty czym sie pochwalisz?

Jak sie ma znajomosci to kazdym mozna być!

Jestescie straszni ,czuć od was pogardą z dala! Według was mniej zdolne osoby to najlepiej do gazu. Moze ją przyjeli bo świetnie mówi po angielsku skoro była w anglii a nie wszyscy po maturze to potrafia. Pozatym nie zawsze wykształcenie jest miarą naszej inteligencji, co widac po tobie

też trzeba było sobie taka prace znalezc a nie jęczeć teraz na kafe z zazdrości:)

płaci sie za WYKONANA PRACE nie za papierek :O

A kto powiedzial,ze byla w Anglii??? W Grecji byla i greckiego nie zna tylko Greka udaje!

tak dużo o niej wiesz...stawiam, ze a) to twoja bliska koleżanka - proponuję więc to ja zapytać iloe zarabia i jakim cudem tam pracuje b) masz obsesję i zazdrościsz - proponuję skupić się na sobie, zająć rozwojem, mioże i ty będziesz sie miałą czym pochwalić za jakiś czas zamiast innym zazdrościć

zadna bliska kolezanka,ale znam ja 20 lat - to chyba nie malo!

bez matury to mozna sprzatac klatki schodowe.

czyli punkt b... powiem ci tyle - znajomości znajomościami, ale wymogi formalne musiała spełniać. więc o co ci chodzi?