Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dharmmma

Cel zyciowy- facet????

Polecane posty

Gość Dharmmma

Juz nie wyrabiam. Moja przyjaciolka (eks przyjaciolka?) dobija mnie. Kiedys miala stalego faceta. Ja wtedy nie, chociaz starsza jestem od niej. Ale byl spoksik. Jej facet sie ulotnil. Ja w miedzyczasie dorobilam sie meza. I tu pojawil sie problem. Nie umiem z nia teraz rozmawiac. Kazda dyskusja z nia konczy sie jej podsumowaniem- ty masz faceta. Nosz kurde. Znaczy co? Moje problemy nie sa juz wazne? Mam faceta i mam siedziec dumna i blada dzien i noc? Nie umiem juz z nia na prawde rozmawiac. Wszystko sprowadza do tego, ze jest sama, bedzie stara panna itd. itp. Staralam sie ja wspierac, pocieszac, ale juz brak mi sil.... Jak to rozwiazac?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dharmmma
ja tez nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarantowy atrament
piszesz jak ike :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dharmmma
kurde, mam sie cieszyc, czy bac? co to ike?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×