tak on sobei życzy.............co tu zrobić!!!???

mój problem polega na tym, ze mój chlopak (jesteśmy od 7 m-cy, kochamy się od 4) ostatnio przez jakeiś dwa miesiace chce sie ze mną kochac tylko w jeden okreslony sposób. Na początku rozbiera mnie do naga i to dość szybko. Każe mi założyć białe sparpetki i kłaść się na plecach na łużku. Potem on zdejmuje tylko spodnie i normalnie w koszulce i slipkach i skarpetkach mnie rżnie na misjonarza. Spilki tylko sciąga - wiadomo. no i nie wiem jak sobei z tyym poradzić, bo wcześniej rajcował mnie nagi ogierem z gołym tyłeczkeim... a teraz na wszystkim ubranie... za to jak jestem cała naga (no tylko te sparpetki)

jakos dziwacznie to brzmi moj maz uwielbia jak ja jestem w butach

moze smierdza Ci nogi..:P

nie, nie śmierdzą mi nogi! Najbardziem mi lubi zakłądać buiałe skarpetki, albo kolorowe w poziome pasy! I potem mocno mnie rżnie! A raz jak zrezygnowaliśmy ze sparpetek (chciałam sie przekonać) i założyłam spudniczkę tylko na sibie, żeby podwijać do seksy tylko, to już mnie tak nie rżnął. Na drugi dzien sparpetki i znów mocno! Problem polega na tym, ze on za szybko mnie rozbiera, nie mam z tego przyjemności. No i czy zawsze musze być kompletnie nago?

Co tu zrobić? Może powiedzieć co TY sobie ŻYCZYSZ a nie dać się rżnąć potulnie jak dmuchana lala?

"nie mam z tego przyjemności" Kobieto, a znacz słowo NIE? To zacznij go uzywać.

już raz mu powiedziałam "może nei tak szybko mnei rozbieraj", a wtedy on sie zdenerwował i jak to nie tak szybko?! to masz teraz za karę chodzić godzinę po mieszkani w samych skarpetkach, to ci sie odechce!!! No i musiałam chodzić. minęła godizna i sie zaczęliśmy... no wiecie. I znowy mocno! niby sie go nie wstdzę, bo to mój chłiopak, ale z drugiej strony jak masz chodzić nago przy ubranym facecie, to nie jest to zbyt komfortowa sytuacja, nawet jeśli to Twoj facet

Laska jaja sobie robisz, czy masz mentalności niewolnicy? Powinnaś gnojkowi już dawno powiedzieć W Y P I E P R Z A J. Bo to gnojek jakiś i popraniec.

prowokacja :)

k...wa jakiś dziwny ten facet bo jakiś fetyszysta wg mnie jest.Moja rada zmień faceta bo cię nie sznuje i tak mu zostanie

wczoraj kazał mi sie rozebrac przed sobą do naga i założyć białe skarpetki potem kazał uklęknąć, rozsunąć sobie rozporek i ssać tak długo "aż Ci sie spuszczę. Tylko masz się starać!" No i tak mu musiałam zrobić. Zresztą sperma nie byłą taka najgorsza. A potem kazał mi wejść na łóżko i mnie pieścił. To było już przyjemne.... ale bez wsadzenia :-( Powiedział, teraz po wytrysku nie moge Ci wsadzić, jak chcesz orgazmu, to sbie zrób paluszkiem :*/

dziewczyno ma cię za dziwkę on się bawi tobą i robi sobie przyjemnośc a ty może się załapiesz jak się zasłużysz .Zmien faceta bo cię krzywdzi i nie zastanawiaj się za długo bo będziesz dawała dupy za kasę nim się obejżysz a on będzie twoim alfąsem .to nie jest miłośc on cie nieeeee kocha!!!!!

o kurwa.. zartujesz???? ale z Ciebie glupia ges :D a jak oni Ci powie, zebys za kare se wsadzila te biale skarpetki do pipki, to se wsadzisz? i potem zas mocno CIE bedzie rznal, w pipe, bo tam te skarpety sa, co na niego dzialaja :D wez dziewczyno oprzytomniej!

wczoraj wszedł mi do łazienki i powiedział, żebym sie nie ubierała i przyszła do niego. On już czekał ze skarpetkami -teraz kolorowymi. założył mi na stopy i kazał mi sotpami masować sobie penisa. Jak mu stanął, to położył mnie na brzuch, położył się na mnie z dłońmi na piersiach i tak długo tarł stojącym, że mi sie spuścił na posladki. potem musiałąm się znowu myć, bo sperma jest gęsta i sie rpzykleja. fuuj.

a ja sądzę, że: 1) to jest marna prowokacja albo 2) jesteś tak omotana i naiwna, że się dajesz wykorzystywać :) która NORMALNA i szanująca się kobieta pozwoliłaby na takie przedmiotowe traktowanie? teoretycznie stałaś się workiem na spermę :)

ludzie to prowokacja a wy lykacie jak pelikany :P

no bo ja jezcze nie miałąm chłopaka, i tak bardzo boję się teraz zostać sama. On mnie rpzecież kocha. Ale powiedział, ze jak za dużo będę chciała, to ze mną skończy. więc na razie staram sie go oznać, bo go kocham. Mje koleżanki wszystkie mają chłopakó i móią ciągle jak to fajnie... dlaczego miałabym być od nich gorsza. Weim ż emoze na ciuchy najdroższe mnei nei stać, ale teraz mam przynajmneij kogoś kto mnie kocha.

pierdolnij go żeby poszedł i znajdź sobei nowego!

za dużo się pornosów naoglądał. Tam to tylko jest sam seks pokazany, a normalnego faceta podnieca równie to, co przed (i po) . Więc albo za dużo pornuchów, albo to zboczeniec. Pozdrawiam i życzę dojścia do zdrowia....

jasne, że ten temat to ściema.... pisze wczoraj mi wszedł do łazienki..., przedtem wczoraj mi kazał ssać.... no coś tutaj śmierdzi ściemą...