Kolezanka chodzi w obciachowej podrobce Louis Vuitton

Doradzcie mi zrobic...mam kolezanke,w sumie fajna dziewczyna ale bardzo na siebie stara sie zwrocic uwage.Glosno mowi,niby zartuje,opowiada co to ona nie osiagnela :o Ostatnio poniewaz za cel postawila sobie "wejscie w pewne kregi" :o zaczela kupowac podrobki znanych projektantow ( na oryginaly oczywiscie jej nie stac).Mi jest glupio, bo akurat moi znajomi albo maja oryginalne rzeczy albo bez marki ale za to z gustem...jak jej przetlumaczyc,ze to bez sensu kupowac badziewie na targu z inicjalami LV bo jak ktos zna inicjaly to i marna podrobe pozna ?

powiedz jej że noszenie podróbek jest nie modne i obciachowe. Tak robią tylko bazarówy. Zresztą każdy, kto ma chociaż minimalne pojęcie o marce LV, wie że ich markę łatwo odróżnić od podróbki. jak? Każda torebka LV ma tak wykonany wzór, że nigdy nie przechodzi on przez linię szycia w torebkach.

Tak,wiem...spsobow jest kilka na odroznienie,wystarczy zobaczyc z czego jest wykonana torebka,jak wykonczona itp Te jej to naprawde smieszna tandeta! Kolezanka kupila podrobke w Turcji, skorzana i tak idealnie wykonana ze gdyby sama nie powiedziala to w zyciu bym nie poznala, ale ta bierze jakies plastikowe badziewie , szwy sa roztanczone (nierowne) no szok...mi jest po prostu glupio!

na targu sporo młodych dzowczyn kupuje podróby dolce & gebbana i pózniej wmawia ze kupiło za ciezkie peineidze w butiku w mediplanie. to praktyka stara jak sswiat :) ameryki nei odkryłas

Jak poznać czy torebka jest oryginalna marki LV?? można w ten sposób: -jak wiesz,że dziewczyna zarabia poniżej 10 tys miesięcznie to ją nie stać. :D No chyba,że ma bardzo bogatego faceta.Bardzo. :D

Ale z drugiej strony, skoro chce chodzić w podróbkach, to jej sprawa. I jej moralność, bo jak by nie patrzeć wspiera ten karalny proceder. Może ma teraz taki etap w życiu, że fascynują ją te wszystkie modne gadżety, a że nie ma pieniędzy na oryginał, więc myśli że nikt się nie domyśli że nosi, nawet nie podróbkę(bo są takie które niczym nie różnią się od oryginału) tylko podróbkę podróbki:)

Ja wiem,ze to podroba i to taka fatalna,ze az w oczy razi!!! Tylko nie wiem jak jej delikatnie powiedziec,ze glupio to wyglada.... Wiem ile ona zarabia (pracuje jako urzednik panstwowy) i chyba kompleksy leczy tymi podrobami :o a mnie jest po prostu glupio jak przy moich znajomych wychodzi z tym badziewiem!To juz lepiej by z reklamowka wygladala.

Chociaż 10 tys to i tak może być za mało.:D

obie jesteście obciachowe. Ona bo stara się szpanować rzeczami, ty bo przejmujesz się takimi bzdetami jak czyjś wygląd i wstydzisz się znajomych. Jesteście obie snobkami i tyle. Stać mnie ale w życiu nie dałabym 10 czy więcej tysięcy zł za głupią torebkę.

a może wyślij koleżanke do szmateksu, tam za grosze kupi przynajmniej oryginalne marki:) wprawdzie moze sie zdażyć ze po nieboszczce, ale zawsze coś:)

giganciara jestes :D

Po co jej mówić? Jest płytka, chce wejść do świata wilków i rekinów, to ją pogryzą i szybko się nauczy :D Nie należy się pchać tam gdzie nie twoje miejsce.

na tym topie nikogo normalnego nie ma tylko orginaly w pocerowanych rajstopach

Wall, w sumie to moze masz racje..

Wstydze sie czasami bo jak sie wystroi w sweterki marki "Chanel" z poliesteru i do tego zalozy plastikowy pasek "D&" do obciach po prostu.