Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rose90

Zerwał ze mną...

Polecane posty

Gość Rose90

W grudniu by były 2 lata... A on wczoraj ze mną zerwał... W sumie juz wczesniej zerwał miesiąc temu, ale wrocilismy do siebie... Jednak tylko na poczatku bylo fajnie przez tydzien.. a pozniej jakas taka dziwna atmosfera byla.. ani ja sie nie staralam ani on.. Ale bylo wszystko dobrze... A on mi powiedział wczoraj, że to juz nie ejst to co kiedys... Powiedzial ze kocha ale mniej niz wczesniej... i ze mniej mu zalezy, ale zalezy... Powiedział, że jest zmeczony zwiazkiem... I nawet mi nie powiedzial o swoich uczuciach tylko dusił to w sobie... Nie dal mi szansy ponownego rozkochania... zeby byl ogien miedzy nami... powiedzial ze nie chodzi o inne dziewczyny... Jestem załamana... Wiem ze wiele z was przechodzilo przez to...:( Jak żyć?? Jak mam sie pozbierac skoro go kocham?? Jak sprawic by łzy nie leciały......... Prosze o rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym czytała swoja historie , ale nie wiem jak ci pomóc bo sobie nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani ja sie nie staralam ani on.. - to mówi samo za siebie - jak oboje mieliście siebie w dupie to się nie dziw że tak wyszło. Tobie nie zależało, jemu też - a teraz rozpaczasz, że się skończyło... Ciesz się, że masz to za sobą. Skoro związek nie był udany to nie ma co płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose90
Związek był BARDZO UDANY. Od ostatniego zerwania czyli jakies 2 tyg czy 3 temu było inaczej. Zle to moze napisałam wczesniej.. Było dobrze ale cos w powietrzu było nie tak... Mielismy dla siebie malo czasu... A teraz on zrywa... Mimo tego ze nadal kocha... tylko ze mniej.... SĄ JAKIES SZANSE NA POWRÓT:(:(:(:(:(?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3i3
ja to mialam, 3 lata razem..przezywalam ponad rok..koszmar..teraz znow kocham i jestem kochana :D innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam DOKŁADNIE to samo. jedyny ratunek to zająć się czymś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose90
3i3- Jak Ty sobie dałaś rade ??????????? Placze, placze, placze.... JAK SOBIE Z TYM PORADZIC gdy UKOCHANA OSOBA NAGLE ODCHODZI !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×