Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dagmara 1973

Czy bycie z kims tylko dlatego ze jest mi go szkoda...

Polecane posty

Gość Dagmara 1973

Jestem mężatką od 12 lat prawie od początku wiedziałam ze to był błąd ale nigdy nie mogłam się zdecydować na rozwód. Ostatnio zaczęłam myśleć o skończeniu tego związku.Mój mąż jest dobrym człowiekiem ale nie dla mnie my jestesmy z innej bajki.Nie mamy wspólnych znajomych tylko ja swoich on swoich,nie mamy wspólnych zainteresowań nic.Nie potrafimy rozmawiać ze sobą o niczym.Jak ja wchodzę do domu to on wychodzi i odwrotnie. Kiedy zaczynam mówić o rozstaniu on nie chce o tym słyszeć mówi ze mnie kocha,robi mi śniadania itp i wtedy ja zaczynam się zastanawiać ze może to moja wina i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam duzo dłużej
jestem w zwiazku malzenskim 24 lata. Załuję ze nie odeszłam wcześniej, bo był padalcem a teraz się stara i teraz też mi go szkoda. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenaka79
jestem w związku 9 lat mam podobny problem, jest dobrze więc jesteśmy razem, ale nie wiem co będzie jak mi sie ktoś spodoba, takie przyzwyczajenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophi666
mam tak od 3 lat i strasznie się boję, że za jakieś 10 lat napiszę to samo co wy, boje się, ale chyba nie potrafię tego zmienić, on się tak stara..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara 1973
No właśnie im dłużej tym gorzej się zdecydować mija dzień za dniem czuje ze życie ucieka a ja nie robię nic.Boje się ze obudzę się kiedyś i będzie za późno :-( ehhhh czy dam rade zmienić swoje życie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie poczytać swoim chłopom dr Barbara De Angelis SEKRETY KOBIET Co twój partner powinien wiedzieć o Tobie, cała książka dotyczyły sposobów rozbudzania kobiecego podniecenia pare fragmentów Jak wyzwolić najlepsze cechy w kobiecie 1. Rozmawiaj z nią. 2. Słuchaj partnerki i staraj się zaspokoić jej potrzeby. 3. Nie buntuj się, lecz współpracuj. 4. Upewniaj o uczuciu i pocieszaj. 5. Całą energię seksualną i emocjonalną inwestuj wyłącz nie w partnerkę. 6. Nie zamykaj się w sobie, ale utrzymuj łączność z ukochaną. 7. Nie szczędź partnerce komplementów i ją doceniaj. 8. Rozmawiaj z nią szczerze, nie owijając w bawełnę. 9. Dotrzymuj obietnic. 10. Zwracaj na nią uwagę. 11. Dziel się z ukochaną swoim życiem O MIŁOŚCI, INTYMNOŚCI I POROZUMIENIU Co mężczyzna powinien wiedzieć • Często dla spokoju partnera kobieta poświęca swoje pragnienia i potrzeby. • Ukrywa własne emocje, żeby on czuł się dobrze. • Przełyka urazę, mówi, że w gruncie rzeczy wcale jej to nie dotknęło, ukrywa, jak bardzo jest samotna, a wszystko po to żeby partner miał dobre samopoczucie. • Dopóki nie wpadnie w gniew na partnera albo nie stłumi wszelkich uczuć, obawia się powiedzieć mu, że jest przez niego nieszczęśliwa. Oznaki świadczące o głodzie miłości u kobiet 1 Irytacja ' Nerwowość i napięcie 1 Wymagania 1 Chroniczne zmęczenie 1 Niedostateczne lub nad- mierne jedzenie • Nadmiar często niepo- trzebnych zajęć • Niechęć do seksu, ozięb- łość seksualna • Dystans emocjonalny • Znieczulanie się alkoholem lub lekami • Depresja Trzy U — trzy sposoby na odżywianie serca partnera 1. Uwaga. 2. Uczuciowość. 3- Uznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfghtruj
Miałam tak samo. Męczyłam się, ale było mi go szkoda. Po 7 latach się rozwiodłam. Tak mi było go żal. A on teraz wogóle nie interesuje się dziećmi. Jakoś jemu ich nie żal. A są małe jeszcze. To jest typ ludzi, którzy lubią jak ktoś się nad nimi lituje i sami litują się nad sobą. Ja po rozwodzie poznałam jaki był "wrażliwy". Kopnijcie w tyłki tych padalców bo do pięt Wam nie dorastają. Nie nadążają intelektualnie za Wami. Ja czułam często, że cofam się dla niego zamiast on rozwijać się dla mnie. Teraz odżyłam :-) A są faceci z którymi można porozmawiać na każdy temat. I jeden dla którego warto żyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara 1973
Ja tak właśnie mam co bym nie chciała zrobić to mi podcina skrzydła,czuje się dokładnie tak jak piszesz jakbym się cofała . Rożnica jest taka ze on nie chce mi dać dzieci :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfghtruj
Dzieci są Wasze. Tyle, że z jednym z Was zamieszkają. I jeśli nie ma jakichś poważnych przeciwwskazań z reguły jest to matka. Szczęśliwa mama - szczęsliwe dzieci. Jeśli nie masz siły się uwolnić od niego - brnij dalej kilka lat. I już na nowo życia sobie nie ułożysz, dzieci nie będą szczęśliwe, więc nie wiem nad czym się zastanawiasz. Znam przypadek że mąż też bardzo nie chciał rozwodu. Jego żona dusiła się w tym związku. W końcu podjęła decyzję. Facet pogodził się z sytuacją a jako ojciec (nie piszę o swoim przypadku, bo to ewenement) sprawdza się w 100%. Jeśli jest odpowiedzialny dzieci na tym nie ucierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara 1973
Tylko ze u mnie rozwód sprowadza się nie tylko do wyprowadzenia się z mieszkania ale z miasta i państwa i tu jest problem :-(.Chyba muszę zacząć od początku :-) Mieszkam zagranica i jak się rozejdę chce wrócić do Polski .Moj synek ma 12 lat i już zapowiedział ze on do Polski nie jedzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORABICZEK
Tak zgadza się popełnia się błędy wchodzi się w związek bez uczuć ,,jest się w nieszczęsliwym związku ,są dzieci szuka się innych partnerów żeby się przed nimi wyżalić jak im zle,odejśc nie odejdą bo są dzieci ,bo jest stabilizacja życiowa i tak tkwią nie mają odwagi odejśc bo szkoda rozwalić swoje gniazdo i tak się duszą dalej w swych związkach ZALOSNE ale prawdziwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mi szkoda mojego
ostatnio jak powiedzialam ze powinnismy sie rozstac to wpadl w histerie i zaczal plakac.. :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara 1973
Sa tez takie które przez te wszystkie lata nie miały nikogo na boku i nikomu się nie żaliły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara1973
Ehhhh chyba nigdy nie dam rady tego zrobić są chwile ze mam dużo siły a później mi jej brak i już :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jestesmy z innej bajki.Nie mamy wspólnych znajomych tylko ja swoich on swoich,nie mamy wspólnych zainteresowań nic. przed slubem ci to nie przeszkadzało ? a teraz tak ? dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara1973
Masz racje ale wtedy tego nie widziałam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×