choroby tarczycy a Bałtyk

Witam, Dla wszystkich z chorobami tarczycy.......jedna rada.....przyjazd nad Bałtyk w okresie jesień-zima-wiosna....największe stężenie jodu......który jest prawdziwym eliksirem dla tarczycy. Sam mam Hashimoto od 10 lat i dlatego przeprowadziłem sie nad morze....po prostu bajka....inaczej się czuję. Nawet krótkotrwały wypad po sezonie to ogromna korzyść dla tarczycy.....a przy okazji dużo taniej....Gorąco zapraszam.....szczegóły na www.orchidea.nadbaltykiem.pl

Taaakkk... Ciekawe. :( Całe życie mieszkam nad morzem - mam guza tarczycy i niedoczynność. Moje dziecko też od urodzenia mieszka nad morzem - i ma już niedoczynność i też guzy. Tyle się tego jodu nawdychałyśmy - i co z tego?

puknij sie

bo to chodzi zeby klimat zmienic

Nie dla wszystkich, osoby z nadczynnością powinny unikać jodu, mnie moja endo od razu powiedziała że nie wolno mi jechać nad morze.