Jestem ciotą

Nie jestem żadnym maszkaronem, ani karłem, ani przygłupem, ani gburem. No ale jestem ciotą ;) Inaczej nie potrafię się nazwać. Bo jak to możliwe, że chłopak młody, przystojny, dosyć wysoki, inteligentny, z poczuciem humoru i zainteresowaniami nie potrafi mieć nikogo? Dosłownie - nie potrafi. Mam jakąś blokadę i nawet o nikogo nie zabiegam, nie robię żadnych podchodów, a to chyba nie jest normalne. I nie, nie pociagają mnie chłopcy, w żadnym razie :P Jestem ciotą, bo wiem, że marnuję swoją młodość :/

hej ja tez sciagnij majtki bedziemy sie calowac

no to pasujemy do siebie;) :D

zdecydowanie jestes ciota!! :P:P :D ALLELUJA :D:D:P

oj tam napewno nie jesteś ciotą poprostu nienadszedł twoj czas jeszcze nieodnalazles tej jedynej na swej drodze ja też jeszcze nie to może się poznamy,tylko że ja nie jestem jakas piękna ale mam dobre serce

czyli że siedzisz w więzieniu i panowie pukają cie w pupę? takie znam znaczenie słowa 'ciota'. gratuluje.

Poznam araba albo murzyna. Bardzo podobaja mi sie tacy mezczyzni. Nie wiem czy bende miala szczescie jakiegos poznac? Mam 32 lata 170 cm wzrostu jestem juz osoba samotna. Reszta narazie tabu