Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość for teens

Bycie w zwiazku z egoistą

Polecane posty

Gość for teens

Ja włąsnie tkwię w takim związku i coraz częściej zastanawiam się czy to ma sens. Nie szanuej mnie, mojego czasu. Tylko on on on i jego problemy. Zakończyć to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORABICZEK
Porozmawiaj z nim co cię boli ,co ci się nie podoba jakie masz oczekiwania czego potrzebujesz w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dias1
Też byłem w takim związku. Nie wytrzymałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość for teens
Rozmów było tysiące ale skutku. Może przez jakis zcas a potem znów wszystko od nowa. Meczy mnie taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość for teens
Np. taka sytuacja. Pisze czy nie wpadne do niego bo dawno nie widzieliśmy się. Ok idę. Okazuje się, że też wpada kolega a ja nagle staje się niewidzialna. Więc sobie poszłam do domu, bo byłam zmęczona po całym dniu pracy. Myslałam, że będziemy sami, że się odprężę po całym dniu a tu guzik.Poszłam do domu. Potem mnie przepraszał, zresztą taka sytucja nie miała miejsca raz. Było kilka razy potem rozmowa na ten temat, miesiąc spokoju i od nowa. Nie odzywam się, on też chyba zły na mnie. Normalnie mam tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORABICZEK
No wiesz związki są różne -różni są w nim ludzie -jednym się udaje innym nie -ale ja dalej twierdzę rozmowa ,rozmowa i jeszcze raz rozmowa,a jeszcze ważne musi być szczęscie i miłosc w takim związku to przetrwa wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość for teens
Ale z drugiej strony ile mozńa gadać i gadać. I bez echa. Nie wyciąga z tego żadnych wniosków. Jak sie an cos uprze to koniec. Chce się spotkac z kolegą ok, ale niech w takiej sytuacj nie sciaga mnie do siebie bo wtedy jest o jedną osobę za dużo. Już tak było nieraz, potem tłumaczenia a ten dalej swoje. To jest chyba taki typ człowieka, który nigdy sie nie zmienia. Nie idzie na ustępstwa dba tylko o własny interes. I tu chyba był mój błąd to zawsze ustępowałam, przebaczałam itp. A trzeba było kopnąć w dupę i byłby spokój. Nie chodzi mi o jakies trzymanie pod pantoflem ale o odrobinę szacunku dla mnie i moejgo czasu. Po pracy pędziłam chociaż miałam pełno innych zajęc, ale jego postawiłam na pierwszym miejscu i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORABICZEK
No tak rozumiem to też chciałabym ze swoim facetem być sama zrozumiałe ,ustalcie dni tygodnia na spotkania ale tylko wy we dwoje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak miałam, rozmawialam i rozmawiałam i nic.. On nawet sam mi powiedział, że uważa każdego lepszego od siebie.. i wogóle jest to mega egoista i narcyz. Ja odejść niechce, ale nie mam siły na rozmowy.. Wiec olałam to, że nie ma dla mnie czasu, zachowuje jak sie zachowuje i czekam na te jego: Sorry, ale nic z tego.. Wiem wiem głupie, ale wydaje mi się, że u ciebie może być podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość for teens
To już dawno ustalone, że jak ma kolegów to niech mnie ie sciaga wtedy do siebie. Ja nie przepadam za jego znajomymi, on za moimi wiec mamy to ustalone. jak jest u mnie kolezanka to wtedy nie zmuszam go aby siedział u mnie i to działa w drugą stronę ale z tego co widzę to leci w kulki ze mną. Norlamnie mam go dość. od trzech dni nie odzywa się, zresztą tym razem zaczynam postępować tak samo jak on. Ignorowanie, dbanie o własny tyłek. Nech zobaczy jak to miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość for teens
Ja raczej czekać nie będę. Pierwsza zakończę, niech raz moje będzie na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×