Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyrodna mat-ka

Nienawiedzę być w ciąży!

Polecane posty

Gość wyrodna mat-ka

Ten kto powiedział, że ciąża to najcudowniejszy okres w życiu kobiety... nigdy nie był w ciąży. Obie ciąże były ciężkie... choć z synem jeszcze, jeszcze... dało się przeżyć. Ale teraz... masakra, koszmar i tragedia w jednym. Jestem w 5 miesiącu i już mam tak dość jak w pierwszej w 9 miesiącu. Wszytko mnie boli. Plecy... wieczorem nie daje rady położyć się na płasko tak mnie boli odcinek krzyżowo-lędźwiowy. Krocze i pachwiny... jakbym miała reumatyzm... tak mnie boli całą dobę. Wystarczy, że więcej w dzień pochodzę a następnego dnia czuję się jakbym spędziła cały dzień na siłowni... boli mnie każdy mięsień w ciele... jak przy grypie. Mam permanentny katar. Nos zatkany... jak chce dmuchać zaczynam rzygać. Dmuchanie nosa wywołuje u mnie odruch wymiotny. Nie mogę przez to spać nocami bo mam kłopoty z oddychaniem. Nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji bo na bokach zaczyna bolec mnie brzuch a na plechach się duszę. I tak w nocy walam się bezsennie z boku na bok. Z jedzeniem jeszcze gorzej. Mam 6 kg mniej niż przed ciążą bo rzygam, rzygam, rzygam. Reaguje na wszytko... na zapachy, ja konsystencję, na sam widok. Jak czasem mam apatyt i nie wymiotuje to też mam trudności z jedzeniem bo mam non stop bolące gardło... popalone kwasami żołądkowymi od ciągłego rzygania. Nie wspomnę o zaparciach i hemoroidach, które mi wylazły. Siedzieć na tyłku nie mogę. Czuję się okropnie.Powinnam się cieszyć a nie potrafię. Czekam końca jak zbawiania... i nie ze względu na dziecko ile na siebie. Wiem jestem straszna ale momentami mam wrażenie, że ciąża mnie wykończy przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Nie pisz że jesteś straszna, bo wcale nie jesteś. Jeśli faktycznie masz te wszystkie objawy to szczerze współczuję i wcale się nie dziwę że masz dość. Dziwne by było gdybyś pisała jak to lubisz wymiotować a ból krze=yża sprawia ci radość ;) Ja akurat nie miałam aż tak źle ale też pod koniec ciąży już miałam dość i też ze względu na moje samopoczucie. To że nosisz dziecko wcale nie oznacza że nie możesz chcieć czuć się dobrze, tak poprostu dla siebie. Trzymaj się dzielnie, jesteś już po połowie. A na mdłości podobno skuteczne są migdały. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa rózne organizmy
jeden znosi ciże lepiej, inny gorzej. Mozesz byc oslabiona , moze cierpisz na jakas chorobe, o ktorej nie wiesz, qalbo dolegliwosci, ktore suie w ciazy nasilają. Przebadaj sie u internisty. Nie jestes straszna, tylko wymeczona, to nie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, ten czas minie, dolegliwości odejdą w zapomnienie, a dzidziuś zostanie:) Ja też tak momentami się czuję, jakbym była niepełnosprawna i chwilami tez mam dość, ale powtarzam sobie że teraz nie ja, a dziecko jest naważniejsze. A może powinnaś poradzić się lekarza? Może coś poradzi chociaż na niektóre dolegliwości? Dla pocieszenia powiem ci, że ja też cierpię na paskudne bóle krzyża przez co od tygodnia jestem na L-4 bo w pracy nie wyrabiałam 8 godzin w pozycji siedzącej, mam straszne bóle głowy, jestem męczliwa,płaczliwa i drażliwa ;) - z tego powodu najbardziej cierpi mój mąż:) W dodatku okazało się, że musze stosować ścisłą dietę bo mam cukrzycę ciężarnych i nie mogę sobie pozwolić na głupią nawet kosteczkę czekoladki... Do rozwiązania jeszcze 3 miesiące, a tez czasami mam dość. ALE. Jest pewne ALE. Mimo wszystko cięszę się, że jestem w ciąży bo jej końcowym efektem będzie dziecko na które bardzo długo czekałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego
ja sie nie zdecydowałam na nastepna ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdfhfd
"Spokojnie, ten czas minie, dolegliwości odejdą w zapomnienie, a dzidziuś zostanie" hemoroidy też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYRODNA MATKA NIE JESTES
NIESTETY NIE DLA KAZDEJ KOBIETY CIAZA JEST CUDOWNA . NP. JA W PIERWSZEJ CIAZY CZULA SIE SWIETNIE . ALE W DRUGIEJ TO TOTALNY KOSZMAR . OD SAMEGO POCZATKU MIALAM PROBLEMY , NAJPIERW PLAMILAM I OD 9 TC DO 20 TC MUSIALAM BRAC OKROPNA LUTEINE , TO TABLEKI KTORE BIERZE SIE POD JEZYK I TRZYMA SIE DO CALKOWITEGO ROZPUSZCZENIA - A BYLO TO GORZKIE JAK CHOLRERA . POTEM ZACZELY SIE PROBLEMY ZE SKURCZAMI , WYLADAOWALM W SZPITALU NA POTRZYMANIUI CIAZY A TO BYLO W 28 TC . I DOSTALAM MASE LEKOW OD KTORYCH MIALAM OKROOPNA ZGAGE , MUSIALAM SPAC PRAWIE NA SIEDZACO , BO TRESC ZOŁADKOWA TAK SIE COFALA I ZGga MI DOKUCZALA . POTEM PROBELMY Z KREGOSLUPEM , NOGAMI ( BYLY SPUCHNIETE JAK BALONY ) I JESZCZE DO TEGO DOPADLA MNIE CUKRZYCA CIAZOWA . MUSIALAM BYC NA SPECJALNEJ DIECIE , BO CUKIER MIALAM BARDZO PODWYZSZONY .CODZIENNIE PO KILKA RAZY MUSIALAM SIE KŁUC ZEBY SPRAWDZAC CUKIER . TO BYLA MASAKRA. ALE JAK SIE URODZILA MOJA DZIDZIA TO SZYBKO ZAPOMNIALAM O MOICH CIERPIENIACH . TY TEZ NA PEWNO SZYBKO ZAPOMNISZ O TYCH MECZARNIACH . JUZ NIEDLUGO URODZI SIE DZIDZIA I BEDZIESZ SZCZESLIWA MAMA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYRODNA MATKA NIE JESTES
JESZCZE DODAM ZE CO RUSZ LAPALY MINIE SKURCZNE NOG , ZWLASZA JAK SPALAM TO BYL NIESAMOWITY BOL ( TAK OD POLOWY CIAZY AZ DO KONCA )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście wspominam ten okres cudownie, ponieważ nie miałam i nie mam żadnych prawie dolegliwości. Niemniej jednak nie potępiam Ciebie, w żadnym wypadku, bo czytając Twój opis mogę tylko szczerze współczuć. Nie obwiniaj siebie. Masz prawo czuć się źle i mieć dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajrony
Nie jesteś wyrodną matką. Jak ktoś już napisał - dziwne by było, gdybyś się cieszyła z tych wszystkich objawów, to nie byłoby normalne. Współczuję Ci i rozumiem, tzn. nie, nie rozumiem, bo nie byłam w ciąży, ale jak patrzę, jak ciężarne się męczą czasem, to nigdy nie powiedziałaby, że ciąża to piękny okres. Trzymaj się ciepło, może później będzie choć odrobinę lepiej. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiastsię nad sobą użalać
to spędź miło czas sama ze sobą! Masaż,olejki,kąpiel i to zdziała cuda.Bo od takiego marudzenia lepiej Tobie nie będzie.Ty potrzebujesz się popieścić,ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gedffff
o ja się zapitolę, są nawet wypowiedzi mówiące o tym, że nie jetseś wyrodną matką, bo tutaj w na tym forum to wszystko cacy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądrzejsza od Ciebie... ciebie
Znów ten sam cham, który udziela się na kazdym forum i każdego potępia! Nie martw się dziewczyno, nie ma się co obwiniać, dziwne byłoby, żeby wymiotowanie, ból, czy skurcze sprawiały Ci przyjemność. Nie jesteś wyrodna. Po prostu cierpisz, jak wiele ciężarnych. A mało wrażliwych, którzy tylko potępiają zapraszam na inne forum! Rozgoryczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hemoroidów mozna uniknąć
ale kobiety, dlaczego nie dbacie o siebie? hemoroidów w ciąży można uniknąć, mamy XXI wiek, są na to leki ! Ja od 3 m-ca ciąży brałam lek Cyclo forte, a od 6 m-ca Otrex 600, dzięki temu nie miałam żadnych żylaków czy hemoroidów, dziecko całkowicie zdrowe, te leki są bezpieczne w ciąży, gin mi je zapisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się podobnie
Czuje się podobnie jak autorka wątku...tez jestem w końcówce 5 miesiąca i coraz to dziwniejsze dolegliwości mnie nachodzą... Dodam, ze to moja druga ciąża-pierwsza wspaniała- 0 problemów, sama przyjemnosc - miodzio....A teraz od początku koszmar i ciągle "cos", jak nie skurcze to zgaga, ciagły katar itd itp... Więc dobrze Cie rozumiem. Jednak mimo wszystko staram sie cieszyć tą ciążą, umilac sobie czas (choc jak to robic pracując). PS. Bolące plecy i krocze tez ostatnio dochodzą, więc jest coraz lepiej...Ale nie ma co narzekać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
ja też tak uważałam jak bylam chociaz ciąże przeszłam bezboleśnie i bezdolegliwościowo. Ale brzuch mi przeszkadzał, nie mogłam patrzeć na siebie i wstydziłam sie swojego wygladu chociaz byłam szczupla, brzuch niewielki czulam sie jak monstrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×