co zrobic z takim facetem?

mam z nim maly problem. ostatnio mi sie zwierzal. okazalo sie ze po jego ostatnim zwiazku on sie boi komus zaufac i chcialby miec kogos ale sam juz nie zrobi pierwszego kroku bo sie sparzyl. i czy to ma oznaczac ze ja mam o niego zabiegac i podrywac? :O troche sobie tego nie wyobrazam szczerze mowiac... co zrobic z takim facetem?

Hahaha :D Następny numer z cylu "biedny skrzywdzony miś". Że też są jeszcze dziewczyny, co się na niego łapią. Ile razy już było o tym numerze starym jak świat :D

:D ja bym go sobie darowała ;d

ale mi naprawde na nim zalezy, jest bardzo sympatyczny i w ogole

ale jemu na Tobie nie zależy.. dlatego pieprzy o jakiś blokadach i zranieniach... on mówi w swoim języku: nie chce mi się wiązać z Tobą, ale chętnie Cię bzyknę, przy czym niczego nie obiecuję. Za dwa lata obudzisz się z ręką w nocniku, bo on cały czas Cię bzyka niezobowiązująco (przecież mówił, że jest skrzywdzony i ma założone blokady na związek :) ).

wcisnąć kit że go ktoś skrzywdzil a ty sie bedziesz biedaczyskiem opiekować i starać sie żeby przy tobie znowu uwierzyl w milość i zaufal .... to wielki kit ..... bedziesz sie starać i dawać a on bedzie sie czul jak kuracjusz w sanatorium...... dojdzie do siebie ( pożyje w cieplarnianych warunkach jakiś czas, wyseksi sie z toba ) a potem zmieni obiekt na nowy ...... znów jako biedny , skrzywdzony miś ..... nie badz naiwna !!!

Mam pytanie?

wciskają kit, że skrzywdzone, a frajerzy się obchodzą jak z jajkiem

no nie wiem... sprobuj. nic nie tracisz. sprobuj do niego dotrzec i wykonaj ten pierwszy ruch. bedziesz miala czyste sumienie ze probowalas niz potem pluc sobie w twarz ze moglas cos zrobic a odpuscilas... Sprubuj sie zblizyc do niego i patrz na efekty, powiedz mu wprost co czujesz i zapewnij go o swojich uczuciach i o tym ze nie chesz go zranic. daj mu tez czas zeby zrozumial ze jestes dobra i nie chesz go skrzywdzic powodzenia zycze :*