Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alibenakiba

Zrobili ze mnie czarną owcę

Polecane posty

Gość alibenakiba

Dwa lata mi się w życiu źle wiodło.Miałam dwie powierniczki,przyjaciólki,moje kuzynki.Zawsze mogłamsię im wyżalić. Cieszyłam się i ch szczęściem,nowym autem,dobrym mężem. A teraz kiedy z moim mężem w tym roku nam się poszczęściło,mamy mieszkanie,dwa samochody,bardzo dobre i dobrzepłatne prace rodzina odwróciła się ode mnie. Oczerniają mnie i wygadują wszystko między sobą co i na kogo mówiłam i mam problemy. Przekręcają moje słowa sprzed roku i obrażają się na mnie. Wychodzi na to że jestem najgorsza i najwredniejsza w rodzinie. Straciłam przyjaciółki-kuzynki. Mówią mi że się panoszę bogactwem a wcale tak nie jest i wcale nie jestem bogata. Czy warto udobruchać kuzynki i wyjaśniać że wcale nie robiłam na nich plotek czy dać sobie raz na zawsze spokój z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No współczuję... Zostaw je.. nie są warte zachodu, dobrały się obydwie, to nie PRZYJACIÓŁKI... poprostu zazdroszczą Ci że się Tobie poszczęściło i Ci się wiedzie.. przyjaciółki nawet jak się obrażą nie rozgadują tajemnic.. zostaw je.. Ja na Twoim miejscu wolałabym nie mieć TAKICH przyjaciółek niż mieć takie fałszywe na niby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miej je w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawka w rękach ludu
mna sie tez kiedyś zabawiono i kpiono a ja popadlam w depresje ludzie sa dziwni i nie warto sie im zwierzać myslalam że na necie anonimowo guwno prawda z ta animowością dodzis się musze wstydzić za głupie wyżalanie sie na czacie ale odchorowalam to dosyć mocno i wiecej się nie dam osmieszać przez ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie to nie jest
bajka tylko umiejętnośc dostosowania sie do warunkow jakie mamy w danej chwili wiadomo raz nam się wiedzie lepiej a innym razem gorzej więc potrzeba umiec dostosowac sie do tego i gorzej a cieszyć sie tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibenakiba
Wiecie jak to przykro,kiedy ja zawsze się cieszyłam z ich powodzeń,a teraz kiedy opowiadam o swojej pracy to krew ich zalewa. A ja jeszcze niedawno miałam zamiar wciągnąć którąś jak się miejsce zwolni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibenakiba
Kiedyś mąż był dla mnie niedobry,pił i zwierzałam im się. Odeszłam kiedyś od niego do jednej z nich,ale po trzech dniach wróciłam do męża bo obiecał że się zmieni i faktycznie się zmienił. Jest bardzo dobrym mężem i ojcem i nie pije. Pokazał że mu na mnie zależy i dba o mnie. I boję się teraz że wygadają mu to co kiedyś na niego mówiłam jak było źle. Boję się żę narobią mi w małżęństwie problemów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibenakiba
A wiesz crime jak ja się teraz boję? Ja ufałam bo mi można ufać, dlaczego zawsze dobrym ludziom się przytrafiają takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibenakiba
Mój mąż nienawidzi bojcorstwa i wie że ja się zwierzałam im,to zn. ja się nie przyznaję ale on mnie dobrze zna. No więc boję się że popsuje to nasze relacje kiedy wyjdzie na jaw że wygadałam nasze problemy im ( a on ich nie lubi). Ale wtedy było między nami źle i potrzebowałam z kimś pogadać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak on ich nie lubi to mysle ze bedzie dobrze miedzy wami :) skonczy sie to ewe wojna wy kontra pseudo przyjaciolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibenakiba
Muszę już kończyć. Dziękuję za pomoc i pocieszające komentarze. Muszę już kończyć. Życzę wszystkim powodzenia w życiu. można mieć dobrą pracę. Tylko nawet jak się pracuje w złej to się nieustannie szuka lepszej-do skutku. Pozdrowienie dla crime

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycie to nie jest
teraz już wiesz jak to jest . Wspólczuję bo ja też mialam pseudoprzyjaciół ktorzy dopomogli w moim rozwodzie a nawet cocnieco sie do niego przyłozyli ale to bez znaczenia bo innego wyjscia i tak nie mialam .To było jedyne rozsądne rozwiązanie aby zapewnić dzieciom cichy spokojny i stabilny dom. W takich sytuacjach poznaje sie prawdziwych przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo Ci współczuje u mnie taką osobą jak twoje kuzynki jest mój ojciec, sieje plotki na mnie , chociaż nic mu nigdy nie zrobiłam, może poprostu nie spełniłam jego oczekiwań a teraz cierpię, bo czuję sie tą czarną owcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefvgdvgfd
wiesz co ludzie sa strasznie zawistni, u mnie w sumie najblizsze kolezanki nawet, kiedy zaloze cos nowego lub kupie sobie jakas drobnostke od razu takie jakby obrazone na mnie, tak jak bym im krzywde robila najlpeij chodzic w lachmanach, mieszkac pod mostem i nie miec co do garnka wlozyc, wtedy by cie wszyscy kochali tez jestem osoba ktora cieszy sie szczesciem innych, nie zazdroszcze niczego, a nawet jesli zaluje ze nie mam czegos co ta osoba, nie jestem dla niej absolutnie niemila ani nic z tych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×