tabletki, apetyt, już nie panuję nad tym.

Witam, widzę że dział diet to wyjątkowo wyrozumiałe forum, ale mimo to mam trochę wątpliwości . Więc od trzech miesięcy zażywam tabletki antykoncepcyjne, wcześniej były wakacje- relaks , desery, pizza etc. chyba każda coś o tym wie. I pogubiłam się. Mam 18 lat, wzrostu może 165. ważę 62 kg. I od marca przytyłam 9 kg. i ciągle tyje. Nie mogę przestac jeść. nie wiem juz co robic bo to mnie wyniszcza psychicznie. wszystkie herbatki, odpadają - przez tabletki anty. Tyję, jem więcej. :( proszę o rady, pomoc, słowo.

tabletki anty brałam przez 14 lat i nigdy się nie zastanawiałam czy to przez nie tyle jem,ale faktycznie od wielu lat nie mogę sobie poradzić z wilczym apetytem

Ola,jeśli wiesz,że to przez tabsy,to przestań je brać.Myślałaś o prezerwatywie?

heh, oczywiscie ale wiadomo ze tabletki są bardziej praktyczne i wygodniejsze. wmawiam sobie że nie mają nic wspólnego z moją wagą. Jeść w końcu zaczęłam we wakacje- wiec mam myśl ze poprostu wtedy sobie tak rozpechalam żołądek ze teraz muszę to zaspokajac.

Pamiętaj,że my kobietki musimy dbać o linie nonstop.Przytyjemy to zaraz chcemy chudnąć i tak już cały czs.Tabletki zostawiłabym na póżniej,bo wiele lat sexu przed Tobą:)Można je brać tylko jakiś czs i przerwa,co wtedy zrobisz?Lepiej teraz używać gumki,masz racje to kłopotliwe i mi także nie odpowiada

od tabsów to tylko potem dostaj się zburzeń hormonalnych i cellulitu

mniej zryj :O

wy wszystkie macie tendencje do szukania usprawiedliwienia własnego łakomstwa, zamiast zrobić sobie rachunek sumienia.

Nigdy nie przytyłam po tabletkach, to mit i usprawiedliwienie własnego obżarstwa. Biorę je od 4 lat i od tego czasu zgubiłam ponad 10 kg.

Nie chcę się kłócić, ani nikogo obrażać. Ale nóż mi się w kieszeni otwiera (sama nie wiem czemu, bo to nie moja sprawa), jak ktoś swoje otłuszczenie tłumaczy słabą przemianą materii, tabletkami, brakiem czasu itd, itp. A może jeszcze zgubny wpływ promieniowania kosmicznego?? Wybacz, ale moim zdaniem lepiej być szczerym wobec siebie, przeanalizować co się przez ten czas jadło i z czego się 'urodziły' tych zbędnych 6 kg. Tabletki antykoncepcyjne (zakładam, że przyjmujesz jakieś nowego typu) zawierają na prawdę tak niewiele hormonu, że nie powinny mieć wpływu na codzienne funkcjonowanie organizmu, a jeśli mają, to się je zmienia, a nie stosuję jako tarczę ochronną dla tłuszczyku. No, ale tak na prawdę to nie moja sprawa.

Uwierz, żadnej z moich przyjaciółek się to nie zdarzyło. Więc nie podawaj mi jakiś swoich przemyśleń. Ja wiem jedno jak coś źle działa, to idzie się do lekarza i to zmienia, a nie czeka aż 5 kg zrobi się 10 itd, żeby później móc powiedzieć 'to wszystko przez te tabsy'.

A w ramach informacji, nie schudłam 'na tabsach', tylko mniej jedząc i uprawiając sport, a tabletki po prostu w tym czasie przyjmowałam.

to nie przez tabsy masz wzmozony apetyt i to nie one powoduja ze jesz jak najeta :O tabletki moga tylko odkladac wode w organizmie przez co wzmaga sie masa ciala :O przestan tyle zrec a nie zwalaj wine na tabsy

lepiej ?? a chooj mnie to obchodzi. ja ci moge powiedziec co robi tabletka ze masa ciala wzrasta a nie dlatego by sobie czy komus polepszyc samopoczucie :O

i zbyt pewne siebie stworzenie. Ja nie przytyłam, ponieważ naprawdę mam bardzo dobrą przemianę materii. Lepszą nawet niż Ty, ponieważ nigdy nie miałam do zrzucenia 10 kg i dlatego posłuchaj nim będziesz tutaj dalej wylewać żółć i otworzysz w domu wszystkie noże. Zaczynając zażywanie plastrów, a brałam je jako terapię przy swojej chorobie, więc ewentualna zmiana tak od razu nie wchodziła w grę. I Apetyt (a ten mam niemały) wzrósł mi dwukrotnie. To żadna słaba wola, po prostu byłam potwornie głodna. Ssało mnie w żołądku tak, że gdybym nie zjadła jeszcze bym zemdlała. Wręcz fizyczny ból. Ale ja normalnie jem niemało, to moja waga nie zmieniła się w ogóle, Jedynie częściej chodziłam do toalety. Są jednak osoby, które po takiej dawce pożywienia tyją. Można oczywiście spróbować powstrzymać głód, ale nawet połowa tego co ja jadłam dla innych to 5 kg do przodu. Nie musisz wierzyć, nikt Ci nie każe. Ale już wypowiedziałaś swoje zdanie i nie neguj innych. Tabletki same w sobie nie powodują tycia, ale wzmożony apetyt i zmiany w organizmie mogą już mieć znaczący wpływ.

Dobra, każdy wie lepiej. Proponuję sobie oczy wydrapać w tym temacie. A żre pies, trochę kultury dziewczyny, bo nie wypada zachowywać się spuszczone ze smyczy suki.

' masa ciala wzrosla=przytylam .' - ale nie przez to ze nagle tabletki spowodowaly ze zachcuialo ci sie zrec i przytylas od tego jedzenia 6 kg i na tym stanelo :O pomysl troche to nie boli :O jakby tabletki wplynely na wzmozony apetyt to na 6 kilo czy ile tam przybralas nie skonczyloby sie :O jak odlozyly wode to je zmien na te z nowszej generacji, ktore wody nie odkladaja :O

ja tez bralam Cilest i nie tylko nie przytylam to jesczze schudlam - ale tak popierrdolona nie jestem by uwazac ze to dzieki tabsom :O klepiej sie czujesz zwalajac wine na tabsy ? prosze bardzo. jestes chodzacym wybrykiem natury - nie tylko tabsy zrobily dla ciebie wyjatek i przytylas po nich jedzac ale jeszcze w magiczny sposob odmierzyly kilka kilo i wyzej ani rusz. prawdziwy hokus pokus idz do jakiegos freak show

:D

Tak w cholerę jestem zarozumiała :) Każdy kto ma inne zdanie będzie zawsze w tej kwestii be. Możecie złożyć kółko wzajemnej adoracji i 'tyć na tych wstrętnych tabletkach, przyczynie wszelkiego zła' (oczywiście do Ciebie '24 ty zarozumiałe stworzenie' nie mówię, bo masz świetną przemianę materii, pogratulować). Chciałabym tylko zwrócić uwagę, że nieśmiało dodałam, że jak komuś po tabletkach rośnie tyłek, to idzie do ginekologa i zmienia je na takie, które mają mniejszy wpływ na organizm (bo każdy inaczej reaguje), ale to wśród 'ogólnej żółci' umknęło czyjejś uwadze. Oki, to tyle, więcej nie będę burzyła Waszego spokoju ducha, teraz możecie się do woli głaskać po główkach i powtarzać jakie te 'tabsy' są wstrętne. Powodzenia w traceniu zbędnych kilogramów :)

wg was tabletki nei mają wpływy na wagę... no to wytłumaczcie mi proszę dlaczego np osoby z chorobami tarczycy są albo skrajnie otyłe albo skrajnie wychudzone ?! odpowiem Wam, bo o ich apetycie i tempie przemiany materii decydują hormony tabletki antykoncepcyjne to też hormony i one też mają wpływ na wszystkie pozostałe hormony organizmu, tylko ktoś niedouczony myśli że gdy połkinie tabletkę anty to ona nic nie zmieni w dotychczasowej równowadze hormonalnej organizmu

tylko ze te hormony nie powoduja apetytu ;lub odkladania kalorii a wode :O

tabletki nie powodują apetytu ? hmmm to czemu np mają wpływ na obniżenie libido ? w końcu też nie powinny mieć na to wpływu....bo skoro kobieta czuje się zabezpieczona to powinna chcieć się non stop bzykać.... to wytłumacz mi czemu tak wiele kobiet podczas brania tabletek skarży się ze nagle straciły entuzjazm do seksu, w końcu powinno być wręcz przeciwnie jeśli nie boją się już niechcianej ciąży

i jeszcze jedno: tabletki blokują owulację czyli oszukują organizm że jest w niby-ciąży a teraz zastanówcie się jak organizm reaguję na ciążę: odkłąda tkankę tłuszczową pod wpływem podwyższonego poziomu estrogenu i progesteronu, tkanka ta ma służyc jako materiał zapasowy do produkcji pokarmu do karmienia piersią niemowlęcia trochę znajomości fizjologii człowieka by się przydało niektórym

to ciekawe co odkladaja tym ktore traca wage :O a co do libido - to nie jest to wcale zadna regula ze libido spada, niektorym nawet wzrasta a w wiekszosci przypadkow nie ma zadnej roznicy :O ty sobie najpierw poczytaj o tabletkach ich skadzie, relacjach z ROZNYMI organizmami a potem dopiero pisz :O

jeśli bierzesz pod uwagę anorektyczki i te obsesyjnie dbające o linię, to nic dziwnego że niektóre kobiety biorąc tabsy chudną, moze chudną też te które przed braniem tabletek miały zaburzenia hormonalne i dobrze dobrane tabletki te zaburzenia likwidują trudno porównywac różne kobiety o róznym profilu hormonalnym i różnym stylu życia i wieku wg Ciebie tyją Ci którzy nie mają umiaru w jedzeniu, a co powiesz na choroby metaboliczne typu cukrzyca czy osoby z zespołem Downa ?! u nich zaburzenia mataboliczne sprzyjają tyciu, czy wg Ciebie wystarczy by mniej jedli by ich organizm działał prawidłowo ? brak hormonów czy zaburzenia w wydzielaniu pewnych enzymów nie zlikwidujesz zmieniając jedynie dietę

gdyby dietą można było nadrobić brak insuliny cukrzycy nie musieliby robić sobie zastrzyków, z kolei chorzy z nadmiarem hormonów tarczycy nei musieliby stosowac terapii niszczących nadmiernie rozwijającą się tkankę tarczycy

jeśli bierzesz pod uwagę anorektyczki i te obsesyjnie dbające o linię, to nic dziwnego że niektóre kobiety biorąc tabsy chudną, moze chudną też te które przed braniem tabletek miały zaburzenia hormonalne i dobrze dobrane tabletki te zaburzenia likwidują' jakbys wiedziala o czym w ogole mowisz, poczytala cos o tych tabletkach nie tylko z poradnika koscielnego pt Tabletki anty witaminy Szatana :O tobys zastanowila sie 3 razy przed napisaniem :O choroby metaboliczne to jedno a ODKLADANIE WODY PRZEZ TABSY TO DRUGIE. co ty w ogole porownujesz ? dzialanie tabsow z zespolem downa ??? :O jakby tabsy mialy na to taki wplywa jak sugerujesz to by tymi tabsami leczyli chore osoby :O (jak naarzie to TYLKO diane 35 jest lekiem - na tradzik, czy tam poprawe cery akurat- a ochrona antykoncepcyjna to SKUTEK UBOCZNY tej tabletki)

Przecież wiadomo,że hormony na jednych mają zbawienny wpływ,na drugich odwrotnie,kobitki nie róbcie afery.:)

A słyszałaś kiedyś mądralo że tabsy stosuje się także leczniczo w różnych chorobach ginekologicznych ? W zależności od składu mogą wywoływać owulację lub wpływać na hamowanie rozwoju endometrium, powstawanie torbieli na jajnikach czy polipów..... tabsy to nie tylko antykoncepcja, stosuje się je także by zapobiegac np powikłaniom w okresie menopauzy typu zanik śluzówki pochwy, nietrzymanie moczu, zapobieganie zawałom i inne