Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studiująca mama

Wielka prośba studiujuącej mamy

Polecane posty

Gość studiująca mama

Witam mam ogromna prosbe czy ktoras z mam mogła by mi napisać wiersz o cierpieniu,byla bym bardzo wdzięczna.Kazdy pomysł sie liczy.Spotkałam sie juz na tym topiku z podobnymi pytaniami,mam nadzieje ze jakas mama mi pomoze.Mam na zajecia napisac wlasnie wiersz o cierpieniu i nie mam pomyslu,prace juz napisalam tytlko ten wiersz mi zostal.Może sa tu jakies tworcze mamy.Bardzo byla bym wdzieczna za pomoc. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakiego rodzaju ma to być wiersz? Czy ma zawierać rymy? I jak długi mniej więcej? Aha no i na kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisać czy skopiować
czyjś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę na pewno
studiująca mamo- proponuję poczytać wiersze, posłuchać muzyki, natchnienie przyjdzie. Bo uważam, ze nieuczciwie jest przepisać czyjś wierz i podpisać się pod nim swoim nazwiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę na pewno
wiersz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
Dziekuje za odzew. To ma byc napisany wiersz.Nie mam wytycznych co do wiersza i długości.Ja probowałam napisac rymujacy ale cos mi nie wyszlo i teraz staram sie napisac bez rymu ale nie mam pomyslu.Wiersz mam na niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę na pewno
proponuję poczytać Poświatowską, ona pisze o cierpieniu. Małgorzata Hillar też ma wiersze, które dają do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj maila na który mam wysłać
wiersz nie cierpię rymów będzie wolny ale zaliczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
Chcę napewno-zgadzam sie z Toba ze to nieuczciwe ale mam nadzieje ze jednak ktos pomoze ja musze go tylko przeczytac,cala reszte juz mam tylko ten wiersz mi niedaje spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj maila na który mam wysłać
daj tego maila i uważaj na byki studiująca mamo!!! "na pewno"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
Przepraszam za bledy. A mogła bys ten wiersz napisac na tym topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj maila na który mam wysłać
oczywiście ale wtedy ktoś może przeczytać... z Twojej uczelni to już lepiej załóż lewą pocztę w tej chwili mam w głowie coś o śmierci i cmentarzu może być??? jeżeli masz jakąs inną propozycję... to proszę możesz wybrać temat ... ja ubiorę "to" w słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
kwiat05@wp.pl to moj meil(tymczasowy) ja probowalam pisac o cierpieniu w milosci o smierci tez myslalam ale niepotrafie tego ubrac w słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj maila na który mam wysłać
ok za chwilkę będzie, masz prawo wprowadzić zmiany :D pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpienie kawałek kartki, westchnienie odległe piaski czasu i płomień który drży od naszych oddechów a na tej kartce człowiek- mała kropka, mały ptak któremu drwal zabrał dom a on teraz nie wie czy zostać, czy odjeść.. Ludzie są jak wiatraki poruszane podmuchem wiatru nakręcane przez czas i zastygłe w swym wiecznym trwaniu. Obmywane przez deszcz zardzewiałe... Stworzone po to, aby nie czuć niczego... Ja Ja zostałam stworzona po to, aby milczeć i cierpieć i aby tym milczeniem nie móc wykrzyczeć bólu i cierpienia, które ogarnia moje ciało po stracie wszystkiego. Moje włosy, w które wiatr wplótł liście moje oczy wilgotne od łez moje usta pełne jarzębiny To wszystko we mnie cierpi... I teraz zimny wiatr rozwiewa mnie jak piasek z rozbitej klepsydry a ja błąkam się w pustce i niknę... Daj znać czy coś w tym style może być i czy chcesz jeszcze jakieś. P.S. To jest wiersz, który sama napisałam dawno temu, więc nie zostaniesz posądzona o plagiat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej tam panie dzieju
cierpienie uszlachetnia mówił mi tłukąc kolejne szyby w moim wnętrzu odłamki wbiły sie głeboko tną moje serce zbite okna wpuszczają mróz szron pokrywa lekko sumienie ból przy każdym słowie, każdym wspomnieniu dlatego już nie mysle przeszłosc skryła się za ciemna kurtyną a ja trwam, wegetuje, ale nie żyję zamarzłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
Wszytskim dziękuje za pomoc. EmiBaby99 -napisałam Ci meila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
Bardzo dziekuje wszytskim za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca mama
Jesli ma ktos jeszcze jakis pomysl to prosze piszcie,moze komus uda sie cos zrymowac. Pozdrawiam i dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×