Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xoxoxoxoxoxoxoxox

A MNIE ZA TO DOBIJAJĄ CIĄGŁE GŁUPIE ŻARTY CHLOPAKA

Polecane posty

Gość xoxoxoxoxoxoxoxox

właśnie. Za dużo sobie żartuje, czym wyprowadza mnie z równowagi. Tekstami na temat jakichś rzekomych dziewczyn, że pójdzie tam i ówdzie bla bla bla , a gdy widzi że się denerwuję to zaczyna się ze mnie śmiać. Zdarzało mi się próbować nie reagować na jego głupie teksty to tak robił, aż w kioncu nie wy3mywałam;/ Gdy mu o tym mówię, że mnie jego beznadziejne żarty, które juz mi sie przejadły mnie nie bawią to on na to mówi że się daje wkurwić i dlatego tak robi mi na złość, tylko ze jak ja staram się nie reagować to on zaczyna żartować coraz bardziej. co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymienić na lepszy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepnym razem,jak sie spotkacie powiedz mu,ze jakis przystojny chlopak zaczepil cie na [rzystanku i wcisnal ci numer telefonu mowiac "jestes zjawiskowa"..a jak juz sie zagotuje,to powiedz,ze tez lubi,jak sie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też sobie pożartuj
Na głupie żarty odpowiedz głupim żartem. Moja kumpela załatwiła to tak, ze jej narzeczonemu w pięty poszło. Też sobie lubił żartować. Mieli gdzieś razem wyjść za kilka dni, ale on zaczął się przekomarzać, że jeszcze nie wie, że koleżanki z pracy namawiaja go na imprezę, że może by poszedł i takie tam pierdoły. Ona się zwykle wkurzała, a wtedy tylko powiedziała, ok, nie ma sprawy, wzięła komórkę, wybrała numer do kumpla i wita się z nim, jakby sie bardzo cieszyła, pyta go czy ten wyjazd jest jeszcze aktualny, czy już kogoś znaleźli, bo ona może z nimi jechać, bo jej facet ma inne plany i ona ma czas. zaczęła pytać, kto dokładnie będzie, powtórzyła na głos kilka męskich imion, pytała co ma zabrać, zaczęła ustalać konktretną godzinę i miejsce, a wszystko przy swoim narzeczonym. Facet sporo się namęczył, zanim odkręcił sytuację i ochota na zarty mu przeszła. Najlepszy ubaw miał kumpel, bo nie wiedział o co chodzi jak dziewczyna mówiła do niego takie teksty, ale potem załapał i nic się nie odzywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale powinna jeszcze pojechać
po co odkręcać? ja bym pojechała :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Moj tez tak mial, teraz troche mu przeszlo a jednoczesnie ja przestalam sie tym tak przejmowac :P ale to rzeczywiscie wkurzajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jestem rozczarowana
moj ma to samo i mysli ze te zarty sa śmieszne a one mnie tylko wkurzają ,probowałam tak samo żartowa ale on nie łyka" stary (27l) a glupie żarty sie go trzymaja...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
odplac mu tym samym, popros kolezanke zeby zadzwonila z zastrzezonego nr przy nim, wymysl cos, zaloz sobie fikcyjne konto na gg i napisz cos milego, zrob cos zeby poczul ze jestes wyjatkowa dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle mam się męczyć
ja nie jestem rozczarowana no nie mów... myślałam, że mojemu (20 lat) z wiekiem to przejdzie, ale widzę, że chyba jednak nie... :O dziewczyny! ten typ tak ma.. ich rajcuje jak zazdrosne zaczynami powoli wierzyć w to, że może rzeczywiście się umówil z jakąś kolezanką. mój mnie tak tez denerwuje, staram się trzymać fason, ale niestety niezawsze się udaje... zazwyczaj wybucham z furią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jestem rozczarowana
:D moze twojemu z wiekiem przejdzie:D:O moj już nie żąrtuje o innych kobietach bo wie ze jestem na to uczulona i bardzo o niego zazdrosna:P ale np dzwoni do mnie i mowi ze miał wypadek a ja glupia na poczatku łykałam jak pelikan ...to są bardzo głiupie żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę żałosne jesteście
\"ale np dzwoni do mnie i mowi ze miał wypadek a ja glupia na poczatku łykałam jak pelikan ...to są bardzo głiupie żarty\" taaaa, a jak kiedyś on będzie miał prawdziwy wypadek to powiesz mu, żeby się nie wygłupiał ... Skąd wy takich półgłówków wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja raz powiedziałam zeby tego
nie robił, drugi, trzeci.... za czwartym zamiast zamykac się w sobie i szlochać w pokoju, powiedziałam mu spokojnie ze ma tego nie robić bo mnie rani, nie zrozumiał, robił to dalej, wiec zrobiłam mu mega jazdę że nie chce być z kimś, kto nie szanuje moich uczuć, spakowałam go i wywaliłam za drzwi (mieszkanie było moje, zagroziłam że zadzwonie do brata jak nie wyjdzie).... nastepnego dnia wrocił z bukietem 15 wielkich róż.. i sytuacja się nie powtorzyła jak dotąd (gdzieś z 8 miesiecy już :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jestem rozczarowana
Skąd wy takich półgłówków wybieracie? a co Ty myslisz ze on miał na czole napisane"lubię głupie żarty " i "lubię jak tak słodko się denerwujesz" na początku sobie tak nie żąrtował ,z czasem zaczął ... ale zdarza się to coraz rzadziej bo robie mu jazdy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×