Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szwedka

Czy mozna kontrolowac wlasne uczucia?

Polecane posty

Gość Szwedka

ja bylam przekonana ze tak! a teraz jednak juz mni sie to zmienilo i jak bardzo mnie to zaskoczylo! Jestem w szoku ze nie moge kontorlowac wlasnych uczuc.... co myslicie o tym? ciezko mi pisac bo nie wiem jak to wyrazic...bo ja nie wiem co czuje co mi jest nie mam pojecia....shit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcxcx
Nie....niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest faktyczny problem
Rodzice każą wybierac partnera "z glowa" pasujacego do ciebie i huj aj ak sie zakochasz w kims po zawodowce a sama jestes po studiach to juz hujnia!!!!!!!!!!!!! Jak mnie wkurwia takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
ale dlaczego przeciez to jest sterowane z mozgu wiec to powinno byc mozliwe ?....a ja kurde swiruje nie moge sobie dac z tym rady....nie wiem jak to opanowac... najgorsze jest to ze ja nie umiem do konca sie w tych uczuciach okreslic co to wlasciwie jest? co mi jest? Jak wiedziec co sie czuje? dokladnie to okreslic , jak jestem zla to jest to zlosc, boje sie czegoc to czuje strach a jak ....k.......m to co sie czuje? Stara a glupia tak sie czuje to wiem napweno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest faktyczny problem
Sory musialam to z siebie wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
Moze i racja.... ze inni wplywaja na nas i mowia nam co czuc...mamy miec schemat na uczucia a jak przyjda w nieoczekiwanym momencie albo tak jak ty mowisz tu wychidza z oczekiwanych ram to wowczas panika...nie wiadomo co robic....dazy sie uczuciami mlodsza osobe zle, starsza tez nie dobrze, biedna katastrofa, bogaty tez moze byc zle...idzie zwariowac wobec tych kategori co i jak czuc... moze dlatego ja nie wiem co mi jest....nie dopuszam do siebie.. Nawet wiecie co zrobilam? Sprawdzalam na wikipedii jakie sa reakcje czlowieka na pewne uczucia, sprawdzalam swoje zachowanie w internecie bo sama nie wiem co mi jest , jak jakas choroba ktora nie powinna sie zdarzyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to faktyczny problem
Po prostu sie zakochalas...wiesz co ci powiem, to twoje zycie, sama powinnas wybrac z kims ulozysz sobie zycie i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
oczywiście że można. tylko trzeba chcieć. bo jak nie chcesz to się na pewno nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
spoko "to jest faktyczny problem " tez jestem tu po to by to wywalic z siebie..nie smiem nawet nikomu to wspomniec ze cos mi jest.... jestem w stalym zwiazku, moja rodzina by oszala jak bym cos takiego powiedziala a sama nie chce sobie zniszczyc zycia bo czuje cos czego sama nie rozumiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to faktyczny problem
Ok, ale mężatką nie jesteś, bynajmniej poki co poczekaj na rozwoj wydarzen. Jesli poznasz lepiej tego czlowieka i bedzie pewna, ze to Twoja druga polowka, to nie zepsuj tego!! Zycie ma sie jedno, latwo wyjsc za maz za kogos za kogo "wypada", potem to nie rodzice sa z ta osoba tylko my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiz.88
nawet wytrysk trudno kontrolować a co dopiero uczucia :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
slowa : poprostu sie zakochalas.....hmmm brzmi to tak zwyczajnie, jak co przychodzi i odchodzi na zawolanie . Ja czuje sie tak dziwacznie od lutego tego roku... zblizylam sie bardzo do duzo mlodszego kolegi, bez zadnego seksu,ale tak jak przyjaciele potem doszly uczucia nic sie niei wydarzylo miedzynami fizycznie lecz wyznania byly...zwolnilam tempo pomiedzy nami , potem stlamsilam uczucia tak ze bylo ok i wierzylam ze mi wszystko totalnie przeszlo ...on i ja stralismy sie byc przyjacilmi ale nie wyszlo nam to za bardzo, wiec ja calkowiecie zakonczylam kontakt....i wbrem moim najsmielszym oczekiwaniom nie umiem o nim zapomniec, mysle caly czas, jak tez czuje ten ogromny kamien na sercu, a jak go widze to sie trzese i serce wali mi jak nie wiem...wstydze sie ze to widac fizycznie... ja sadzilam ze to bedzie dobrze nierozmawiac , udawac ze sie nie istnieje ... dlaczego ja nad tym nie panuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
Jak mozna tak sie mylic wobec samej siebie? nie rozumiem tego...ja jestem 30+ i skad takie jakies zdezorientowanie u mnie...hmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
emocje stłumione, wyparte do podświadomości wracają ze zdwojona siłą... tym trudniej jest nad nimi zapanować im częsciej kolega Cie stymuluje swoim widokiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
o to chodzi ze nie ....widzimy sie zadko wlasnie... nawet jak niby kontakt byl w miare normalny - w czasie proby przechodzenia ze znajomosci skomplikowanej uczuciami w zwyklych dobrych przyjaciol...widywalismy sie zadko ale mielismy kontakt na necie oraz telefon od czasu do czasu...potem sie wkurzylam mialam dosc to byla frustracja tylko... i zakonczylam kontakt czyli wlasciwie usunelam kontakt w necie ....i co czuje sie sto razy gorzej teraz, a ja bylam przekonana ze mi bedzie 100 razy lepiej .... to uczucie jest dla mnei ogromnym szokiem ze tak czuje, tylko na ile to jest prawdzie ? dlaczego tak czuje? oszukuje sama siebie takim zachowaniem ,czy jaka cholera ,?? juz sama nie wiem, nic nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
jesteś pewna, ze to chodzi tylko o niego? może zwyczajnie doskwiera Ci samotność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
Moze to jest to? pomysle nad tym, mozliwe....hmm ...chociaz ja jak wiesz jestem w zwiazku z bardzo dobrym czlowiekiem...a to cos to nie wiem skad, jak i po co jest w moim zyciu...akurat mi nie potrzeba tego teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
Tak czy siak to mi musi przejsc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we can see
Na pewno można kontrolować uczucia. Mężczyzno kontroluj swoje ciało, kobieto kontroluj swoje uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
Hmmm tez tak myslalam do pewnego stopnia oczywiscie jest to mozliwe...nie okazywac ich, nie isc za ich glosem , kierowac sie rozsadkiem , tak to kazda osoba w sumie jest w stanie zrobic! JEDNAK miec kontrole nad czuciem emocji, czy nad oddzialywaniem uczcuc na nasze cialo nie jestesmy wstanie nad tym zapanowac...niestety... Nagle przychodzi dziwne uczucie bolu...i tyle...nie idzie tego porostu wyrzucic z sekundy na sekunde i czuc sie lepiej...trzeba czasu ...bardzo duzo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to już jest, my mamy swój testosteron, a wy... huśtawkę nastrojów, wściekłą zazdrość i masę innych stanów emocjonalnych, które udzielają wam się za pomocą hormonów. no i tego nie przeskoczymy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna, zwlaszcza jesli sie sporo przezyje, na poczatku wydaje sie ze nie mozna, zycie to weryfikuje, najbardziej wtedy kiedy pojawiaja sie jakies przeszkody albo wychodza wpojone a nie zawsze sluszne zasady, to ma tez scisly zwiazek z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale najdziwniejsze jest to, iz ludzie myla emocje z uczuciem milosci, kochana osoba wzbudza w nas pozytywne emocje, moze nawet wywolywac stan zakochania ale emocje to nie uczucie milosci, mozna to wytlumaczyc inaczej, emocje czujemy, emocje pchaja nas do relaizacji wlasnych potrzeb, jakby ugaszenia emocji, milosc to cos przeciwnego bo polega na poswieceniu czastki siebie, jest przeciwienstwem podejcia emocjonalnego chociaz przekronie sie na nim opiera i czesto przez emocje sie realizuje, inaczej emocje moga nam pomoc uzewnetrznic uczucie milosci ale miloscia nie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna
przekonalam sie wlasnie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×