Co dalej z dziewczynami w uk?

yafra333333333333333333333 dlaczego tak jedziesz na innych? powiem Tobie że po części to jest Twoja wina że nie ułożyłas sobie życia. Juz nie mówię o zawodowych ale o uczuciowym

ale zawsze mogłas kupić samouiczek i uczyć się proste, najlepiej zwalić wine na innych na życie, a tak nie można.

i samo to że przez ten czas nie poznałaś przyjaciół , znajomych będąc tam. To już świadczy o Tobie....zastanów sie nad tym, zobacz jak wszystko opisujesz w czarnych barwach wszyscy są zli...itp

Yafra - mocno dziewczyno ziejesz jadem, na jedno slowo odpowiedzialas dziesiatkami wyzwisk. Masz w sobie tyle agresji ze az strach. Pzesadzacie piszac o poziomie nauki jezykow w szkolach i plujac i najezdzajac na Polske. Moich rodzicow tez nie bylo stac na korki dla mnie, co nie przeszkodzilo mi sie nauczyc plynnie jezyka angielskiego.Wystarcza checi i troche czasu. W patologicznym domu zgadzam sie, byloby to ciezsze, ale skoroo od kilku lat siedzicie w UK to czemu ciagle jeszcze nie znacie jezyka plynnie? W Irlandii sa organizowane bezplatne kursy dla obcokrajowcow, w UK tez musza byc. Nikt nigdzie nikogo na sile czegos nie nauczy, uczyc sie trzeba samemu. Ja jakos po takich waszym zdaniem papierowych studiach w Polsce mam super prace w zawodzie w Irlandii, moje kwalifikacje zostaly tu docenione, w Polsce tez zreszta byly. Wkurza mnie takie opluwanie rodzinnego kraju, mowienie ze nic wam nie dal a przeciez sie \'nalezy\'.

yafra nie przejmuj sie mam nadzieje ze ulozysz sobie zycie, bo Ci sie nalezy za takei dziecinstwo

Kolejny tepy bezmozgowiec, sprowadzajacy temat do rzekomego braku znajomosci jezyka. Druga etykietka przylepiona przez ciebie droga veronikoz opola-to ze rzekomo, oskarzam wszystkich, ze sa zli.Lubisz dorabiac gebe co?Mam porpstu na mysli,ze takie gowniary jak ty, potrafia caly topik sprowadzic do jakiejs males czesci mojej wypowiedzi i skupic sie na wyimaginowanych teoriach dot. cudzych problemow. A konkretnie ocenianie wszystkich podlug swoich norm. Mozg nie pozwala ci zobaczyc, ze poprostu jaks ogranicvzona gowniara, tobie podobna, pozwolila sobie na bezczelne oskarzenie mnie o pare rzeczy, ktore sa raniace i ze wszechmiar nieprawdziwe. Dostala co jej sie nalezalo, bo nie pozwole zeby byle co mnie obrazalo. To samo tyczy sie ciebie. Mozg nie pozwala ci rowniez zobaczyc, ze nie jezdze po ludziach tylko bronie sie przez bezczelnym zarzutem wyssanym z palca. ps. i tak, o to dzieki tego typu nic nie rozumiejacym kretynkom,kolejny temat zostaje splycony i przechodzi na zupelnie inne tory niz powinien. Porozmawiaj sobie o kwiatkach albo o dupie marynie-jesli nie rozumiesz takich kobiet jak ja. A nie dorabiaj gebe.bye

zegnam, nie bede sie znizac do twojego poziomu Yafra. Jestes wulgarna, agresywna i, przykro mi to pisac, prymitywna. Nie potrafisz dyskutowac (a po to jest to forum), potrafisz tylko pluc na innych i wylewac zale. Masz w jednym racje, nie zrozumiem takich bab jak ty i nawet nie zamierzam probowac, bo nie chce byc sfrustowana pseudo-nteligentka, potrafiaca tylko wyzywajac innych od kretynow.

jafra, nawet nie dyskutuj z wariatkami, miejmy nadzieje ze pojda sobie gdzie indziej, ignoruj je...

w uzalaniu. w ten sposob nie osiagniecie wiele. ja nie mam wyksztalcenia bo musialam zapierdalac w polu, swiatek piatek, niedziela i wakacje. nauki bylo tyle co w szkole, bo w domu juz czasu nie bylo. jakos udalo mi sie skonczyc szkole, zrobic mature, studium bankowosci (dzieki temu ze mieszkalam jedna noga u chlopaka) i dzieki temu teraz mam normalna prace zgodnie z moim biednym wyksztalceniem. nie musze wyzywac ludzi od szmat zeby podreperowac depresje. yafra radze ci skorzystac z pomocy specjalisty bo z toba naprawde krucho. a teraz zegnam zanim dorzucisz kolejna dawke jadu, bo caly swiat cie nie rozumie. szkoda tylko ze nie bierzesz pod uwage jak trudna jestes w kontaktach miedzyludzkich - moze to stad wynikaja twoje wszystkie niepowodzenia. mysle ze sie juz tu nie pojawie wiec oszczedzcie sobie kolejnych linijek wyzwisk, chyba ze ci to poprawi humor na koniec, dziewczyny nie poddawajcie sie. jesli jestescie normalne, zaradne i przede wszystkim macie marzenia to sie uda. ja zaczynalam tutaj od sprzatania za 2.75 na godzine, 7 dni w tygodniu po 10h dziennie i wiem co to ciezka praca. nie jest prawda tez ze emigranci nie awansuja, nie dostaja lepszych stanowisk i wszyscy sie z nich smieja. powodzenia

ze Jahra tak po was pojechala. Ja mam 35 lat i w Polsce nie mialam okazji uczyc sie jezyak. I wcale to nie jest takie proste, nawet po 3 latach pobytu. Po prostu niektorzy nie maja zdolnosci jezykowych i co maja zrobic? A wy, madralinskie, zajmijcie sie swoimi d....mi. Latwo jest oceniac innych, gdy samemu ma sie dobrze i wygodnie. Jahra, nie poddawaj sie. Wracaj do UK. A co przyjazni z Polakami w UK, to jest bardzo ciezko, prawie niemozliwe.Jestesmy niestety dziadowskim narodem , chyba najgorszym na swiecie.

Dziekuje co bardziej przytomnym dziewczynom za slowa otuchy.Cale szczescie ze sa tym swiecie jeszcze normalne babki, wiedzace co to zycie, ktore nie oszczedza.Trudno je znalezc, ale jednak istnieja.Pozdrawiam serdecznie.

Ja tez tu przyjechalam sama, ponad rok wysylalam CODZIENNIE cv do roznych firm zeby znalezc lepsza prace, w koncu sie udalo, juz nie musze pracowac fizycznie. Radze sie nie poddawac. Ja tez nie moglam liczyc na niczyja pomoc, jak zreszta wiele osob. Yafra - z twoim slownictewm i chamstwem to sie nie dziwie, ze nigdzie cie nie chca do pracy :O

jacys nawiedzeni ludzie obrzucaja sie wyzwiskami, ty jaffra cos tam czy sie mienisz normalnym czlowiekem, ta laska co napisala o ty jezyku nie uzyla ani jednego wyzwisska a twoje posty to co drugie slowo widac ze chyba sama jests winna temu jak wyglada twoje zycie z taka kultura osobista to gdzie ty sie nadajesz? do biura? do sklepu? chyba nawet do domu publkicznego sie nie nadajesz... bo tam teraz podobno to werbuja dziewczyny nie tylko ladne ale i z oglada i kulturalne... na pole na farme sie nadajesz