Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak babki

Ile ZARABIACIE?

Polecane posty

Gość jak babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak babki
Zastanawiam sie, jaka jest kondycja finansowa ludzi, ktorzy decyduja sie na dziecko, ba, maja wrecz kilkoro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak babki
czy macie swietne wyksztalcenia, co za tym idzie zarobki, dostaliscie spadek, a moze wlasne firmy prowadzicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas jest
9 tys maz i 3,2 ja:D mamy jedno dziecko, bedzie tez drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak babki
brutto czy netto??? mysle po prostu, czy my mozemy sobie pozwolic na bajbusy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas jest
na reke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy córeczkę
ja 1,5 tys na rękę Mąż 5 tyś na rekę Mamy 4 letnią córeczkę, a wplanach drugie dziecko........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas jest
ja 1600, maz 4000, mamy roczne dziecko,w planach wiecej dzieci nie mamy, ja mam wyzsze wyksztalcnie, maz srednie, przed ciaza mialam okolo 3000 na reke,ale po urodzeniu dziecka zmienilam prace,aby odbebnic 8 godzin i byc 10 minut od dziecka ,a nie miec tzw nienormowany tryb pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeti1
mąż 2300 netto i ja 2500 netto + premie co kwartał o dziecko się staramy od ponad 3 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 900 netto
mąż ok 2000tys netto ..mamy 3letnią córeczkę..nie ma planów co do drugiego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas jest tak
mąż 5000-6000 tyś na rękę,ja nie pracuję.jedno dziecko już jest drugie w drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziumdziulaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziumdziulaczek
to ja nie wiedzialam ze sa ludzie co zarabiaja tk duzo pieniedzy... ja nie pracuje, a maz ma 1800 na reke i jeszcze studiuje zaocznie i powiem wam ze nawetnam zostaja jakies pieniadze a mamy dwu miesieczne dziecko, i dodam zed nie pomagaja nam rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Wam zazdroszcze
ze tyle macie pieniazkow.... Dobrze, ze Wam sie dobrze zyje, chyba tak juz jest na tym swiecie, jedno maja, a drudzy nie... ja tylko pytam sie - kiedy ja bedzie mogla miec ukochane dziecko? bo przeciez musze mu jakas przyszlosc zapewnic, a do tego potrzebna sa pieniadze, choc milosc mam, to sama miloscia go nie wychowam, nie wykarmie...ale jakos byc musi...ze tez w dzisiejszych czasach trzeba kierowac sie zasobnoscia portfela, a nie tym, co sie czuje...nie tym, ze jest sie gotowym na dziecko psychicznie... zycze Wam duzo szczescia, moze i mi, Nam sie kiedys poszczesci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcjanna908
Ja nie pracuję, mam 250 zł stypendium naukowego miesięcznie ( studiuję zaocznie). Mąż zarabia ok 3 000- 4 000 zl, zalezy od miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gefkkhhh
mąż 1500, ja nie pracuję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akuku..
maz 6 tys netto + czasem wieczorne prace budowlane jak sie cos trafi , ja nie pracuje, jedno dziecko, kolejna dwojka w planach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2000netto ja nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojojjjo
gdzie wy tyle zarabiacie?? ja nic - mąż 1500netto- chcemy dzidzi ale boimy bo kasy mało - gdzie można tyle zarobić?? napiszcie bo szukam pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mnie to dziwi, skad nagle tylko dobrze sytuowanych mlodych malzenstw/rodzicow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż prezes
zarabia ok 20 tys na ręke, do tego premie, nagrody , jedno dziecko, na drugie nas nie stać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż prezes
a ja nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniula2008
Ja ok 5000 zł mąż ok 3000, dzieci na razie nie planujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż nie każdy zarabia takie
grosze (mam na myśli 1500 czy mniej i tylko jedna osoba pracuje) - to trąci lekka patologią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosadna
coż to usunieto moj wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 to nie patologia
to norma! chodzi o wsie i małe miasteczka.z dala od wielkich miast a ceny w sklepach sa o 10 razy nizsze niz w city miastach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka natalka
do autorki topiku u nas sytuacja była tak że mąż sam pracował i zarabiał 1500zł miesięcznie na rękę.więc mieliśmy wielki problem czy zdecydować się na dziecko czy nie.ale zdecydowaliśmy się .w między czasie zmienił pracę i zarabiał już 2300-2500 na rękę.po pewnym czsie stwierdziliśmy żeby może wreszcie zaczął pracować samtrochę się na początku bał zrezygnować ze stałej pracy.ale powiedzieliśmy co będzie to będzie.mieliśmy trochę kasy odłożonej gdyby coś nie wyszło,a pracę w swoim zawodzie zawsze by znalazł.no i tak przcuje już sam prawie dwa lata.jego zarobki teraz są sporo większe niż wcześniej.pracuje po 8 godzin dziennie.z czystym sumieniem moge powiedzieć że jeszcze nigdy nie zarobił miesięcznie mniej niż 4500tyś.zdarza się że i kończy pracę o 16 i jedzie jeszcze do pracy bo ma jakies drobne roboty typu malowanie i tp. czasem jego zarobki dochodzą do 7 tyś.wiadomo musi się narobić ale coś za coś.i takim to trafem zdecydowaliśmy się na drugie bobo.mieszkamy sami.nikt nam nie pomaga.dodam że mieszkamy w większym mieście.kredytów nie mamay nasze opłaty nie przekraczają 1500zł.więc podsumowując czasem warto zaryzykować ,a pracę jak coś zawsze się znajdzie jak coś nie wypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
no najlepiej to smemu byc pazożytem i siedziec na utrzymaniu faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×