Kiedy ten strach minie,i przyjdzie czas na rozkoszowanie sie sexem??

Kobietki otóż mam 22 lata, od 4 lat jestem z narzeczonym, w przyszłym roku bierzemy ślub, kochamy sie i jest cudownie od 2,5 roku przyjmuje tabletki antykoncepcyjne no i... tu tkwi problem, nie potrafie im zaufac,od poczatku kiedy rozpoczelismy współżycie nie kochalismy sie bez gumki nawet teraz kiedy biore tabletki, wiem ze jak juz wezmiemy slub zrezygnujemy z nich w koncu, ale ja wciaz zyje od miesiaca do miesiaca . Jak w koncu zaufac tabletkom??

zwyczajnie, kochajcie sie bez gumki z pomoca tabsow, bedziesz mialadz nerwy skoro tak sie boisz az ale jak dostaniesz juz okres to na nastepne opakowanie bedziesz bardziej ufna, i bardziej i bardziej... sluchaj ktos sie boi zalozyc rekawiczek, to skoro chce pokonac ten strach, to musi je w koncu zalozyc zeby sie samemu przekonac - proste nie?

masz niezłe schizy i pewnie te schizy przekazujesz partnerowi skoro i tak planujecie ślub to ewentualna wpadka nie byłaby aż taką tragedią, nie jesteście 17latkami.... zacznij się zachowywać jak dojrzała kobieta a nie jak dziecko które bawi się w seks skoro masz takie głupie schizy to moze za wsześnie się zabrałaś za seks

dokładnie, widocznie nie dojrzałaś do seksu :o

a ja Cie rozumiem, bo sama to przeżywam