Pytanie o aborcje

farmakologiczną czy miałyscie robione usg, czy to jest konieczne juz myslalam ze przestane krwawic , w ostatmich dniach miałam tylko lekkie plamienie, i znowu krwawienie powróciło, martwie sie

Po aborcji farmakologicznej dobrze jest abyś wykonała badanie USG w celu upewnienia się czy w macicy nie pozostały resztki płodu.

Badanie USG pozwola upewnić się czy aby napewno poronienie (tak to nazywamy) zostało przeprowadzone do końca. Czasami zdarza się że płód zostaje jedynie uszkodzony lub też że nie zostaje wydalony w całości. Tu możesz poczytać więcej na ten temat: http://www.womenonwaves.org/set-274-pl.html

a ile sie powinno krwawic nie moge sie dodzwonic do gina

Krwawienie powinno ustać w ciągu dwóch tygodni.

ile masz tak z ciekawości lat? moim zdaniem jesteś bardzo nieodpowiedzialna że usunęłaś ciąże. sex to nie jest tylko dobra zabawa i niestety musisz sie liczyć z pewnymi następstwami/. a tak na marginesie to wiele kobiet chciało by być w ciązy a ty nie doceniasz tego co miałaś ZASTANÓW SIĘ!!!!!!!!!!!!! a poza tym po po takim przerwaniu ładnie spustoszyłaś organizm

W przypadku aborcji farmakologicznej ryzyko trwałych ubytków zdrowotnych jest niewielkie. Jest to metoda mało ekspansywna. W gruncie rzeczy jest to po prostu poronienie, tylko że wywołane sztucznie. P.S. Słyszałem o kobietach które w akcie rozpaczy wstrzykiwały sobie w macicę płyn do mycia naczyń, łykały masowo leki na stawy lub biły się w brzuch próbując sprowokować poronienie...straszne przypadki kobiet które chciały ciążę usunąć a które nie wiedziały jak zdobyć lub nie miały pieniędzy na środki wczesnoporonne.

jeju, autorko, uciekaj stad bo cie zaraz zagryza pseudoobronczynie zycia napoczetego!!!!!!!!!! zwiewaj szybciutko!!! zdrowka zycze,a na temat sie nie wypowiem bo sie nie znam.

megi pls zachowaj swoje uwagi dla siebie..ona sie nie pyta o porady moralne, sama mam trudnosci z zajsciem w ciąże, nie oznacza to ze mam kogos osądzac, niech kazdy zyje swoim zyciem, co do tabletek pornnych, ja taką dostalam przy obumarciu ciązy, wydaje mi się ze działają na podobnych zasadach, krwawilam ponad tydzien po 2 mialam usg kontrolne, na ktorym stwerdzono ze pozostalo jeszcze trochę krwi, gin powiedzial ze jezeli zaczne znowu plamic mam się tym nie martwic,

ja jestem po aborcji 2 tyg i mialam juz tylko plamienia, a dzisiaj juz znowu leci krew i pobolewa mniue brzuch lekarz nie odbiera komorki, boje sie , czy ten nawrót krwawiwnia jest normalny

nie panikuj, jeżeli nie masz gorączki, a krwawienie nie jes obfitrze niż przy miesiączce to nic się nie dzieje,

no tak , ale ja juz miałam leciutkie plamienia , a teraz to normalnie krwawie spowrotem , czy to normalne ja juz chodziłam we wkladce a teraz musze spowrotem podpaski zakladac , , a jesli sie cos dzieje niepokojacego moj gin nie odbiera tel martwi mnie to tylko czmu krwawiemie powróciło , jak go juz nie było

to moze byc normalny okres, ja mialam normalny okres po jakis 3 tyg, co do bolącego brzucha , ja się nabawilam infekcji moczu, wlasnie od tabletek poronnych, okazalo się ze bylam silnie uczulona na metronidazol, nie bralam leku do konca , organizm byl wyjalowiony i bakterie mogly bardzo latwo przenikac, stąd ta cala infekcja u mnie, procz bolu brzucha bylo sikanie ropą, takze nie martw sie u ciebie to pewnie normalny okres,

ale u mnie tak naormalny okres nie wyglada, jest duzo skapszy a mialas robione kontrolne usg, niestety gin wypiął tyłek na mnie a ja sie boje ze cos jest nie tak

u mnie bylo kontrolne usg po 2 tyg, po 4 dostalam infekcji, moze to jakies pozostalosci, u mnie tak wlasnie mialo byc a nie bylo, wszystko sie wydalilo przy nastepnej miesiączce,

a teraz to jakies dziwne skrzepy, jk jakies jelita wylatuja z krwią, co to moze byc , jezu kochany tak sie martwie co mam robic czy jchac do szptala, to nie jest @ ,,, zaczynam sie bac ,,,, leci ta krew

normalne ze ci nie leci czysta krew, u mnie taka normalna miesiączkowa krew nie leciala chyba z 3 miesiące, tylko jakies skrzepy, w srodku miesiąca jak mialam owulacje to sluz byl tak gęsty ze na papierze mi zostawala taka zbita wielka kulka..ja bym zadzwonila na pogotowie i sie zapytala pielegniarki, jak sie wstydzisz powiedziec ze mialas aborjce, powiedz ze mialas obumarcie plodu i lyzeczkowanie,

a jak myslisz juz tak jestem spanikowana ze jade do gin powiem ze mialam ostatnią @ 7 pazdziernika i do dzisiaj nie pojawila sie nastepna , natomiast dzisiaj sie pojawilo silne krwawienie ,, dobrze tak bedzie jak powiem, zbada mnie i powie mi cos , ja sie jednak martwie to juz dzisiaj mija 2 tyg od aborcji poprzez tabletki a mnie lecą skrzepy okropne jakby jakies jelita dosłownie czekam na twoją podpowiedz co mam zrobic ,bo i brzuch zaczyna mnie pobolewac , czekam , odpisz

on bedzie wiedzial ze mialas aborcje, juz lepiej powiedz ze mialas obumarcie plodu

wiem o jakie jelita ci chodzi, taki sluz ze skrzepami, ja tez tak mialam, mam nadzieje ze lekarz przepisal ci antybiotyki po tej aborcji

własnie wróciłam ze szpitala, nikt sie nie kapnął ze mialam aborcje, w sumie była ona 2 tyg temu ,, wyczyscili i wypuscili nawet nie lezałam w szpitalu