Substytut

o, to ja mam podobnie (z piciem kawy przez jesień i zimę) dzisiaj już 2 siekiery poszły 2x po 3 łyżeczki rozpuszczalnej, powoli zaczynam funkcjonować a już od 7. w pracy :D lepiej późno niż później :P albo wcale.

Bezedury, za duzo kawy to Ty nie pij, bo wyjalowisz organizm z witamin i mikroelementow, a to na depresje nie pomaga lecz wrecz przeciwnie. Poza tym trzeba sobie chyba przypominac rozne rzeczy, z ktorych teoretycznie powinnismy sie cieszyc, czyli zaczas od glowy, a niekoniecznie od zoladka :)

Zimowa, to chyba apatie mialas na mysli, antypatia znaczy zupelnie co innego; polecam czytanie ksiazek; rozwoj osobowosciowy, poszerzanie horyzontow; uwierz-przynosi wiecej korzysci i daje wiecej radosci niz seks;

zaczac

hehe... cóż... co do substytutów jeszcze i punktu 9. zawsze możemy się zdac sami na siebie, jeśli wiecie co mam na myśli :P aż dziwne, ze nikt tego jeszcze nie napisał :) ale może to nieodpowiedni dział forum :P ??

chodzilo mi o antypatie, czyli niechec. Zwyczajnie nie lubie zimy. A apatie to juz ewentualnie moge sobie wmowic, bo jeszcze nie zaobserwowalam :)

A potem otulic sie snem :)

"Lepiej to robić we dwoje lub w większym towarzystwie niż samotnie." Bezcenne porady :D:D:D

Prawda? :D

Najbardziej trafne jest stwierdzenie "lub w większym towarzystwie" :D

Nadużywanie Reni Rączkowskiej prowadzi do skrzywień psychicznych i do zwiększonego owłosienia miedzy palcami :D:D autopsja?:D:D:D

Bezedury, to głupie plotki :) Jakoś nie spotkałam jeszcze nikogo z włosami między palcami :D

Simsy dobre ciasteczka nestea cieplutko w pokoju i caly dzień z głowy =D

Jakoś nie spotkałam jeszcze nikogo z włosami między palcami :D może depilują?:D

mycha, no jest to wielce prawdopodobne :D

Czyz to nie jest pocieszajace, ze nikt nie zaproponowal pobytu na kafe? (a propos przedmiotu tej rozmowy) ;-)

"a propos przedmiotu tej rozmowy" Dobrze, że to dodałaś, bo już myślałam, że to a propos "lub w większym towarzystwie" :P

Sissy, na kafe to by juz bylo widowiskowo, czyz nie? No i wlasie a propos :P widowiskowo to ciekawe, czy w Polsce sa takie przedstwiwenia, o jakich opowiadal mi kiedys taki jeden - idzesz ogladac seks na zywo jak na sztuke teatralna :D

Nie wiem nic o przedstawieniach... ale jest u nas taki klub jak w filmie klub 54 :)