Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okradziona

UKRADŁ mi dowód!

Polecane posty

Gość okradziona

po wczorajszej kłótni >mąż< z moje torebki ukradł kartę do bankomatu i mój dowód, następnie poszedł nocować do mamusi. dziś nie ma męża [tym się nie przejmuję], ani mojego dowodu. dzwoniłam i powiedział, że mi go nie odda. jeśli zgłoszę sprawę bezczelnej kradzieży na policję, jaka będzie kara dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie slyszalam aby ktos
zglaszal fakt beszczelnej kradziezy ;) ale zgloszenie moze byc jak najbardziej, kradziez o kradziez, niezaleznie kto sie jej dopusci, najpierw zastanow sie czy jednak nie wycofasz oskarzenia a potem zastanow sie nad tym jaka kara dla niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha dobre. zobacz czy nie zakosił dildocha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie położą lachy że mała szkodliwość społeczna, ale w areszcie może odsiedzieć. zgłoś to. niech ci na komisariacie wystawią papier, że zgłosiłaś kradzież. z tym papierem do urzędu miasta i wyrabiaj nowy. w banku zgłoś kradzież karty i napisz papier o wydanie nowej. takim logicznym postępowaniem pokarzesz chłopu że masz w dupie jego szantaże. ps. rozumiem, że chodziło dupkowi o odcięcie Cię od pieniędzy...uprzejmie wiec informuję że to się nazywa przemoc ekonomiczna. ps2. jak będziesz mieć papier z policji to wyciągniesz kasę z banku na dowolny inny dokument potwierdzający tożsamość np paszport prawo jazdy czy nawet legitymację ubezpieczeniowa ze zdjęciem. ja bym wyczyściła konto do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zgłosiła choćby dlatego ze polak ma prawny obowiązek mieć swój dowód, albo papier zaświadczający że ów dokument utracił. a nóż przydarzy ci się kontakt z policją to ty autorko możesz iść na 48h do aresztu za brak dowodu tożsamości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zyja tesciowie...
moja mama i tata jakbym zrobila taki numer mezowi jak maz zrobil tobie ("ide spac do mamusi") to by mnie chyba przez magiel przepuscicli, ale wiem wiem, znam bol tesciostwa mam tez takich pasozytow na stanie...wspolczuje tobie i sobie :) a tobie radze najpierw pogadac z "mezusiem" powaznie - jak jest taki chojrak to wydrukuj z neta papiery rozwodowe i ty go postrasz, ciekawe czy wtedy z mamusia dadza sobie rade....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okradziona
ok. dzięki wszystkim za pomoc. jutro, albo nawet dziś zgłoszę to na policję. póki co powstrzymam się z szantażem lewymi dokumentami rozwodowymi :) za niedługo i tak je ujrzy, tylko że w wersji prawdziwej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zyja tesciowie...
:) dobre to z tymi papierami prawdziwymi :) nie wiedzialam o twoich planach stad pomysl i widze ze sie niewiele pomylilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a a a b
kradziez dowodu osobistego to jest oddzielne przestepstwo niz zwykla kradziez (reguluje to inny przepis) - jesli zlozysz doniesienie na policji to nie bedziesz juz mogla potem tego wycofac bo sprawa bedzie prowadzona z urzedu - tutaj nie ma zastosowania przepis ktory umozliwia wycofanie oskarzenia przez osobe najblizsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×