Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocie oko.

Sposob na wredna kolezanke z pracy!!!

Polecane posty

Gość Kocie oko.

poradzcie co zrobic z takim babsztylem ktory sei panoszy, wtraca do wszystkiego , zwraca uwage jak ktos sie spozni nawet 5 min, sprawdza o ktorej wychodzi sie z pracy, przychodzi, rozkazuje a nawet nie jest szefowa tylko zwykla pracownica jak ja!!!! i problem w tym ze zaczelam dopiero tam pracowac i to mnie tak wkorwia ze czasami nie moge! i nie chce wchodzic w konflitkty i psuc atmosfere ale dluzej juz tego nie zniose co za jebany babsztyl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań się do niej w ogóle odzywać. Na jej zaczepki reaguj obojetnością, jak się coś zapyta to mów "tak" lub "nie", a na jej oczach śmiej się i plotkuj z innymi koleżankami z pracy. Jednym słowem totalna olewka i obojętność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocie oko.
chlebie z czekolada- ale jak ? bo ten szmatlawiec caly czas sie czepia, mamy naprawde duzo pracy i gdy nagle mam 5 min ona juz jest i mowi: jak nie masz co do roboty to czy moglabys zrobic to czy tamto...A ja kurwa wiem co mam robic ale jak mam jej to powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzemzaronii
lol taki firmowy kappo :O gdyby taka mi bardzo szkodzila wzielabym jej gębe i zfotoszopowala z jakims golym cialem i powiesila na wejsciu glownym do firmy i w sraczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocie oko.
haha tylko ze to jest klinika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocie oko.
I chodzi o to ze takiej nie da sie ignorowac. Ona zawsze ma cos do powiedzenia! kontroluje kazdego o ktorej przychodzi czy nie jest spozniony itp i jak kaze mi cos zrobic to co ja mam jej odpowiedziec..?zaznaczam ze nei chce konfliktow ale chcialabym jej pokazac gdzie jest jej miejsce tego padalca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzemzaronii
powiedz jej wiesz przypominasz mi kogos.....hm to byla jakas lalka...hm ...wiem ...CZAKIIIIII !!!!!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocie oko.
dzermoni, kabel- haha tylko ze ona ma z 50 lat, do tego straszna zazdrosnica! dostalam nowy ladny fartuch a ona od razu zauwazyla i mowi przy szefowej czy to moj a ja ze tak a ta: kupilas? ja na to ze nie przydzielili mi taki a ta od razu ze no prosze, ze ona niby pracuje tu juz od 2 lat a ja od 2 tyg a jaki mam ladny fartuch a ona takiego starego dziada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umów się
z kilkoma osobamina piwo, kawkę, a potem w pracy o tym dyskutujcie poczuje się wyobcowana i może sie chwilke zastanowi czemu ona nie została zaproszona ale tak generalnie to traktuj ja z chłodnym dystansem - grzecznie i ozięble, pewni da Ci spokój jak sie do Ciebie przyzwyczai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe jak po 50 to zacznij tak : wiesz chciala bym sie z toba zaprzyjaznic ...mysle ze potrafie :) moja bacia jest w twoim wieku a z nia sie dogaduje swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAAAAAAAAAAAAAAAAAA..
Przeczytaj sobie, co ja przechodze w pracy:( moze Ci sie polepszy humor...eh... te baby...(to sa moje topiki) OBGADYWANIE W PRACY-SLUCHANIE ALE NIC NIE MOWIENIE-??? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3879368 CZY MOZNA PRZENIESC SIE PODCZAS STAZU DO INNEJ FIRMY/PLACOWKI?? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3888874 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3885859 a tu o mojej kolezance z tej samej roboty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocie oko.
umow sie- to raczej nie mozliwe bo tutaj jest bardzo duza konkurencja i nie ma raczej kolezanskich stosonkow. Ale ta to normalnie przegina, ja lubie swoja prace ktora sumiennie wykonuje, nie obijam sie a ta jak widzi ze mam 5 min to od razu pyta sie: nie masz co robic to moze moglabys zrobic to i co ja mam jej odpowiedziec w takim wypadku? mnie poprostu wkorwia to ze ona mi rozkazuje bo doskonale wiem co trzeba robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam konta

trzeba ...ę ignorować... powiedzieć jej żeby nie mówiła nam co mamy robić, że nie jesteś moim kierownikiem, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×