Mój chłopak jest za duży i nie reaguje

Witam wszystkich jestem tu pierwszy raz,ale potrzebuje dobrej rady. Mam 24 lata mój chłopak 22 lata, poznaiśmy sie 5 lat temu.Przypadkiem przez internet-tak zaczela sie nasza znajomosc. Zawsze był duży, ale teraz to ja juz nie mam sił. W lutym tego roku zerwałam z nim i zaczelam sie spotykac z innym chlopakiem, wiem okropna jestem, w sumie chodzilo o to ze on nawet nie wiedzial czy mysli o mnie na powaznie czy tez nie. W kncu z nim zerwalam.Wtedy oczy mu sie otworzyly i zadbal o siebie. Do tej poty chodzi w koszulach na guziki w krate i bawełaniankach jakies dzinsy, powtarzalam mu ze mnie sie w nich nie podoba ze moglby kupic sobie bluze kamizelke sportowa a nie chodzi jak dziad. w ciagu 2 miesiecy schodl, nie zalowal sobie na ubrania bardzo o mnie zabiegal.Zaczelam tesknic za wieczorkami przy TV jego dlonmi, w koncu wyszlo tak ze zaszlam w ciaze, i w grudniu rodze na swieta:-) Wyprowadzilismy się. Ja płace czynsz 600 zł kredyt za samochód który ja kupiłam mondeo- a on nim jezdzi, kupilam meble do pokoju dziecka wszystkie kosmetyki wszystko za moje, zakupyrobie tez sama, zaday sie ze tez zrobi ale rzadko. Ale najorsze to powiem teraz. Strsznie przytyl, ubiera sie w dluga pizame w dodatku za mala bo zawsze siega mu do pol tylka jak wstaje, uwiielbia czosnek je go na noc kiedy kladzie sie do lozka ostatnio niemal codziennie, pierdzi w nocy i ostetacyjnie w dzien i ma z tego ubaw. Beka.. Na moje delikatne rozstepy reaguje tragicznie nie patrzac na siebie zupelnie ze tez ma rozstepy... Te ubrania fajne z croa czy tym podobnych ubiera tylko w niedziele jak na wsi .. Mowie mu prosto w oczyze mnie nei pociaga ze nie kontroluje dlubania w nosie a pozniej robi kuleczkii rzuca na dywan .. Jak dotrzec do faceta ze mnie nei pociaga ze musi cos zrobic ja wiem ze ja wygladam jak sumo , ale jeszcze troszke a on w nocy robi take wyziemy ze sie spac nie da.. po prostu tragedia..