do mam które nie maja urlopu wychowawczego..

Jezeli nie nalezy mi sie wychowawczy to moge sie starac o jakas pomoc np. z MOPSU?

czy chodzi Ci o zasiłek wychowawczy?

tak przepraszam chodzi mi o zasiłek wychowawczy zle to sformuowałam :)

no właśnie bo ja na wychowawczym nie byłam i nie jestem - wróciłam od razu po macieżyńskim do pracy więc ci nie pomogę. może wyjdź na stronę internetową mopsu w twojej miejscowości, lub może mają jakąś infolinię.

no mnie wlasnie tez to interesuje. wychowawczy mi nie przysluguje, a do pracy wrocic tez nie moge - nie mamy z kim dziecka zostawic :-(

nie ma nic, zasiłki możesz mieć ewentualnie jak samotna matka albo rodzinne jak mało kasy, nie ma zasiłku takiego jak na urlopie wychowawczym, Tych dupereli uzbiera się jakieś "aż" 100 zł :/

dziekuje za odpowiedzi .. ja tez nie mam z kim dziecka zostawic . mysle o jakiejs pracy w domu ..zawsze kilka groszy wpadnie .

A może w grę wejdzie praca na pół etatu w czasie urlopu wychowawczego? Np. w czasie, gdy tatuś może być z dzieckiem?

Zasiłek wychowawczy jest wypłacany przez MOPR więc skoro Ci nie przysługuje to nic nie dostaniesz. Ja przez przeszło rok byłam na urlopie wychowawczym i otrzymywałam zasiłek wychowawczy ale przerwałam to i wróciłam do pracy. Dla mnie te 400 zł miesięcznie nie były warte ciągłych upokorzeń ze strony MOPRu i Urzędu Skarbowego (jak trzeba było załatwić wszystkie zaświadczenia o zarobkach, itp.) Oni myślą że wszyscy co otrzymują zasiłek to jakieś nieroby bez wykształcenia albo jakaś patologia :(

Zasiłek wychowawczy jest wypłacany przez MOPR więc skoro Ci nie przysługuje to nic nie dostaniesz. Ja przez przeszło rok byłam na urlopie wychowawczym i otrzymywałam zasiłek wychowawczy ale przerwałam to i wróciłam do pracy. Dla mnie te 400 zł miesięcznie nie były warte ciągłych upokorzeń ze strony MOPRu i Urzędu Skarbowego (jak trzeba było załatwić wszystkie zaświadczenia o zarobkach, itp.) Oni myślą że wszyscy co otrzymują zasiłek to jakieś nieroby bez wykształcenia albo jakaś patologia :(