Witaminy a stan zapalny

Wydaje mi się,że mam stan zapalny pochwy czy jakieś zakażenie...mam duże ilości śluzu raz przezroczystego raz białego, wejscie do pochwy i miejsca zaraz za nim są dosyć gorące, trochę piekące i nabrzmiałe lekko. Czy uważacie ,że jest to możliwe przez spore ilości witamin brane przeze mnie wit E 400 mg, wit PP, zespoł witamin Multisal, wcześniej zastrzyki z witaminy PP, miligamma, fibs - w sumie 60 zastrzyków. Okres spónia mi się dodatkowo 8 dni jednak myślę,że to przez te wszytkie leki i stres, a jesli nie to będę mamą...ale to chodzi mi o te witaminy w zasdazie i ich wpływ na stan zapalny..

:D kup wiadro :o

muszę łykać te witaminy bo po odstawieniu anty poleciała mi połowa włosów i to zalecenie dermatologa, nie moje widzi mi się

łykaj dalej kotku :o

no chyba same ciocie dobre rady się zebrały

nie kochanie łykaj.. łykaj.... spokojnie to jest zdrowe :o

ziarna zbóż przepraszamy ale nie mamy żadnych minerałów i witamin :o

łykam staram sie zebym potem mogla Wam powiedziec, ze przez nie umieram:D

:o

c,óż 2 miesieczna kuracja była konieczna ale co ja tam wiem, to Wy jestescie lekarzami

na Ciebie...

a tak powaznie ktos cos madrego moglby powiedziec?

witaminerka nic nie rozumiesz :o

to mi moze wytlumacz skoro tka tepa jestem:)

zrozumiało :o umniesz jakieś wnioski wyciągać:o

nie umiesz, bo nie skonczyłam podstawówki

rada łykaj dalej :o

bede na pewno