Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gwiazda 29

I KOGO JA CHCĘ OSZUKAĆ....

Polecane posty

Gość gwiazda 29

kurde zakochałam się w facecie, a obiecaliśmy sobie tylko przyjaźń, bo nic innego poprostu nie może miec miejsca, bo jestesmy w stałych związkach, oczywiście on tego nie wie i nawet sie nie domysli, bo tego nie okazuje ale sama bardzo sie męcże, faceta mozna oszukac,ale serca nie, ja pier*****, ale sie wpakowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiony26lat
Jedni w nadmiarze miłości sie płaczą inni w samotności konają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenaka79
nie zakończę tej przyjaźni, bo odrazu sie domysli, dalej ciągnąć to zwariuję, poradźcie jakie jest najlepsze wyjście, dodam,że ten przyjaciel do dawna miłość,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zakończę tej przyjaźni, bo odrazu sie domysli, dalej ciągnąć to zwariuję, poradźcie jakie jest najlepsze wyjście, dodam,że ten przyjaciel do dawna miłość no to sie zdecyduj :O przyjaznisz sie ale jednak to miłosc dawna? no tak...niektórzy pod przykrywka przyjazni z facetem dali by sie zabolcowac:O albo inaczej...w imie przyjazni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehhe hłe
"niektórzy pod przykrywka przyjazni z facetem dali by sie zabolcowac" no i jakie to fakty o ukochanym przez forumowe kobiety bracie_niedźwiedziu wychodzą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuutu
rety stare a głupie- bo nie ma tylko przyjaźni między facetem a kobietą, czy to tak trudno zrozumieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam świetnego kumpla
więc wierzę w przyjaźń damsko -męską... tylko, że jeśli chodzi o dawną miłość to sprawa jest bardziej skomplikowana... wiem coś na ten temat! Nie widziałam go praktycznie kilka lat a kiedy się spotkaliśmy wystarczyło właściwie kilka spojrzeń... Zgadzam się z Tobą, że serca nie można oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam świetnego kumpla więc wierzę w przyjaźń damsko -męską.. no własnie...swietny kumpel nie jest rownoznaczny z czyms co sie zwie przyjaznia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam świetnego kumpla
braciszek -ale to była przyjaźń... a ja traktowałam go jak brata mogłam zawsze na niego liczyć zadzwonić o każdej porze dnia i nocy a on był przy mnie. Mogłam sie do niego przytulić i wypłakać na ramieniu kiedy było mi źle. Wierzę więc w przyjaźń damsko -męską. Sprawa skomplikowała się kiedy on znalazł sobie dziewczynę a ona była o mnie cholernie zazdrosna . Nie rozumiała, że ludzie tak po prostu mogą się przyjaźnić...wycofałam się ... Chcę żeby był szczęśliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa skomplikowała się kiedy on znalazł sobie dziewczynę a ona była o mnie cholernie zazdrosna . Nie rozumiała, że ludzie tak po prostu mogą się przyjaźnić...wycofałam się ... wiec masz piekny przykład ze przyjazni damsko meskiej nie ma.... przyjaz to takie uczucie ktore trwa na wieki ...bez wzgledu na okolicznosci widzisz pojawiła sie kobieta w jego zyciu wiec automatycznie przyjaz została zakonczona .... tak zazwyczaj bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam świetnego kumpla
w pewnym sensie masz rację...choć nadal dzwonimy do siebie ot tak po prostu, żeby dowiedzieć się co słychać. Wiesz chodziło mi raczej o to, że ludzie (kobieta i mężczyzna) mogą się przyjaźnić i nie zakochać w sobie bo tak najczęściej kończy się damsko - męska przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
sprawa jest pojechana, bo ja sama nie sądziłam, że coś może we mnie odżyć, na początku sama zaznaczyłam - żadnego zakochiwania sie i co... wpadłam, przecież mu nie powiem, że cos do niego czuje bo nie wiem jak zareaguje, on mi pisze słodkie smsy,ale ja nie jestem małolatą, że sie na nie nabiorę, szukam wyjścia z sytuacji, jak mu powiem może byc po wszystkim, jak nic nie powiem to oszukiwanie i jego i siebie, jak mu powiem i załóżmy ,że on powie mi to samo to co wtedy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam świetnego kumpla
wiesz co... ja to ci raczej nic nie doradzę , sama wpakowałam się w podobną sytuację i nie wiem co dalej...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
on mi pisze w smsach, że mnie kocha wiec i ja to samo też mu piszę tylko,że jak to naprawdęa u niego to raczej taka miłość smsowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi pisze słodkie smsy,ale ja nie jestem małolatą, że sie na nie nabiorę, szukam wyjścia z sytuacji. Moge się założyć, że jesteś małolatą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
widzisz bo chodzi o oto,że fajnie się je czyta, ale one moga być daleko od prawdy, chyba zaryzykuje i go trochę podpuszczę, bo tak na logike widać, że mu zalezy na kontaktach ze mna , najpierw były takie zwyczajne spotkania , wspomnienia, co u ciebie-co u ciebi, doszły kolacje, pocałunki, przytulaczki, teksty typu"tęsknie do Ciebie", może coś w tym jest co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi pisze w smsach, że mnie kocha wiec i ja to samo też mu piszę tylko,że jak to naprawdęa u niego to raczej taka miłość smsowa ech...te przyjaznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
co mi radzicie, jak go mogę podpuścić, żeby nie wypaść głupio, słuchajcie bo jutro mamy znów sie spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
nikt nic nie napisze sensnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
chcesz cos sensnego? to polecam zapytac swojego stalego partnera, o ktorym wydajesz sie zapomianca cala przejeta uczuciami swojego "przyjaciela" , mysle ze towj partner (ten staly dla ulatwienia) powiniene znac cie na tyle dobrze, ze odpowiednio doradzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
auc ale literowki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
bardzo smieszne, ubawiłam sie do łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
to,że cos do niego mam nieznaczy że zaciągnę go do łóżka, zresztą on tez w tej kwestii ma cos do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
smiac sie czy plakac...to jest pytanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
płacz oznacza porażkę więc śmiać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
sp*****, h** Ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
jak to szybko szydlo z worka......:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×