co myslicie o facetach ze zlotym sygnetem na palcu?

mam znajomego, wlasciwie to cos sie zaczyna dziac miedzy nami, tylko jeszcze sama nie wiem na ile chce zeby to bylo powazne niby w miare sympatyczny i poczciwy ale ten sygnet na palcu :o niedobrze mi sie kojarzy....na dodatek wygrawerowal na nim swoje inicjaly jak myslicie co moze kierowac facetem ktory decyduje sie na noszenie tej obrzydliwej ozdoby?

przymierzył i nie potrafi go zdjąc :P

naoglądał się\"ojca chrzestnego\"?????????????????

nie wiem czy to przez ojca chrzestnego ale facet z sygnetem kojarzy mi sie z chciwym,oblesnym typem z nalana twarza i sklonnoscie do epatowanie swoim obrzydliwym bogactwem, a wy znacie jakis mezczyzn z sygnetami?

ale ze srebrnym.facet marzeń.boski jak Apollo.

tak znam kilku biskupów

:o mialam nadzieje, na bardziej gleboka interpetacje psychologiczna takiego osobnika, a konkretnie jakie pobudki nim kieruja ze cos takiego wklada na palec? a wy jaki mialybyscie do tego stosunek, czy tez uwazacie ze to jest troche zniechecajace?

czesto faceci dostaja sygnety na pierwsza komunie sw xD

ok, zapamiętam: sygnet=katolik a fuj tak samo :D

jakiś pseudo-gangster

zwykle to zakompleksiony maminsynek z zajebistymi kompleksami :O

szpaner,

od razu podejrzewam jego cyganskie korzenie

jak mam za duzo kasy to tez wymyslam sobie wydatki, lepsze to nic dawac na biednych:)

Czasami nosi tez złoty łańcuch, taki z dużymi ogniwami, na klacie i raz chyba widziałam coś złotego w jego buzi. Może ząb? :(