czy po skonczeniu studium rachunkowosci

mam szanse na prace??? mam juz jedne studia mgr ale zupelnie z tym niezwiazane. kumpela mi powiedziala ze lepiej gdybym zrobila sobie podyplomowke z rachunkowosci ale ja juz mam jedna podyplomowke ale z czegos innego i uwaam ze to troche zmarnowane pieniadze, za duzo sie nie nauczylam wszystko w mysl zasady placisz to musisz jakos zdac, a w tym studium gdzie jestem troche wiecej wymagaja(szkola akurat bezplatna) nauka trwa 2 lata ( w przypadku podyplomowki rok) i jeszcze ta roznica ze po studium moge zdawac egzamin zawodowy. jak myslice czy dla pradodawcow to duza roznica czy np ktos ma po studiach humanistycznych podyplomowke z rachunkowosci czy np studium policealne i tytul terchnika rachunkowosci??