Kiedy czas na pierwsze przytulenie jej do siebie / objęcie?

Jak przeczytalam temat to autentycznie myslalam ze jakis 12 latek prosi o radę :P

człowieku bierz się za nią, a nie marudzisz...mój na 2 spotkaniu mnie przytulał, a na 3.....;)

ja za rękę trzymałam się już na pierwszym spotkaniu i przytulaliśmy się też, to nic złego ale to zależy jaki się łapie kontakt z tą osobą :) powodzenia

właśnie chłopie, działaj bo kobieta Cię zacznie traktować jak przyjaciółkę ;) jak jest chemia, to nie ma na co czekać, a jak nie ma chemii to wszystko jedno czy ją pocałujesz na 1szym czy na 101szym spotkaniu, i tak ucieknie

no jednak nie 12 latek. mam doświadczenia z płcią przeciwną krotsze i dluzsze związki więc nie jestem laikiem w tych sprawach. A ze zagościlem na tym forum niedawno wiec dlaczego mialbym sie nie zaptyać o sensowne porady co do mojego tematu. :) Pech chciał ze nadal jestem sam. Nie znalazlem tej odpowiedniej.

a nie lepiej zapytac wprost..."czy mógłbym cię wziąć za rękę?" a wogóle skoro otzrymałeś sygnal że czuje sie przy tobie swobodnie to powinienes podjąć temat i tez cos w tym stylu napisac....albo moze trzeba bylo sie zapytac co sprawia ze czuje sie tak przy tobie (mialbys jasnosc o co jej chodzi) .... polecam delikatną prostolinijność, bywa rozbrajająca no i nie bedzie nieporozumien ;)

zapytaj sie jej jak bedziecie gdzies szli czy nie jest jej zimno ,jak powie ze tak albo ze troche to ja wtedy obejmij ,tylko wiesz z usmiechem :)) mnie sie faceci zawsze pytali i zawsze odpowiadalam ze mi zimno i wtedy mnie przytulali co bylo bardzooo mile :)) powodzonka

jak będzie skrobać Ci loda pod stołem,to pogłaskaj ją po włosach

Gekon ty się nie dziw, piszesz ze masz doświadczenie, a zadajesz pytanie jak nastolatek. Wiesz ja znam też dwudziestoparoletnich prawiczków którzy też mają doświadczenie, całowali się z wieloma kobietami ekhm w policzek itd Gdybyś był doświadczony wiedział byś że nie ma znaczenia na 1 na 3 czy na 10, jeśli kobieta zaczyna Cie pożądać (ta tak zwana chemia) to pozwalasz jej się chwile po niecierpliwić a potem przystępujesz do akcji. To kiedy masz ją przytulić powinieneś sam wyczuć, jak ciągnie kobietę do ciebie to wysyła ona masę nie werbalnych sygnałów, ona robi to często nawet nieświadomie. Przykłady Jesteś z nią gdzieś ona stara się przebywać blisko Ciebie Gdzieś siadacie ona siada blisko Ciebie Mimowolne opieranie głowy np na twym ramieniu itd Jest tego masa, masa różnych subtelnych sygnałów które powinieneś sam umieć odczytywać BTW, Przypowieść o rybce mnie rozwaliła :D {masz chłopie branie to działaj bo ci rybka podzióbie przynętę i zwieje jak to tatuś mówił ucząc mnie łowić ryby " synu nagłe wygięcie szczytówki oznacz branie "}

Ba , to mowa ciała, kiedys poruszyłem ten problem na tym forum to 9/10 osób kazało mi sie leczyć albo nie wiedziało o co chodzi. :) a z tym doświadczeniem to wiem że większość dziewczyn na jakikolwiek dotyk taki zaplanowany albo i nie, reaguje niepewnie. Nie wiem być może trafialem jak do tej pory na nieśmiałe sztuki : P

\"Hmm myślałem żeby tak niby przypadkowo np. jak przechodzimy kolo sklepów chodnikiem albo w galerii jakiejś i wtedy do niej :\"oo wstąpmy jeszcze do tego sklepu chciałbym to zobaczyć\" i ją jakby \"nakierować\" w stronę tegoż sklepu kładąc rękę na jej ramieniu albo talii?\" Wymiękam :D:D co za ciota :D:D

Idealnie nakierowujesz znajomosc na kolezenstwo i nic wiecej ... jesli o to ci chodzi to gratuluje :D

Sprawa jest prosta - jeśli jej sie podobasz to czy nieśmiala czy nie, jak ją dotkniesz to bedzie zadowolona. A jak jej sie nie podobasz to zareaguje negatywnie, ale po co by sie spotykala z toba gdybys jej nie rajcowal?