wlasnie zobaczylam ze znowu sie z nia kontaktowal

w sensie moj facet ze swoja byla:o zaraz siadamy do wieczorku pt winko, jedzenie itd a tu taki zonk:o powiedziec, zagadac o tym? masakra, wsciekla jestem, mial to skonczyc, obiecal:o

??

z jego komorki, przegladal cos przy mnie, siedzialam mu na kolanach i zobaczylam w polaczeniach ''aska'', szybko z tego wyszedl i mysli ze nie zauwazylam. Nie ma innej aski w telefonie.

zawsze tak będzie robił!

powiem mu przy kolacji, ze umowilam sie z kumplem w nast tyg, takim, o ktorego zawsze byl (bezpodstawnie) zazdrosny. niech sie powkurwia tak jak ja, kretyn.

że zauważyłaś i żeby Ci wytłumaczył dlaczego sięz nią kontaktuje, mimo że ci obiecał, że ni

chce to raz na zawsze uciac, nie chce sie z nim rozstawac, ich tez nic nie laczy na bank tylko mnie to wkurwia ze obiecal ze urwie ten kontakt a tu chuj, a to dlatego ze ''bylismy ze soba 5 lat, trudno, zebym tak nagle odcial to gruba kreska'' ;o:o co moge zrobic??:o

uwielbiam te 'gierki" niektórych dziewczyn :O Myślisz, że to coś da? Bez sensu.

nic nie mozesz jezeli on cos do niej czuje to zawsze bedzie do niej dzwonil tylko bedzie lepiej sie ukrywal

nie powiem, bo wyjde na spziega - za pierwszym razem sama przegladalam jego kom i byla o to awantura, choc tak wyszlo na jaw, ze kontakt kwitnie pelna para. teraz tego nie powtorze. moze jakis inny pomysl?? i jeszcze przyniosl kwiatki po pracy do domu:o:o:o

ja iwem ze to idiotyczne gierki rodem z paskownicy ,ale naprawde nie wiem co zrobic:O:o:o:o

Trudne sprawa...ja tez miałam wiele kłotni, poniewaz wielce zaprzyjaznił się z byłą...byly długie maile, smsy, telefony...niby juz to skonczyl, teraz mamy 3-mies dzidzie a ja nadal sie obawiam, ze wroci do kontaktu z nią..na Twoim miejscu powiedziałabym, ze wiem i spytała dlaczego i po co??? skoro obiecał...a mój tez wiele razy obiecywał nie dotrzymujac tych obietnic :(

Sorki, ale jedna rzecz: skoro wiesz że między nimi nic nie ma to właściwie o co chodzi? Ja się kumpluję z jednym z moim ex, mój obecny o tym wie i nie ma problemu, bo - właśnie - wie, że nic nas nie łączy i nigdy nie połączy. Właściwie dlaczego Cię to tak wkurza?

dlatego, ze laska wczesniej ciagle go wykorzystywala - teraz jest w ciazy, chciala zeby nawet na USG z nia pojechal, bo jej facet byl za miastem - to przegiecie:o poza tym ciagle o cos jej chodzi, wysylalal do mnie jakies idiotyczne smsy ze jestem pusta, idiotka, ze brzydka itd:o ona jest popieprzona ostro:o i wiem, ze go zdradzala (sam mi o tym powiedizal) wiec nie kumam skad ta chec ich znajomosci skoro rozstali sie w BARDZO niemilej atmosferze A ON ZA KAZDYM RAZEM TO PODKRESLA;O

dobra, ide na ''kolacje''. wkurwilam sie, a on w doskonalym nastroju:o wypije troche wina to zacznie sie afera:o

acha, ok. Nie wnikam. W każdym razie, piszesz, że on coś przeglądał przy Tobie i wtedy zauważyłaś - więc nie było żadnego szpiegowania itd., tak? Więc nie rozumiem, dlaczego nie możesz normalnie go zapytać o to, skoro wcześniej Ci obiecał że nie będzie się z nią kontaktował?

No to teraz wiadomo dlaczego się z nią kontaktuje... Sorki, że to piszę, ale skoro zdradzała jego to może jej nie kocha, ale wie, że nie jest ona zbyt porządną dziewczyną. Wiesz o co mi chodzi. Tak na marginesie awantura o przeglądanie telefonu najprawdopodobniej miała służyć "zejściu" na inny temat...