DLA KIEROWCOW ! NOWYCH LUB STARYCH P

Ale mam schize :( W sobote 29 listopada zdaje poraz pierwszy egzamin na prawko ...Teoretyczny juz zdalam ,teraz przede mna praktyczny ... Z przepowiedni pogodynek ma byc sniezyca i duuuuzo sniegu :( Nie zdam :( Czy ktos z Was zdawal egzamin w czasie zimy? Zdaliscie?Co mam zrobic ,zeby zdac?Na sucho jazda idzie mi super,ale jedyny moj problem jest taki,ze za szybko jezdze ;/ A wiadomo ,ze jak snieg,to trzeba ostrozniej ;/Ale sie bojee :(

no oczywiscie :) ja zdawalam w sniegi i mrozy i zdalam bez problemu

A slisko bylo?Ogolnie odczulas jakies wieksze problemy i roznice ,niz na sucoh(oprocz tego ze sliska nawierzchnia)?Byly jakies wieksze probolemy?Czy dzieki oponom zimowym nie odczuwa sie roznicy ?

życzę powodzenia i szczęscia wczoraj kumpela po raz czwarty oblała ulicę....uwalili ją, bo przed rozpoczęciem jazdy nie sprawdziła czy......klakson działa :(

Hehe no to graba, bo ja mam egzamin w środę.. ;)

hmm po raz pierwszy to wiesz dopiero poczujesz co to znaczy praktyczny egzamin ;) zycze oczywiscie powodzenia.... Postaraj sie ograniczyczyc i maksymalnie skupic, zeby egzaminatora nie kusilo nacisnac na hamulec... ostroznie po woli, w glowie powtarzaj sobie minutki mi leca ;) a jak bedzie mial "ale" do dynamiki to wytlumacz spokojnie, ze warunki atmosfer. nie te itd. i zwracaj uwage na pieszych ;) zawsze milo jest ich przepuscic na pasach ;) - minutki leca - a egzaminator jest pod wrazeniem kultury kierowcy. ja przynajmniej tak mialam, (zdalam gdy padal deszcz, za 2 razem ).

Spokojnie :) Będzie dobrze. Jedź wolniej, jeżeli będzie ślisko ruszaj z dwójki i to spokojnie. Poza tym sądzę, że jeżeli pogoda będzie katastrofalna to egzamin zostanie odwołany.

Nie dziekuje :) No wlasnie moje wszystkie kolezanki zdaly prawko albo za 2 razem,albo za 3-4 .Bo ten pierwszy ,to takie sprawdzenie i oswojenie sie z praktycznym egzaminem i zawsze na czyms oblewaly.A najbardziej sie boje,ze obleje mnie na glupstwie ;/ Oni zawsze sie do czegos dowala.Moja kolezanka oblala ,bo nie przedstawila sie do kamery w aucie ! Szczyt;/ Co to ma do jazdy?Nie mam pojecia ;/

bo co? nie przedstawila sie? dziwne... ja nie musialam, egzaminator sam czyta z dowodu do kamery...

ja zdawałam w grudniu, śniegu co prawda nie było, ale za to deszcz lał i wyjechałam na miasto w godzinach szczytu i byłam ostatnią egzaminowaną osobą w tym dniu. jak szłam na plac to nikogo nie było, ale jakoś dałam radę :)