Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneczkaaaaaaa 20

CZY JA MAM RACJE ?? CZY ON ? POMOZCIE PROSZEE

Polecane posty

Gość aneczkaaaaaaa 20

Proszę,pomóżcie mi,bo już sama nie wiem,czy to ja mam rację,czy może mój chłopak?Ja jestem bardzo wrażliwa ,a przy tym nerwowa i bardzo emocje mną rządzą.Jestem z chłopakiem już przeszło dwa lata.On mieszka na wsi,a ja w mieście 20 km od Niego.Póki co ,jedynie On ma prawo jazdy i przyjeżdża do mnie 3 razy w tygodniu(może to dziwne,ale autobusy w ogóle od niego do mojego miasta nie kursują,uwierzcie mi ,to istna wiocha).Jednak mój chłopak nie ma swojego auta,jeżdzi autem taty.Ostatnio był u mnie w poniedziałek i auto mu nawaliło,ledwo do domu dojechał.Od tego dnia w ogóle u mnie nie był,bo nie miał jak się dostać.No i dziś mu zrobiłam aferę :( .Wkońcu ma kolegów?Skoro tęskni tak,jak mówi,to mógłby ich chyba poprosić ,żeby go zawieżli do mnie,co?Chociaż kawałek drogi to jest ;/ .Ale ja np.dzisiaj kombinowałam,czy mój tata nie mógłby po niego jechać,a on na to(mój chłopak),że się wstydzi przed moim tatą i nie zgodził się ;/Powiedział,że jutro coś wymyśli!Ja na jego miejscu od razu bym koleżankę skombinowała,żeby do niego jechać,bo cholernie tęsknię :( Mój facet mówi,że też tęskni ,ale nic nie poradzi.Że kolegom się nie chce w dwie strony jeżdzić,bo chcą piwka po pracy się napić.I mój chłopak mówi,że już się czepiam.Po prostu ja wiem,że jak się kogoś kocha,to się zrobi wszystko,żeby się spotkać;/A on facet i nie myśli ;/ I zarzuciłam mu ,że nie kocha mnie,że nie tęskni,a on na to,że mam przestać znów pierdoły gadać :( I kto tu ma racje?Czy ja przesadzam?Czy on ?Pogubiłam się totalnie :( Wytnie się,że on dziś był z kolegą u mnie w mieście w supermarkecie,ale na chwilę po laptopa i kolega nie miał czasu,żeby go zawozić do mnie ,a póżniej przyjeżdzać ;/ ehh pomóżćie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek41+++
a sama dupy pani z miasta ruszyc nie moze? zeby z chlopakiem z wioski sie spotkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz Ty egoistko
a Ty nie możesz dupy ruszyć i do niego pojechać?? takaś mądra?? "przecież ma kolegów, jakby tęsknił to by coś wykombinował".... a TY co? księżniczka? jak tęsknisz to kombinuj!!!!!!!!!!!!!!!!! czemu to on musi cały czas kombinować by do ciebie przyjeżdżać? normalnie szok :O jestem dziewczyną, ale jak czasami czytam takie bzdury to się wstydzę za moją płeć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Yyy,a co w tym złego,że on ze wsi ;/?Jakaś nietolerancja się kłania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu chyba nie warto rozwijac tematu z kims kto nie rozumie tresci pisanych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Niestety,ja nie mogę do Niego jechać ;] Nie znasz sytuacji,to się nie wypowiadaj tak ;] Po prostu ja narazie do niego nie mogę jechać,ale to już inna bajka.W sumie ...Wczoraj o tym pisałam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek41+++
bosz jakas ty glupia, rusz dupe sama do niega a nie, czekasz jak w wiezy az sam przyjedzie. na jego miejscu kopnelabym cie w dupę tępa idiotko :o do wsi nic nie mam,wolę ją od miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON i tylko On ma rację
a Ty głupia pizda jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Nie mogę do niego jechać ;] Dlaczego On ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Trujesz mu dupę bez powodu. Klasyka :D Napisłąś, że jak ktoś kocha to zrobi wszyatko żeby się spotkać. Więc...do dzieła. Wymyśl coś i spotkaj się z nim. Poproś tatę żeby zawiózł cię do niego, a nie by przywoził go do ciebie. To może być rzeczywiście krępujące dla chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt.: \"a na jego miejscu od razu bym koleżankę skombinowała,żeby do niego jechać,bo cholernie tęsknię \" no to jaki masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON i tylko On ma rację
a dlatego ma rację, bo nie jest Twoim szoferem, tylko chłopakiem!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Żałośni jesteście ;] Wyciągacie takie pochopne wniooski i jeszcze obrażacie ;] Gratulacje !!! Nie mogę do Niego jechać !! On mi nie każe?Bo się wstydzi ! Swojej chaty ! Pasuje?Więc nie mogę na siłę jechać ;] Kapujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
a dlaczego nie możesz jechać do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Bo ja nie mogę do Niego jechać !!! Rozumiecie wkońcu?Kurwa,od 2 lat chcę jechać,bo mam jak ,ale on mi nie kaze !!!!!!!!! Wiec nie obrazajcie mnie pusci ludzie ;/ Wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie kapujemy:o no ale wy chyba macie po nascie lat skoro tak podchodzicie do zwiazku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Nie wiem ;] On mowi ,ze to przypal ,ze rodzicow ma przypalowych,a jego kzyn mi powiedzial ,ze on sie wstydzi chaty i tego ,ze ma pokoj z bratem .I wlasnie ja tak go kocham,ze przymykam na to oko ;/ Wiec sory ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
To może jedź po niego razem z tatą? Nie wysyłaj ojca samego, bo chłopakowi może byc głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON i tylko On ma rację
"nie mogę do niego jechać, bo on mi nie każe!!" nic nie kumam :O to Ty czekasz aż on Ci rozkaże do siebie przyjechać? a sama nie możesz na to wpaść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
20 lat mamy ;] Ja chce do Niego jechac,nieraz sie o to klocilismy ,ale on bala,zebym nie jechala ...Ze sasiedzi beda ghadac ,ze ciaza czy cos;/ I co mam zrobic?Chcac nie chcac jestem zdana tylko i wylacznie na niego !! A wyszla taka sytuacja z autem .I jestem zla .Cholernie zla.Co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Chcialam jechac z tata, ale on mowi ,ze nie chce,bo sie glupio czuje,ze czuje łaske jakas ;/ To nic na sile.Kiedys sama pojechalam do Niego w odwiedziny.Napisal smsa,ze go w domu nie ma.Wiem,ze byl .Ale on sie czegos obawia.Nie wiem czego,jego rodzice wiedza,ze jestesmy razem,wiec o co chodzi?Chyba o to co mowi jego kuzyn ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlopak w wieku 20 lat przemuej sie tym ze saisediz beda myslec ze jak dziewczyna do niego przyszla ato ze bedzie ojcem:D? o matko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Zla jestem ,ze on nic nie kombinuje od poniedzialku,zeby do mnie przyjechac,a tylu ma kumpli co maja wlasne auta.Ja mam czym jechac do niego,ale on mi nie kaze.Bo mowi ,ze jeszcze czas.Ze musi czuc sie gootowy ;/I co ja mam mysle?Kompletnie oszalalam i obrazilam sie dzis na niego ,bo to juz szczyty ;/jakby tesknil tak bardzo jak mowi,to by sie zgodzil ,zebym po niego przyjechala prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Jakiś przewrażliwiony ten twój chłopak. W takim układzie pozostaje ci czekać aż auto będzie naprawione :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON i tylko On ma rację
no dobra, część już załapałam... ale dziewczyno: czy Ty nie możesz po prostu przyjąć do wiadomości, że auto mu się zjebało, nie z jego winy raczej, i zobaczycie się innym razem? jesteś na niego wściekła, bo tęsknisz?? to się nie dziw, że może on nie tęskni... ja bym za taką nie tęskniła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
No on mi tak mowi ;] Bo jego sasiadki podobno takie sa.To mala wioska,gdzie kazdy sie zna i plotek jest od groma.A moj chlopak jest bardzo wstydliwy,nawet moja mama sie smieje,ze jeszcze nigdy takiego czlowieka nie widziala (wierzcie mi lub nie,ale on ani razu z moimi rodzicami slowa nie zamienil ,bo sie wstydzi ,a rodzice nie chca na sile,bo sie boja ,ze go spesza;/ ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to ze mnie smiesz atakie zwiazki ale moze udajcie sie do psychiatry? ewne leki sie leczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
Ja nie winie go ,ze auto mu sie rozwalilo.Ale kurcze ... Jakby naprawde kochal i tesknil,to chyba moglby kolegow poprosic,zeby go do mnie przywiezli ;/ ??Albo jest okazja,zebym ja po niego jechala,to on sie wstydzi mojego taty ;/ To jest milosc?Woli sie nie widziec ze mna niz zebym po niego jechala i zeby sie ze mna spotkal?Ja robie wszystko ,zeby sie z nim zobaczyc,a jemu widac ze to na reke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaa 20
To raczej on niech sie uda,bo w naszym zwiazku czuje,ze to ja mam ,,jaja'' ;/ Jak gdzies idziemy,to ja musze zamawiac wszystko,albo prosic o ,np.rozmiar obuwia meskiego w sklepie,bo on sie wstydzi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyśss
Naprawdę ciężko mi jest pojąć jego logikę. Wygląda to tak jakby coś przed tobą ukrywał i cholernie się bał, że się wyda. Albo ma zajebiste kompleksy na tle swojego pochodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×